[BLOG] Lowcarb Life - Stronger Athlete

DJ_DoDo

a ten post 22h to robisz do treningu czy jak to działa?
Jakie makro trzymasz?

Środy mam wolne od treningu, dojeżdżam tylko rowerem do pracy.
Makro typowy Low Carb, z reguły staram się w środy dobić do 80-100g białka, ponad 120g tłuszczu i do 50g węgli.

No i staram się w środy nie jeść mięsa. Poza tym bardziej skupiam się na jakości produktów.

Wczoraj tylko jedno zdjęcie udało mi się zrobić, czyli obiadokolacja.

Omlet z 4 jajek, 80g cheddaru, 30g fety, cebula, szpinak, pieczarki, cukinia, pomidory, papryka peperoni, oliwki, maslo, trochę majonezu do tego jeszcze kilka warzywek na boku

http://m.sfd.pl/Najlepszy_blog_kwietnia_głosowanie_-t1165815.html 

bardzo fajnie to wszystko u Ciebie wygląda.

makrosięzgadza

bardzo fajnie to wszystko u Ciebie wygląda.

Dziękuję

Wczoraj miałem sprint triathlon w Zabierzowie

Na dzień dobry wypiłem tłustą kawę, której zdjęcia nie zrobiłem.

Później wołowina z mieszanką warzyw stir fry, też bez zdjęcia.

Po zabawie pudding 40g whey ciasteczkowy, 200g jogurtu naturalnego, 50g smietany 30%, 30g płatków migdałowych, 30g chipsów kokosowych, 100g borówek.



Kilka ciastek kokosowo, cheddarowo,.czosnkowych.



A wieczorem do filmu czarny koziołek










Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-05-13 07:55:05

Nudy u mnie dzisiaj, bo dzień wysokich węgli wygląda prawie identycznie jak ostatnio. Zmodyfikowałem jedynie shake, bo miałem ochote na bardziej truskawkowy.

W pracy dwa razy wolowina z batatem i oliwkami. Dodalem trochę sosu piri piri by było bardziej pikantne.



W domu jajecznica z 3 jajek i 40g cheddara oraz 10g kerry golda do tego kiszona kapucha, pomidor, cebula i kiełki soczewicy.



A na kolacje shake z Night Protein Blend, truskawek, batata, jogurtu, mleka, HDP Waxy Maize, cynamonu i trochę nasion chia







Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-05-14 22:02:02

Ten Kozel to ciemne piwo ?

lodzianin1

Ten Kozel to ciemne piwo ?

Tak to Kozel Cerny. Imo jedno z lepszych ciemnych piw, choć osobiście wolę Litovela Dark, ale jest trudno dostępny.

Dzisiaj dzień high fat, także podjadłem tłustego.

W pracy dwa razy wołowina z warzywami na oleju kokosowym.



W domu omlet gigant, a w nim: pomidor, pół awokado, korniszony, szpinak, pieczarki, cukinia, papryka, feta, kiełki rzodkiewki i soczewicy. Sama owijka z jajek i cheddara. Do omleta miseczka kiszonej kapusty.









Na kolację poszedł pieczony serek pleśniowy z połówką awokado słodką papryczką, a deserm był pudding z 10g wpc i serka naturalnego, śmietanki 30ki i płatków migdałowych.








Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-05-15 20:26:56