...
Napisał(a)
Przypomnij kiedy masz to wesele? Jaka muzyka do pierwszego tańca? Zaraz lecę robić manme z galaretką bo posmakowała mi
...
Napisał(a)
przygotowania, dopinianie spraw, itd itp a potem nawet sie nie obejrzysz bedzie po wszsytkim
dla mnie - jako tanecznej kaleki - najwiecej stresu to wlasnie 1 taniec, po nim to ani sie obejrzałem i już było po weselu
bedziesz sie cieszył ,ze juz masz to za sobą :)
co do pracy to serio dziwna sprawa , ale tak to czesto bywa w tym naszym kraju
rozwazalem szybki wypad w gory dzis po pracy, tak wiem troche bezsensu pchac sie tam na 1,5 dnia (bo pon od rana znowu w pracy musze siedziec) ale tęskno mi za górami, ale pogoda sie na tyle zepsuła ,ze lipa jechać , a szkoda bo moze bym zahaczył na jakiś wspolny trening
dla mnie - jako tanecznej kaleki - najwiecej stresu to wlasnie 1 taniec, po nim to ani sie obejrzałem i już było po weselu
bedziesz sie cieszył ,ze juz masz to za sobą :)
co do pracy to serio dziwna sprawa , ale tak to czesto bywa w tym naszym kraju
rozwazalem szybki wypad w gory dzis po pracy, tak wiem troche bezsensu pchac sie tam na 1,5 dnia (bo pon od rana znowu w pracy musze siedziec) ale tęskno mi za górami, ale pogoda sie na tyle zepsuła ,ze lipa jechać , a szkoda bo moze bym zahaczył na jakiś wspolny trening
1
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
BananBanan nie strasz mnie z tym tańcem bio to jest jedyna rzecz która sie stresuje. Jedyny moj taniec to polonez na studniówce ;)przygotowania, dopinianie spraw, itd itp a potem nawet sie nie obejrzysz bedzie po wszsytkim
dla mnie - jako tanecznej kaleki - najwiecej stresu to wlasnie 1 taniec, po nim to ani sie obejrzałem i już było po weselu
...
Napisał(a)
ja to dobry tancerz byłem w podstawówce potem długo długo nic, poloneza też nie było - bo nie byłem na studniówce
tutaj trochę lekcji wziałem pod okiem znajomej nauczycielki tańca, ale i tak stres był do samego końca, mimo ze sie nawet przed lekko próbowałem wyluzować odpowiednio jedną i drugą 'setką'
wyszło podobno fajnie, ale i tak cos sie nadenerwowałem to moje %)
tutaj trochę lekcji wziałem pod okiem znajomej nauczycielki tańca, ale i tak stres był do samego końca, mimo ze sie nawet przed lekko próbowałem wyluzować odpowiednio jedną i drugą 'setką'
wyszło podobno fajnie, ale i tak cos sie nadenerwowałem to moje %)
1
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
Domino- 1 września! Za równy tydzień będziem się bawić Do pierwszego tańca mamy to:
Ja własnie kończę do kawki mannę z galaretką i budyniem Ja nawet na studniówce nie tańczyłem, bo nie byłem Ale rok temu na weselu u siostry byłem królem parkietu!
Kuba, zapewne mignie tak jak mówisz- już te parę miesięcy od pomysłu wesela minęły jak parę dni... Zaczynam się bać przez Was tego tańca! Gdzie jaka nauczycielka nawet, jak my raz się przymierzyli do tej muzy Będzie ciekawie Oooj z tym ugadaniem się u mnie na trening hipotetycznie dziś byłoby idealnie, a nawet jutro z rana, no ale właśnie pogoda... w górach jest 15st i chmury, więc szkoda się tłuc kawałek taki. Jutro tam odczuwalna poniżej 10st...
