A ja jestem nieco zawiedziony.. Przykładowo takie podciąganie na żmijce normalnie idzie mi lepiej niż podciąganie nachwytem, ale od połowy obwodu tchu i sił zaczęło brakować.. do tego jeszcze pompa w łapach przyszła.
T2B - to drugi trening z tym ćwiczeniem. Podoba mi się ono. Nawet w pierwszym obwodzie nie jestem w stanie wykonać 5 pełnych powtórzeń.
Nie szkodzi!
Pompki robię różnie - ostatnio na niskim drążku, bo mam wrażenie że pompki na niskich poręczach o których Pan pisze - dublują mi się nieco z dipami.
Proszę pamiętać, że też robię pompki w domu.
Co do cięć kalorycznych - są wymagane! Wiem. Widzę.
Jak bym obciął kalorie a nic typowo na spalanie fatu nie robił (kardio czy czegoś), to będzie lecieć? Jeśli minus będzie odpowiedni?
Bo może i jadłbym mniej, ale czy by smalec leciał, gdybym go nie pobudził (znaczy ćwiczyłbym jak do tej pory) ??
@Jawor
Sprawa super, tylko trochę ciężko mi się zorganizować. Dodatkowo pogoda musi być w miarę dobra.
To 7. trening na placu w tym roku. Wychodzi mi 2x tygodniowo i do tego pompki w domu 2xtygodniowo (sporadycznie z dodatkiem brzucha/nóg).
Robię tylko podstawowe ćwiczenia - bez szału. Pokazu z moim udziałem nie będzie.
@Kabo
Zrobię tak następnym razem
@Marek
Dla mnie smak nie ma aż takiego znaczenia (jeśli mnie nie odrzuca). Akurat piłem sobie Iron Flexa po treningu, to smakował niemal jak sok owocowy.
-------------------
Trochę dostałem po garach przez ten nagrany obwód.
Pomysł jest taki, żeby podzielić go na dwie części:
Obwód A
podciąganie nachwytem
dipy
T2B
bułgary
--- wykonać 3-5 obwodów na spokojnie ---
Obwód B
podciąganie na żmijce
pompki na niskich poręczach/poręczy
HLR
przysiady
--- wykonać 3-5 obwodów bez przerw pomiędzy ćwiczeniami ---
Zrobiłby się taki podział na część "siłową" i "metcon".
Obwód A zawiera dosyć ciężkie dla mnie ćwiczenia, a obwód B nieco lżejsze wersje (spokojnie mogę to wykonać bez przerw nie bojąc się o spadek liczby wykonanych powtórzeń).
Następnym razem..