SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT 6ripley- Open2kXX ;-)

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 503706

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 24256 Napisanych postów 25206 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020235
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Dzięki . Zejść do 5 minut to już będzie ciężko, ale zobaczymy za rok .


Skill
Headstand 4x20s
Negative HSPU 2x3
HSPU 4x15 or max
15/8/7/8


WOD
AMRAP 10':
21x DU
15x Pull-up
9x Thruster 35/50kg
4 rundy+ 11DU



No cóż, wczoraj chyba całą staminę wykorzystałam na tej sztandze. Dzisiaj niezłe DOMS w kapturach, karku, bicach spowodowały średnio udany trening. Headstand był bez ściany, ale nieźle kark i głowa bolały mimo prób mocnego spięcia. Mały progres, jako że jeszcze nie tak dawno miałam tendencję do spadania na plecy po trzech sekundach . Potem podmianka czwartkowych pull-upów na HSPU, zrobiłam te 15 bez odchodzenia od ściany, zapas był na jakieś 2-3, może maksymalnie 5 ale to pewnie nie dzisiaj. Wiedziałam, że po pierwszej serii zawsze wchodzi dużo mniej powtórzeń, a jeszcze jak po skończeniu usłyszałam, że minuta przerwy to już nie próbowałam nawet dobić do tych 15 tylko kończyłam po pierwszym zejściu. Ta druga seria też z zapasem, trzecia i czwarta już niezbyt. WOD niby fajny ale dużo odpoczywałam, podciągania nie mogłam wyczuć i łapy odpadały. Jedyne co w miarę fajnie weszło to thrustery, spodziewałam się przygniotki a tu stabilniej niż na 25, wszystkie unbroken.


Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Na dobry początek weekendu:


WOD
In teams of 2:
80x KB snatch 16/24kg
4x Rope climb
60x Deadlift 55/80kg
3x Rope climb
40x Goblet squat 16/24kg
2x Rope climb
20x Power clean 55/80kg
1x Rope climb
then
60x Partner wall-ball shot 20lbs
30x Synchro T2B


1h Gimnastyka



Z powodu odbywającego się szkolenia zajęcia popołudniowe zostały niestety odwołane i było tylko open gym. Nastawiałam się więc na zrobienie WODa teamowego solo, ale rano napisał kolega, z którym zazwyczaj robię i tak się szczęśliwe złożyło, że jednak był teamowy . Bardzo fajny trening, niestety czasu nie znam bo zegar zatrzymał się po 10 minutach, wtedy właśnie po pierwszej części dotarliśmy pod ścianę z piłką więc obstawiam jakieś 15-20 minut. Ogólnie szło nam bardzo sprawnie, parę nadprogramowych powtórzeń wleciało bo prawie byśmy zapomnieli o pierwszych rope climbach i ominęlibyśmy 20 repów z martwych, tablica akurat była zasłonięta przez banery no i nie było prowadzącego który i tak zawsze w trakcie przypomina sekwencję i ilość. W każdym razie po szybkim checku wszystko już było git. Rwanie dzieliliśmy po 20 (10 na rękę), rope climby wiadomo, po jednym, DL po 10, goblety po 20, PC najpierw 1 na 1 ale jak zauważyłam że partnerowi dość ciężko to zrobiłam kilka serii po 2 żeby miał sekundę na oddech. Potem z kolei mi było ciężko, bo na partner WBS mieliśmy piłkę 20 funtową (ja robię przysiad, rzucam do kolegi, kolega łapie, robi przysiad i odrzuca, itd.). To podzieliliśmy na pół. Najgorsza była ostatnia dycha T2B. Pierwsze 2 dziesiątki całkiem ok, potem jednak przyszło zmęczenie, mieliśmy robić 2x5 ale niestety sypnęło się synchro i strasznie długo próbowaliśmy ugrać te ostatnie repy. Próbowałam trochę czekać w dole, bo różnica wzrostu u nas to dobre 40cm ale wtedy traciłam swing i też nie wchodziło więc ostatnie 4 to były po prostu single.
Po tym chciałam jeszcze coś porobić, ale niezbyt wiedziałam co. Zdecydowałam się więc za zgodą head coacha dołączyć do grupy competitors, bo akurat mieli część gimnastyczną. Okazało się że przerabialiśmy kółka, różnego rodzaju wprawki do RMU więc bardzo się przydało.


Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Sobotnia jedenastka. Wczoraj było rześko, dzisiaj wilgoć i duchota. I tak całkiem fajnie się truchtało, gdyby wliczyć wszystkie podskoki i wiraże podczas omijania ślimaków to i może byłby trail run .

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Sprawdzam, czy istnieje przetrenowanie .

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 6333 Napisanych postów 5210 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 115535
polecam podbiegi ;) szybciej męczą ;)
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
Nie wiem, czy dobrze kojarzę trasę ale pomiędzy punktami 1 i 5 to jest podbieg :) Może nie super stromy ale jednak ciągle pod górę ;)


Zmieniony przez - fsl w dniu 2018-07-15 22:14:31
3

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Trochę drobnych przewyższeń jest.





Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2018-07-15 22:23:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 6333 Napisanych postów 5210 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 115535
ładnie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Siemanooo!


Strength
Hang squat clean 4x3@ 60-80%
60/60/65/65kg

Standing long jump 4x4


WOD
3 RFT: TC 18'
30x Wall-ball shot 14/20lbs
20x Swing US 16/24kg
10x T2B
1 lap Run (~300m)
15:06



Jeśli chodzi o technikę na sile to mogę powiedzieć, że akceptowalna. Można było zrzucić sztangę po każdym powtórzeniu, ale obeszło się bez takiej potrzeby dzisiaj. Long jumpy wszystkie jak jeden mąż po 2 metry lub minimalnie mniej. WOD to 15 minut ciężkiej orki, nie wiedziałam jaki jest TC a chciałam skończyć, ten czas to jak wróciłam na swoje stanowisko i spojrzałam na zegar, w sumie nigdy nie wiem do końca jak uznawać te końcowe biegi bo niby rep to tylko kółko więc z jednej strony mogłoby być tylko wejście do boxa. W takim wypadku zmieściłabym się w 15 minutach . No mniejsza z tym, ważne że jednak udało się zmieścić w wyznaczonym czasie. Byłam po tym tak niesamowicie mokra, że znajomi pytali czy właśnie wyszłam z jeziora czy może jednak byłam już pod prysznicem . Masakra u mnie z tym poceniem faktycznie...


Pozdro
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

3xCrossfit + 1xFBW

Następny temat

Trening biegacza?

Wiecej