[BLOG] Bartosz1991 - kształtowanie sylwetki

Trening to jedno - życie osobiste to drugie. Nie może to kolidować ze sobą, jedź i ciesz się czasem spędzonym ze znajomą, a tym samym jedz na co masz ochotę.

Ten aspekt psychiczny mi minął po pierwszej redukcji... były sytuację gdy nawet w własne urodziny nie zjadłem tortu, bo trzymałem się w dyscyplinie. Drugą sprawą był wieczny głód... Teraz podchodzę do tego z większym luzem i przed wszystkim rozumiem, że jestem człowiekiem, a nie maszyną.

Wiele osób tak miało, w tym kiedyś ja

Sobota to był udany dzień. W pizza hut był festiwal pizzy, więc trochę szaleństwa było :D. No po prostu pizza no limit to coś fajnego na odreagowanie i nie myślenie o kaloriach. W niedzielę musiałem nadrobić wszystkie obowiązki domowe i zakupy, które realizuję w Sobotę. Ostatni posiłek w niedzielę to był jeden wielki chaos... szybko coś złapać, nie gotować... na zegarze już 22:40 a coś zjeść trzeba (Master Chef - Śledz z kaszą jaglaną, orzechami włoskimi i marchewką... no jak na to patrzę to łapię się za głowę). Byłem tak zabiegany, że marchewkę kończyłem jeść wchodząc pod prysznic...Będę musiał inaczej to organizować.

Dziś po wstaniu z łóżka wykonałem zdjęcia poglądowe + pomiary na sucho. Poza delikatną poprawą wyglądu sylwetki to w tydzień zeszło mi 3 cm w biodrach i 1 cm w talii. Waga spadła o 1kg (83,8 na 82,7kg) chociaż 1kg dużej różnicy nie robi i nie będę sobie tym zawracać głowy. Bardziej martwi mnie spadek do 84cm w biodrach z 87cm. Doszedłem też do wniosku, że jednak te białko mam wliczane także z warzyw (a nie tylko kasz) i podbije je o 20g w postaci shake-potreningowego z jakąś niewielką ilością cukrów prostych (20g odżywki, 30g płatków Nestle, 100g mleka).

Przyszła mi też GABA i jedna tabletka (750mg) w zupełności wystarcza. Rano budzę się z suchością w ustach, ale jakoś taki... nie martwy i nie wybudzam się w nocy.

Poza GABĄ nadal suplementuję:
Rano: Ashwa, D3+K2 (2000UI), Omega 3 (2000mg - 660mg EPA, 440mg DHA), Vita-Pak, Magnez (375mg)
Wieczorem: Różaniec górski, D3+K2 (2000UI), Omega 3 (1000mg - 330mg EPA, 220 DHA), Vita-Pak, Magnez (375mg), Melatonina 1g, GABA (750mg).
Przed i po treningu po 5g Kreatyny Monohydratu.

Z suplementacji wyrzucę Ashwę, Vita-Pak i może magnez (chociaż po treningu przy napięciu mięśni czasami dostaję skurczy). Nie jest mi to do niczego potrzebne.

Czekam na opinie i naprostowania :)

Czasem takie zakręcone dni są potrzebne, również miewam takie, zwłaszcza przy nadmiarze obowiązków. Nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkiego dokładnie zaplanować, dlatego należy działać spontanicznie, a spontanicznie nie zawsze znaczy źle. Odstąpienia od codzienności ( w tym diety ) również są niezwykle istotne jeśli chodzi o aspekt psychiczny, a od głowy wszystko się zaczyna.

Gaba jest fajnym suplementem bowiem suchość w ustach najpewniej wywodzi się z melatoniny. Omega-3 stosuj z posiłkiem który jest zasobny w tłuszcze. Vita-pak jak najbardziej można wyeliminować z diety jak i magnez, gdyż masz go dostateczną ilość w menu. Osobiście zostawiłbym jeden adaptogen - ashwe zamiast różańca górskiego. Tego typu płatki rekreacyjnie mogą się pojawić w potreningowym. W jakim okresie czasu ubyło cm w pasie?

Omegę 3 stosuję rano po śniadaniu gdzie mam 10g oleju kokosowego i 2 jajka, więc około 20g tłuszczu i wieczorem po posiłku z rybą, oliwą z oliwek i oleju lnianym (ok 30g tłuszczu) . Dostosuję się do wskazówki i jak skończą mi się adaptogeny to zamówię Ashwę. Te 3 cm w biodrach spało mi w tydzień. Pomiary mam zamiar wykonywać w Poniedziałki rano, co tydzień.

Wrzucam jeszcze porównanie jak moja sylwetka zmienia się w ciągu dnia. Lewe zdjęcie to z dziś rano, prawe z kilka dni wcześniej po prysznicu wieczorem. Cieszę się że coś jednak pod tym tłuszczem jest na brzuchu przy bardzo mocnym napięciu. Jest słabo, ale to pierwsza masa.









Zmieniony przez - Bartosz1991 w dniu 2018-01-22 10:38:16

Sylwetka rano, a wieczorem wygląda całkiem inaczej - naturalna rzecz. Jeśli odnotowałeś ten spadek w tydzień to nie masz się czym martwić. Rób pomiary co 1-2tyg. na czczo i na tej podstawie wprowadzaj zmiany.

To podbicie kcal o 200 mija się na razie z celem czy mogę dodać 200kcal dla testu?

Nie wiem jak zmieniały się obwody. Jaki okres czasu już jesteś na danej kaloryczności?

Na 3700kcal jestem 3-4 tygodnie. Przed nowym rokiem byłem na 3900kcal (mam dziennik z 23.11.2017), jednak było w tym zdecydowanie więcej tłuszczy. Poza spadkiem w talii nie odnotowałem dużych przyrostów.