VikiFighterX
Trenowałem jak zawsze. Siłowy + kondycja i bieganie pod połówki i ultra trail. Po dłuższym okresie widziałem, że poprawia mi się regeneracja, mogłem też przez dłuższy okres czasu utrzymać wyzsze tempo.
Badania też pokazują, że nie ma różnicy w odbudowie glikogenu pomiędzy lowcarb (gdy osoba stosuje dłuższy czas lowcarb) a highcarb.
Robiłeś intensywne treningi podbiegów i/lub długie wybiegania po górkach? Jadłeś coś w trakcie? Nie było zjazdów (o których Paatik wspomniała?)
Robiłem 200ki, 400tki, 800tki, kilometrówki różnego rodzaju interwały i biegi tempowe. Robiłem tez długie wybiegania po Ślęży (15-23km), robiłem dwa długie biegi w ciągu dnia. Nie miałem zjazdów. Mam przygotowaną suplementację i żywienie na biegi i inne eventy. Mam z reguły izotonik, który wchłania się przez osmoze, dlatego nie mam problemów z nawodnieniem i żołądkiem. W trakcie biegów nie jem żelków, mam napój przygotowany z BHB, HDP
Waxy Maize, EAA i MCT. Wszystko mam przetestowane, wiem co mam zjeść dzień przed, przed biegiem, w trakcie biegu. Na ultra miałem kilka worków z proszkiem przygotowanym do bukłaka czy softflasków.
Ale tak jak napisałem 4 lata byłem na keto, mocno poznałem swój organizm, dużo rzeczy przetestowałem, wiem co na mnie działa, a co nie. Do tego dzięki badaniom genetycznym wiem jak trenować oraz wiem jak jeść i to, że przełączam się na tłuszcz przy niskiej intensywności, a biegam z tętnem 155 także maksymalne tętno tlenowe dla mnie.
Dlatego mówię, że trzeba się zaadaptować i dać temu czas.