Aha- nadmienię, że nogi konkret przeorane, postęp był! A jutro prawdziwy old kurva school z Bodymasem, szykujcie się na relację!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-08-25 18:37:43
Ja własnie kończę do kawki mannę z galaretką i budyniem Ja nawet na studniówce nie tańczyłem, bo nie byłem Ale rok temu na weselu u siostry byłem królem parkietu!
Kuba, zapewne mignie tak jak mówisz- już te parę miesięcy od pomysłu wesela minęły jak parę dni... Zaczynam się bać przez Was tego tańca! Gdzie jaka nauczycielka nawet, jak my raz się przymierzyli do tej muzy Będzie ciekawie Oooj z tym ugadaniem się u mnie na trening hipotetycznie dziś byłoby idealnie, a nawet jutro z rana, no ale właśnie pogoda... w górach jest 15st i chmury, więc szkoda się tłuc kawałek taki. Jutro tam odczuwalna poniżej 10st...
Aha- nadmienię, że nogi konkret przeorane, postęp był! A jutro prawdziwy old kurva school z Bodymasem, szykujcie się na relację!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-08-25 18:37:43
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
...
Napisał(a)
Ja to się cieszę mega, że Moja nigdy parcia na kościelny nie miała i tak mamy tylko cywilny i dobrze Nam z tym. Bo ja kościół raczej omijam...wiekszosc księży podnosi mi kortyzol
...
Napisał(a)
Grzegorz, wierzę, bo do kościoła sam już raczej nie chodzę, ale to chyba bardziej z lenistwa niż przekonań Chcieliśmy jednak tak to przypieczętować i mieć już to wesele
---------------------------------------
MASA- WSTĘP
Tydzień 6
25.08.2018 - DT nr 3
Jak już wspominałem, mega luźny dzień- Asia pojechała do rodziców, a ja poza treningiem w sumie wiele nie robiłem Zapowiada się ze mnie zayebisty monrz
Po treningu- jest nutella, ale i sugar free budyń, więc zbilansowanie
Potem znajomy już deser:
A to... zapomnijmy
Na noc jeszcze mnie wzięło na małą czarną...
Po której wjechała czawajnica, bo co by innego?
Po staremu.
NOGI
Komentarz:
Cholera, nie mogłem się zebrać na ten trening... Raz, że mega zjazd pogodowy, dwa, że akurat nogi i już się pojawia lekki stresik przed progresem- czy się uda? Tak samo jak na redukcji jest mały strach przed cotygodniowymi pomiarami- czy spadło coś z pasa?, tak na masie występuje- czy uda się coś dołożyć? No jakiś cel do pobicia trza mieć! W końcu się ruszyłem i dotarłem na lekki old school, na otuchę ubierając Czawaj is numero uno. No i siady! Nie jestem z siebie dumny bo już na wstępie wmówiłem sobie, że nawet rozgrzewkowe 40kg idą jakby słabiej niż ostatnio Istotnie, czułem się jakiś bardziej wypompowany. Ale tu zapaliła się lampka: co kurva? o nie, nawet jeśli, to i tak zrobię to lepiej niż zeszłym razem! Robocze 70, 80 i 90 x 12, 10, 8- tak jak ostatnio, ale potrzebowałem więcej siły... Zakładam tę setkę i wiem, że nie mogę zrobić 6x, minimum 7 i koniec. A czuję się na max 4... Chwila skupienia i pada 7 ruchów. Wprawdzie nie było to płynne, ale było i chuy.
