[BLOG] Czawaj - Dare to Dream

Ja wiem ze przepisów pełno w necie ale wrzuć swój przepis na nalesniory. Ile i w jakich proporcjach sypiesz/lejesz.?

Domino, ale zazdroszczę krajobrazów! Międzylesie oczywiście kojarzę, przejazdem, ale kojarzę 4x byłem w Kłodzkiem na motocyklu i mimo jakości bocznych dróg i tak byłem zachwycony otoczeniem, zabytkami, nawet zapachem iglaków. Jedyna niemiła rzecz to liścik z mandatem z Lewina Łap 2 filmiki z mojego martwego już kanału na YT, tu z 2013:






2011

2012

2013

2013

Na wszystkich zdj forma sportowa
Dzięki za propozycję noclegu, niewykluczone, że kiedyś wpadnę, to i trening się jakiś zrobi

Opalinho, żaden problem, zwykle to wygląda tak:
85gr mąki pszennej 550
40gr odżywki
1 jajo
250ml mleka
Jeśli sypię więcej mąki, to dolewam odpowiednią ilość wody, ale ogólnie staram się by masa była trochę gęsta, nie wodnista, ale i swobodnie rozlewająca się po patelni. Wszystko dokładnie trzepię mieszadłem. A patelnię mam z jasną powłoką teflonową, smaruję ją masłem, wycieram papierowym ręcznikiem i potem co naleśnika tym samym papierem znów nakładam to co w niego wsiąkło. Smażę na indukcji, na 9 kresek daję zwykle 6-7 i czekam aż brzegi naleśnika zaczną odchodzić i podnosić się

-----------------------------------


REDUKCJA
Tydzień 4
25.05.2018 - DT nr 3
Obudziłem się bez bólu pleców więc humor już na wstępie bdb


Po treningu naleśniki, ale z jabłkiem i cynamonem oraz powidłami:

Reszta michy standard


Po staremu. Dopiłem shota AAKG.


BARKI+ŁAPY

Komentarz:
Bardzo miły trening. Barki zamiast smitha wrzuciłem hamer, bo akurat tamten był zajęty. Fajna odmiana. Podbiłem ilość powtórzeń. Hamer jak to hamery mają w zwyczaju, rączki trochę za bardzo wysunięte do przodu, ale udało mi się chwycić za nimi, na mocowaniu i weszło idealnie. Unoszenia w serii łączonej bdb. Łapy- modlitewnik sztangą i czachołamacz w ss również super, ciężar po staremu. Uginanie sztangą stojąc trochę słabiej niż w zeszłym tygodniu, podobnie robiony z nim w ss wycisk wąsko. Nieznacznie, ale jednak. Na koniec supinacje sztangielkami i prostowanie na wyciągu. Cardio znów na zewnątrz.










-----------------------------

A dzisiaj z kolei przed pracą postanowiłem zrobić klatkę, tym samym na jutro zostawiając sobie tylko plecy, które najprawdopodobniej zrobię z Marianem Dziś pobudka o 5, przygotowanie jedzenia do pracy, kawa i sam trening siadł bdb, ale to opiszę przy okazji



Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-05-27 11:33:53

Ok, dzięki. A próbowałeś dawać mleka pół na pół z wodą gazowana.?podobno wychodzą bardziej puszyste?

Jak unosisz sztangielki na taką wysokość to lepiej czujesz barki niż jak byś ciągnął wyżej ?

Kurde motor fajna sprawa, bije się z myślami czy kupić ale to może po weselu chociaż wtedy kasę moze kto inny przejąć

To jedz w tym roku przez Czechy lepsza droga lepsze widoki. Ładnie się forma wyostrza na weselu to bez koszulki bedziesz latał. ;)

Widział ? Ogólnie polecam ten kanał :

Opalinho, słyszałem o tej metodzie, ale nigdy nie próbowałem Ogólnie lubię jak naleśnik jest albo cienki i dość chrupiący, albo gruby i ciężki (to zwykle jak mam mało czasu na stanie przy patelce i robię mniej sztuk, za to grubych). Ale takich napowietrzonych tez muszę spróbować, dobra odmiana

Spaiter, tak, uważam, że wyżej nie ma sensu, a na pewno ja wtedy już nie czuję korzyści na boczny akton Zaczynając ruch staram się opuścić łopatki i już nimi nie pracować, ruch ponad to co na filmie, oznacza puszczenie łopatek A kiedy się żenisz?

Domino, ogólnie Czechy też zwiedziłem, wtedy właśnie wracałem od dołu przez Międzylesie Fajna jest przełęcz Cervenohorskie Sedlo A raz zrobiłem sobie 1 dniową wycieczkę z Krk, A4, potem na Prudnik i właśnie w kierunku tej przełęczy

Ronie, widział widział- codziennie wpisuję w YT Tom Platz i szereguję datą Ale dzięki, kanał Rica super

Nieżle, widzę że prawdziwy pasjonat z Ciebie.

Czawaj

Spaiter, tak, uważam, że wyżej nie ma sensu, a na pewno ja wtedy już nie czuję korzyści na boczny akton Zaczynając ruch staram się opuścić łopatki i już nimi nie pracować, ruch ponad to co na filmie, oznacza puszczenie łopatek A kiedy się żenisz? .

Za rok we wrześniu, więc jeszcze sporo czasu na szlifowanie formy Garniak wcześnie zamawiałeś, więc nie ma bata musisz później domasować !

Spróbuje unoszenia według Twojego filmiku, bo ja zawsze ciągnąłem trochę wyżej


Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-05-28 18:02:29

Dzis myślalem ze ci te naleśniki wzrokiem wciągne