FearIsAChoice
Siemanko, jestem nowy na forum, ale stwierdziłem że założę od razu dziennik treningowy w tym dziale żeby móc samemu z niego korzystać jako swego rodzaju motywacje do notowania całego procesu ;)
Napisze krótko o sobie.
Mam 27lat, ćwiczyć zacząłem około 4,5 roku temu zaczynając od grubasa ważącego 130kg i nie mającego nic wspólnego z aktywnością fizyczną - no chyba że przechylanie butelki i ostre pogo na koncertach się liczy :P Przez pierwsze pół roku zrzuciłem 45kg robiąc interwały w domu i trzymając jakąś śmieszną głodówkę którą sobie sam ułożyłem nie znając się na tym (1600kcal), ale chyba dzięki temu wytrwałem, bo efekty były widoczne z dnia na dzień co mnie w końcu bardzo zmotywowało. Po tym okresie półrocznym postanowiłem "dorzucic mięsa" bo słabo to wyglądało po utracie wagi w tak szybki okresie czasu i od tamtej pory zakochałem się w ciężarach. Jakieś 1,5 roku temu miałem już epizod na scenie co było klapą, bo się znałem na tym i przygotowywałem się totalnie sam. Wystartowałem w klasyku, ale jak można się domyślać to po 3 latach ćwiczeń byłem za mały i brakowało duuużo docięcia :P Dałem sobie trochę czasu na zbudowanie trochę mięsa i przygotowuje się teraz na cały sezon wiosenny w klasyku 180+, co z tego wyjdzie okaże się, ale tym razem mam kogoś kto mnie poprowadzi za rękę, kogoś kto się zna i wskaże mi drogę, a moja w tym głowa żeby wykonać plan na 110%.
Wrzucam kilka zdjęć poglądowych jak wyglądało to na samym początku przed tym jak zacząłem ćwiczyć, jak wyglądało to na ostatnich zawodach i kilka aktualnych zdjęć.
Zdjęcia z lipca 2013 waga na zdjęciach 115kg ( w czerwcu startowałem ze 130kg ale nie mam zdjeć )
Zdjęcie ze startu w 2016 roku
Zdjęcia obecne waga 101kg 182cm wzrostu
Zmieniony przez - FearIsAChoice w dniu 2018-01-25 20:51:53
Napisze krótko o sobie.
Mam 27lat, ćwiczyć zacząłem około 4,5 roku temu zaczynając od grubasa ważącego 130kg i nie mającego nic wspólnego z aktywnością fizyczną - no chyba że przechylanie butelki i ostre pogo na koncertach się liczy :P Przez pierwsze pół roku zrzuciłem 45kg robiąc interwały w domu i trzymając jakąś śmieszną głodówkę którą sobie sam ułożyłem nie znając się na tym (1600kcal), ale chyba dzięki temu wytrwałem, bo efekty były widoczne z dnia na dzień co mnie w końcu bardzo zmotywowało. Po tym okresie półrocznym postanowiłem "dorzucic mięsa" bo słabo to wyglądało po utracie wagi w tak szybki okresie czasu i od tamtej pory zakochałem się w ciężarach. Jakieś 1,5 roku temu miałem już epizod na scenie co było klapą, bo się znałem na tym i przygotowywałem się totalnie sam. Wystartowałem w klasyku, ale jak można się domyślać to po 3 latach ćwiczeń byłem za mały i brakowało duuużo docięcia :P Dałem sobie trochę czasu na zbudowanie trochę mięsa i przygotowuje się teraz na cały sezon wiosenny w klasyku 180+, co z tego wyjdzie okaże się, ale tym razem mam kogoś kto mnie poprowadzi za rękę, kogoś kto się zna i wskaże mi drogę, a moja w tym głowa żeby wykonać plan na 110%.
Wrzucam kilka zdjęć poglądowych jak wyglądało to na samym początku przed tym jak zacząłem ćwiczyć, jak wyglądało to na ostatnich zawodach i kilka aktualnych zdjęć.
Zdjęcia z lipca 2013 waga na zdjęciach 115kg ( w czerwcu startowałem ze 130kg ale nie mam zdjeć )
Zdjęcie ze startu w 2016 roku
Zdjęcia obecne waga 101kg 182cm wzrostu
Zmieniony przez - FearIsAChoice w dniu 2018-01-25 20:51:53
Krzysztof Piekarz
georgu
prz1993
Anonim