A teraz najlepsze, serie regresowe. Jak już wspominałem, idą one łatwiej niż te na progresji do 100kg. Ale w tym tygodniu to już przesada w temacie Schodzę na 80kg i wykonuję 10 ładnych ruchów, łatwiej niż przed chwilą Dalej 60x12, 40x15. Kurczę, a może ja powinienem mocniej dogrzać seriami te uda, zanim przystąpię do docelowej głównej serii?? Nie ma pomysłu, nie mniej jednak po tej piramidzie w górę i w dół uda jakby wyjęte spod prasy hydraulicznej. Dalej już standardowo- wiem, nudne mam te treningi ud, ale lubię ten schemat. Hacki, w których dołożyłem kolejne 2,5kg. I standardowo już rozgrzeweczka na gołej maszynie wymagająca, a gdzie zakładać tu 42,5kg? No, ale poszło, poszło z trzymaniem postawy co ważne (kontrola brzucha, przepony, spięcie dupy na końcu ruchu). Jedynie na dropie jazda bez trzymanki, tj powtórzenie za powtórzeniem, nie że odbijane (bo na moich hackach 2ki dotykają łydek), ale w tempie tak szybkim, że nie spuszczałem się nad powolną sekwencją spinania brzucha i pośladów. I już na tych 2óch ćwiczeniach zeszło mi 1h Jak można zrobić np trening nóg i barków w godzinę? Znam takich ludzi. Albo nieraz Michał Karmowski pisze na fb- szybki trening bic+tric, po 3ćw w 3s w ss, 20min. Robi tam 12-15powt. No f***in way. Samym gryfem chyba, w tempie ruchów 1s na faze poz i negat... Mniejsza. Prostowanie i uginanie ud w superserii- tu i tu dołożone 5kg. Na wyprostach robi się powoli ładnie wyglądający stos- 75kg, a to stara maszynka Gym80, a nie nowe bajery na 5 przekładniach z turbo mode, gdzie żeby mieć 75kg trzeba by ją samą unosić Był płacz przy dropach, oj był... Dalej skok na żurawia. Poszło fajnie, czułem 2ki, ale i plecy, które chcąc nie chcąc dostały przy siadach. No i na koniec łydki w serii łączonej, gdzie dołożyłem 5kg w opcji siedzącej. W staniu nie dokładam nic, nie chcę dociążać kręgosłupa, który na koniec i tak jest już zmęczony. Poza tym cytując Przemka "po chuy je ćwiczyć, jak i tak nie rosną!" 2h treningu i mobilizacje- śmierć. A gdzie cardio 25min? Jakoś to poszło, a i jeszcze końcem dnia na poprawę pogody wybrałem się na niemal godzinny spacer! Z góry odpokutowałem sobie brak cardio na dzień następny, czyli dziś bo dziś...
Old kurva school z Bodymasem! Siłownia Champion, rdza, kurz i boazeria, zapewne z grzybem za nią
Będzie się działo, czekajcie tylko na relację!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-08-26 10:17:57
---------------------------------------
MASA- WSTĘP
Tydzień 6
25.08.2018 - DT nr 3
Jak już wspominałem, mega luźny dzień- Asia pojechała do rodziców, a ja poza treningiem w sumie wiele nie robiłem Zapowiada się ze mnie zayebisty monrz
Po treningu- jest nutella, ale i sugar free budyń, więc zbilansowanie
Potem znajomy już deser:
A to... zapomnijmy
Na noc jeszcze mnie wzięło na małą czarną...
Po której wjechała czawajnica, bo co by innego?
Po staremu.
NOGI
Komentarz:
Cholera, nie mogłem się zebrać na ten trening... Raz, że mega zjazd pogodowy, dwa, że akurat nogi i już się pojawia lekki stresik przed progresem- czy się uda? Tak samo jak na redukcji jest mały strach przed cotygodniowymi pomiarami- czy spadło coś z pasa?, tak na masie występuje- czy uda się coś dołożyć? No jakiś cel do pobicia trza mieć! W końcu się ruszyłem i dotarłem na lekki old school, na otuchę ubierając Czawaj is numero uno. No i siady! Nie jestem z siebie dumny bo już na wstępie wmówiłem sobie, że nawet rozgrzewkowe 40kg idą jakby słabiej niż ostatnio Istotnie, czułem się jakiś bardziej wypompowany. Ale tu zapaliła się lampka: co kurva? o nie, nawet jeśli, to i tak zrobię to lepiej niż zeszłym razem! Robocze 70, 80 i 90 x 12, 10, 8- tak jak ostatnio, ale potrzebowałem więcej siły... Zakładam tę setkę i wiem, że nie mogę zrobić 6x, minimum 7 i koniec. A czuję się na max 4... Chwila skupienia i pada 7 ruchów. Wprawdzie nie było to płynne, ale było i chuy.
