Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Na tym pierwszy zdjęciu wygląda to lepiej, dobre ustawienie dużo daje
Nie znam się, może doświadczeni zawodnicy potrafią jednocześnie budować i redukować, ale tak na mój chłopski rozum - ciężko. Już to kiedyś pisałam, ale moim zdaniem po tej chorobie i dużym spadku mięśniowym to najpierw porządna regeneracja, odbudowa tego co spadło i dopiero wycinka. Szczególnie, ze masa daje zwykle więcej radości niż redukcja Smutno się czyta te wypiski ostatnio, widać brak sił i zniechęcenie

Viki

Smutno się czyta te wypiski ostatnio, widać brak sił i zniechęcenie

Gdyby z wypisek Ojana powiało optymizmem, podejrzewałbym, że mu się Masti na konto wlamał. A tak wiadomo, Ojan musi pomarudzić by wciąż być sobą. Jak wygląda rzeczywistość, każdy widzi
Osobiście, chciałbym być w tak dobrej formie, w jak kiepskiej jest Ojan

Szajba - bardzo trafna ocena.
Viki - smutno bo poziom startujących jest wysoki i staremu trudno będzie o satysfakcjonujący wynik. Ten rok zaczął się katastrofalnie ale idzie ku lepszemu. Może będzie lepiej w lipcu. Docelowy start to MPJiW.
Zacząłem trening w domu. Klatka z plecami. Jest postęp zdrowotny . Zrobię jeszcze biceps z tricepsem.


Trochę się opaliłem
Szajba - odnosiłem się do Twojej wcześniejszej wypowiedzi . Miło mi, że chciałbyś mieć moją obecną formę. Moja jest jednak niezadowalająca dla mnie a tym bardziej dla sędziów (gdy stanę obok 40-latków).


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-06 13:15:41

Trenowałem. Rano przysiady 48/58/68kgx10p 78kg/3x6p
wspięcia na palce po 50p
barki - wznos ramion w bok stojąc 5x10p
wznos ramion w bok w opadzie 5x15p
wyciskanie sztangielek 20kg/5x6p
wznos sztangielek w tył w pochyleniu 5x15p
wyciskanie sztangi stojąc 28kgx10p 33kg/3x8p
Późnym popołudniem byłem na trasie marszowej 100 minut.
Mam duży apetyt (na jedzenie).

Widzę, że wraca Pan na swój poziom Ćwiczenia po 5 serii to już duży postęp. Przerwa się przydała. Apetyt na plus to i zapewne samopoczucie wzrosło?

Janie drogi napisz czy na MŚ będziesz startował 14 czy 15, bo mój niekumaty koordynator namieszał w grafiku i mam tylko jeden dzień wolny.

Na Mistrzostwach Śląska będę startować jedynie w sobotę i to wieczorem (weterani są ostatni czyli chyba nie dotrwasz do końca ).
Ja będę od 10:00 a może trochę później bo muszę być na weryfikacji. Zawody mają rozpocząć się o 15:00.
W niedzielę kat. do 70kg też jest po południu - ale chyba nie będę startować bo forma nie taka!

Jezoo - pięć serii to taka moja liczba. Wczoraj myślałem, że kłopoty zdrowotne się zakończyły ale dzisiaj rano znowu dokuczał mi bark! Nie powinienem na nim spać!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-07 21:59:01

No to w sobotę będę na pewno . Myślę ze jeszcze się zdzwonimy

jsdolan5

No to w sobotę będę na pewno . Myślę ze jeszcze się zdzwonimy

Oczywiście

Jestem po pierwszej części treningu. Pompki na uchwytach i podciąganie na drążku podchwytem po 5 super serii.
Wyciskanie sztangi na ławeczce skośnej 48kg/3x6p z przyciąganiem wyciągu w siadzie do brzucha. Nie chciało mi się więcej
Zrobiłem też próbę do modułu I KnL - przyzwyczajałem się do sztangi




Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-08 09:22:46

Zrobiłem później biceps na wyciągu z dołu stojąc 5x6-8p oraz triceps ugięcia z dłońmi na ławce i nogami na stołku 5x6-10p (spodobało mi się to dawne ćwiczenie )
Byłem także na trasie marszowej w krótkich spodenkach i koszulce z krótkim rękawkiem przez 96 minut.

Potem zjadłem ciastka na urodzinach sąsiadki.