v 2.0-wbija ojciec, wbija matka,wbija sasiad i sasiadka-synthol spam AKIF

U nas tylko 'brudas' potrafią napisać

cos dla kinomaniakow i szczegolnie possible to sie spodoba cloverfield czesc 4 juz jest skonczona(to jest nowy news) a 3 dopiero jest w promocji o tej stacji kosmicznej

https://naekranie.pl/aktualnosci/film-wojenny-overlord-bedzie-4-czescia-serii-cloverfield-2867123


deep blue sea 2 - jedynke z tomasem jane ogladalem w kinie ponad 10 lat temu jak nie dalej, to wyglada na mega gniot, cos jak reebot, ale jest to niby czesc 2ga...





no i 3cia rzec, dla fanow seriali - The Rain rozgrywa się sześć lat po tym, jak groźny wirus uśmiercił niemal całą populację Skandynawii. Dwójka rodzeństwa, którym udało się przetrwać zagładę, opuszcza swoją bezpieczną kryjówką i dołącza do grupy innych ocalałych. Razem wyruszają w podróż w poszukiwaniu jakichkolwiek śladów zniszczonej cywilizacji.

Ten Serial fajnie wyglada.
Z tym Cloverfield to jednak dziwna sprawa. Po pierwszym filmie Cloverield ( rewelacyjnym) zapowiedzano kontynuacje w postaci filmow ktiore laczy to samo uniwersum, ten sam swiat Drugi film o tytule Cloverfield Lane 10, niby nic wspolnego, praktycznie przez wiekszosc czasu trwania zwykly thriller, pozniej elementy SF i dalej zadnego nawiaznai do jedynki. Jednak po jakimas czasie w sieci pojawiaja sie materialy wiazaca postac grajaca przez Goodmana z pierwszym fimem tego uniwersum. Czyli jenak mamy nawiazania, nie bezposrednio w filmie, ale jakies sa, i to wrzucone przez samego Abramsa. Trzeci film ten o stacjii Cloverfield Movie ( pierwotny tytul God Particle) rowniez mial w jais sposob nawiazywac i do jedynki i do dwojki. Tak bylo zapowiedzane. I nagle mamy jakas nowa idea ze to antologia nie zwiazanych z sobo historii i juz wciskaja nam 4 czesc ktora kompetnie odbiega od calego uniwersum i dzieje sie w czasach 2 wojny swiatowej.... Jakos mi to nie pasuje... Cos mi to smierdzi jakimis zombie SS....

Possible-będzie dobrze i nie będzie ss zombi :)

Mam nadzieje:) Z zeszlego roku z filmow SF Blade Runner 2049 byl na wysokim poziomie, po nim zaraz Life mi sie podobalo, a tak to marnie...

life zgoda, blad runner czesto przeciagane sceny mnie nudzily, audio/wideo miazga najlepszy filmy imo Thor Ragnarok, wiem ze tutaj malo fanow marvela

Ja tam sie nie nudzilem na BR, wrecz przeciwnie, moglby trwac jeszcze z godzine :)

mi też strasznie się dłużył, jeszcze bardziej niż jedynka - jednak takie tempo nie jest dla mnie

w tym roku z s-f faktycznie ciężko, jedynie wspomniany 'Life', 'Wojna o planetę małp' była dobra i jeszcze 'Piraci z Karaibów' i 'King Kong' jeśli traktować je jako s-f, chociaż to bardziej pod przygodowe z humorem bym zaliczył najnowszego 'Obcego' w końcu też obejrzałem i też kiszka w zasadzie, do tego główna bohaterka działała mi na nerwy od samego początku filmu

Nowy blade runner nie był zły. No ale tam jakieś dziwne opcje w scenariuszu były np. te nowe androidy miały być lepsze niż poprzednie a kłamały na lewo i prawo, zabijały itd. Ta główna zła postać bezsensowna. Jakieś pseudofilozoficzne gadki, nieuzasadniona przemoc itp. W sumie po co te androidy walczyły z korporacją jak generalnie miały ten sam cel?
Mnie się ragnarok podobał, zwłaszcza cate:)

Właśnie jestem po nocnym seansie Blade Runner 2049 i przyznam klimat w filmie był zacny, akcji mało, no i sceneria trochę sztuczna była, strasznie tam pusto było. Jak na tak długi film, o dziwo czas szybko zleciał.