A teraz najlepsze, serie regresowe. Jak już wspominałem, idą one łatwiej niż te na progresji do 100kg. Ale w tym tygodniu to już przesada w temacie Schodzę na 80kg i wykonuję 10 ładnych ruchów, łatwiej niż przed chwilą Dalej 60x12, 40x15. Kurczę, a może ja powinienem mocniej dogrzać seriami te uda, zanim przystąpię do docelowej głównej serii?? Nie ma pomysłu, nie mniej jednak po tej piramidzie w górę i w dół uda jakby wyjęte spod prasy hydraulicznej. Dalej już standardowo- wiem, nudne mam te treningi ud, ale lubię ten schemat. Hacki, w których dołożyłem kolejne 2,5kg. I standardowo już rozgrzeweczka na gołej maszynie wymagająca, a gdzie zakładać tu 42,5kg? No, ale poszło, poszło z trzymaniem postawy co ważne (kontrola brzucha, przepony, spięcie dupy na końcu ruchu). Jedynie na dropie jazda bez trzymanki, tj powtórzenie za powtórzeniem, nie że odbijane (bo na moich hackach 2ki dotykają łydek), ale w tempie tak szybkim, że nie spuszczałem się nad powolną sekwencją spinania brzucha i pośladów. I już na tych 2óch ćwiczeniach zeszło mi 1h Jak można zrobić np trening nóg i barków w godzinę? Znam takich ludzi. Albo nieraz Michał Karmowski pisze na fb- szybki trening bic+tric, po 3ćw w 3s w ss, 20min. Robi tam 12-15powt. No f***in way. Samym gryfem chyba, w tempie ruchów 1s na faze poz i negat... Mniejsza. Prostowanie i uginanie ud w superserii- tu i tu dołożone 5kg. Na wyprostach robi się powoli ładnie wyglądający stos- 75kg, a to stara maszynka Gym80, a nie nowe bajery na 5 przekładniach z turbo mode, gdzie żeby mieć 75kg trzeba by ją samą unosić Był płacz przy dropach, oj był... Dalej skok na żurawia. Poszło fajnie, czułem 2ki, ale i plecy, które chcąc nie chcąc dostały przy siadach. No i na koniec łydki w serii łączonej, gdzie dołożyłem 5kg w opcji siedzącej. W staniu nie dokładam nic, nie chcę dociążać kręgosłupa, który na koniec i tak jest już zmęczony. Poza tym cytując Przemka "po chuy je ćwiczyć, jak i tak nie rosną!" 2h treningu i mobilizacje- śmierć. A gdzie cardio 25min? Jakoś to poszło, a i jeszcze końcem dnia na poprawę pogody wybrałem się na niemal godzinny spacer! Z góry odpokutowałem sobie brak cardio na dzień następny, czyli dziś bo dziś...
Old kurva school z Bodymasem! Siłownia Champion, rdza, kurz i boazeria, zapewne z grzybem za nią
Będzie się działo, czekajcie tylko na relację!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-08-26 10:17:57
6
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
...
Napisał(a)
Zaj**isty Old school, na tej co ostatnio byłem całkiem podobny styl.
...
Napisał(a)
Super siłka. Styl wczesne lata 90-te. Tak kiedyś 9/10 siłowni było robionych. Az chce się ćwiczyć
...
Napisał(a)
hehehe może to d****ne, ale uwielbiam czytać te relacje ludzi jak się skatują na treningu i opisują szczegółowo. To napędza do działania ! mega pozytywnie
2
Poprzedni temat
Masa mięśni brzucha - ćwiczenia
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- ...
- 333
Następny temat
Trening brzucha-- problem z ksztaltem
Polecane artykuły