Treningu i aerobów - brak.
Niedawno dopiero wróciłem z Opola, taki dzień czasami daje w kość, spotkanie się przedłużyło , duchota, blisko 6 h za kółkiem.
Trzeba zadbać o regenerację bo jutro trening nóg, znowu wcześniejsza pobudka bo też kilka spraw do ogarnięcia, ogólnie zapowiada się, że najbliższe dni to już bedzie powoli mały sajgon, bo zacznie nam spływać też towar do powstającego sklepu
LC - 250g B / 75g WW / 100g T
1. śniadanie standardowo omlet - brak foty
2. na wyjazd m.in to co poniżej, do tego 50g izolatu jako osobny 'posiłek'
3. w Opolu dostałem takie coś na testy
jakieś ciastko - niedobre i trufle mega smaczne, powstrzymałem się by zjeść je w ciągu dnia chociaż ssało trochę, ale wleciały niedawno
4. mięso z serem + surówka
5. coś jeszcze wpadnie dla uzupełnienia białka przede wszystkim
Małe uzupełnienie zapasów, na zdjęciu brakuje jeszcze berberyny + ALA, które miałem w drugim kartonie
- izolacik naturalny do porannego omleta
- witaminki i minerały
- nutwhey czekolada (do omleta)
- sos karmelowy (jw)
- kolejny rashguardzik do kolekcji, tym razem błękit
- omega 3 i gratis shot
Rano przed śniadaniem: kawa + 2 kaps redox extreme
Po śniadaniu i po kolejnych posiłkach: prozdrowotne: omega-3, Mg, potas, Ca, witaminy, d3+k2, q10, czosnek
Do posiłków z ww: chrom
Na noc: magnez i cynk, minerały
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy