marianzulekU mnie jak narazie bez zadnych niespodzianek ale pamietam jak kiedys aptecznego Saizena rozchlapalem po calej kuchni
Ktos wie czy jest roznica w makro, miedzy kura z wolnego wybiegu a kura marketowa?
Od niedawna sie przezucilem i co zauwazylem:
Jest znacznie mniejsza wagowo, dla przykladu ta sama objetosc swojskiej 200g a marketowej 300.
Zastanawiam sie czy te dodatkowe 100g to przypadkiem nie z soli, wody, cukru czy czym oni to pompuja...
Na posilek szykue 200g kury z zagrodowej a marketowej wciagalem 300 bez jekniecia.
Walorow smakowych nawet nie komentuje;)
Snara, jestes? Ty cos o kurach moze wiesz bo pamietam Twoje udko
Zmieniony przez - marianzulek w dniu 2018-02-15 18:54:35
Zmieniony przez - marianzulek w dniu 2018-02-15 18:55:28
Cieszę się że ktoś podziela moje zdanie bo jak 2 dni temu pisałem o roznicy między produktami z marketu zwłaszcza mięsie i warzywach to nie którzy twierdzili że niema różnicy i że nawet lepiej brać z marketu bo przechodzi to przez kontrole , jest badane itd. Szkoda tylko że nie badają ile witamin jest w tych owocach i warzywach....Pewnie tyle co smaku. W mniejszych sklepach też jest często to samo gowno co w markecie ale są też dobre warzywniaki i dobre małe rzeźnie które wcale nie pakują syfu do miesa i wedlin dlatego czasami 5 godzin po dostawie sklep już jest pusty A filet zamiast po 15zl jest po 19zl .
Co mnie nie zabiję,to mnie wzmocni...