Wojtek niby tak ale jak jest cel to tez wszystko inaczej wygląda;) najważniejsze żeby wejść na oborty i potem jakoś leci. A jak jest ciezko to wiamdo wtedy ze sie żyje xD
Szczerze to tez nie myślałem ze będzie trzeba tak mocnk ciąć kalorie patrząc na to co bylo na masie, ale cbyba taki organizm ze inaczej nie pójdzie.
A dzis lekki szok na wadze bo 101.5kg...
Niby wczoraj mocne nogi poszły to moze dlatego. Ale myślalem ze teraz juz waga z dnia na dzien poleci czasem idzie sie zaskoczyć
Dzis juz po cardio potem cycki i bicki.
Wczoraj 2 zmiana a dzis 1 plus cardio przed praca wiec malo snu ale mysle ze jakoś to zleci;)
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!