gienus12 - mass and strenght

Teraz bedzie strasznie płasko napewno.

No i już lepsze wieści, miło

Kurde każdego dopada. Wazne ze juz lepiej i teraz do przodu;)

Ano niestety, mnie zarazil kierownik zanim poszedl na l4 , tylko on nadal chory a ja juz nie .
Teraz najbardziej na głowę działa czekanie na wiosne itp , przedluza sie ta zima a wiosna i lato w Sopocie jest mega
Przydalaby sie dodatkowa aktywność na plaży czy coś.. Juz niedlugo

Wrzucam tylko 2 filmiki z treningu na szybko bo lecimy na miasto.
dzisiaj waga niżej niż przed tłustym czwartkiem wiec 84.3 , wczoraj było 86,5.
Dieta cud ..

Wczoraj wpadł procz moich kalorii burger
a dzisiaj w manekinie nalesnik z łososiem i pół nalesnika z malinami i michałkami .
Taki system bo moich kalorii mam tylko 1300 takze te 500-600 sobie dobijam .

Sylwetkowo jeszcze to nie to , ale wiadomo ze 4-5 dni żarcia nie zejdzie w 2-3, moze za kolejne 2-3 będzie juz sucho i kilka dni minie i zaczynam estro atakować bo teraz cos tam blokuje ale raz na kilka dni tylko coś tam wezmę i to wszystko.
Oxy dawki w górę
testa dawki w dół

i bawimy się dalej. Ale mam wrażenie że się nie wysusze jak w zeszłym roku, zobaczymy. Najwyżej zrobie to odwodnienie bo plan jest wyjsc bez diuretyków i bez jakiś wielkich zmian z dnia na dzien bo zawsze wyglądałem najlepiej zanim zaczynałem kombinacje z solą i wodą, potem j uz jak napompowalo tak nie chcialo schodzic , noi zdecydowanie za mocny odpał z kaloriami szedł.

Tyle odemnie.
Pozdro :)

Delikatne rack pulle (nie wolno mc robić w Tigerze ) więcej nie zakładałem bo trochę jakoś dziwnie się gięły te racki xD.





i bicek

Jak można zabronić robić martwe na siłce Ile poszło w rackach?


Zmieniony przez - infernol w dniu 2018-02-17 22:28:19

200 tylko bo te racki mialem wrazenie ze sie wywroca zaraz..

5 repow leciutko , nie ma co sie przeciazac.
A martwych nie wolno bo jest słaba struktura (podloga) i boja sie ze sie cos stanie jak ktos rzuci sztanga

szybki strzał z rana, sprawdzałem jak to się ma tylko , wagowo dzis delikatnie wyzej i mnie tak pospinało po 2dniach fbw ze masakra hehe.

21 dni zostało a ja w czarnej doopie
Ale i tak patrząc na debiutantów w tym roku to .. jprdl

Tak apropopos, gdzieś kiedyś czytałem między super trenerami i inteligentami że brzuśce na 6paku rozchodzą się od GH , to że mysle o gh w tym roku nie znaczy że już działa

A teraz zaczynam napięty dziś grafik, zaraz jazda na godzine cardio albo 40minut cardio + sauna
potem zakupy
trzaby coś zjeść gdzieś itepee itedee.

I fotka śniadania białkowo - tłuszczowego .
Czyli same jaja, + miarka białka + pół twarogu + kakao i nasiona słonecznika








Zmieniony przez - konrad.gie w dniu 2/18/2018 10:15:04 AM

siemka, daje szybki tekst przed praca bo ogólnie nie mam czasu nawet na forum wejsc..

dalej się przygotowuje,waga spyerdala w ekstremalnym tempie mimo ze kalorie troszkę podbiłem ale z białka ,tak wiec tylko troszkę.

waga teraz 82.8 myślę powoli nad załadowaniem bo jest sporo dni, diete wyklarowałem, cukru nie dotknąłem od tygodnia co dało fajne przełożenie na efekty dalszej pracy nad sylwetką - w tym tygodniu jakieś 2kg zgubione.
Jakoś jeszcze żyje, dzisiaj zamiast 11h w pracy 10h jutro 8h potem dopiero w poniedzialek na 19sta, mam zamiar przeleżeć te 2 dni.
Kolano mnie zayebiście boli od stania tyle godzin,nogi jak balony napompowane..

Denerwuje to , no ale na zycie trzeba zarobić

Tyle, bo musze omleta wyebać i sie zbierac pomału.

Pozdro


















Zmieniony przez - konrad.gie w dniu 2/23/2018 4:49:34 AM

Susza nadeszla widze nie wiem czy wina ujecia czy fotki ale na nastepnej masie wrzucilbym prio na lapy a glownie tricepsy bo reszta bardzo mocna