DT MissInvincible

okragla bardziej? chyba, ze o zebrach mowisz - to faktycznie zaokraglone masz te kosci - dobrze je widac

Śliczna figura,
ja też jem owsiankę i jaglankę ale moje potrawy tak nie wyglądają

anubis84

Pospamuje Ci miss troszkę.

Night mądrego to zawsze dobrze posłuchać jak jest z tym face pullem, bo wersji to juz widziałem pełno np

Obecnie wykonuje ściąganie łopatek z jednoczesną rotacją do pionu.

No właśnie wersji jest wiele - warto spróbować różnych i tak sprawdzić jaka będzie najlepsza dla konkretnej osoby w konkretnym układzie treningowym. Ja osobiście jestem właśnie zwolennikiem żeby była ta rotacja do pionu i ściąganie przy bloczku ustawionym tak mniej więcej na przeciwko twarzy. Zazwyczaj najlepiej czuć wtedy praceęnaramiennych - no ale jednak niektórzy wolą inne opcje, wiec to jednak w jakimś sensie indywidualna kwestia.

02/01/18
DT tydzień 11

Trening II

1. MC rumuński 18/15/15/9/18+
30kg/40kg/50kg/65kgx12/45kg x21
30kg/40kg/50kg/65kgx11/45kg x24
30kg/40kg/50kg/65kg/45kg x20

Czucie dobre, może cos powalczę ponad 65kg , bo długo się kręcę na tym samym pułapie, zobaczymy za tydzień.

Ok - spróbować warto.

2. Uginanie nóg jednonóż na wyciągu 8+6/8+6/8+6/8+6
10kg/10kg/8kg/8kg (wyciąg A:ciężki)
10kg/10kg/10kg/10kg (wyciąg A:ciężki)
8kg/8kg/10kg/8kg (wyciąg A:ciężki)

Dzisiaj na wyższym stepie robiłam, inny tor ruchu i było ciężej.

Zawsze to jakiś trochę inny bodziec.

3. Ściąganie wyciągu górnego wąsko młotkowo 12/10/10/10+/12+
19kg/23kg/28kg/26kgx12/19kgx18 (wyciąg A)
23kg/32kg/41kg/36kgx12/32kgx18 (wyciąg C:brama)
17kg/21kg/26kg/23kgx12/21kgx18 (wyciąg A)

OK.

OK

4. Uginanie ramion ze sztangą podchwytem 12/10/10/12+
10kg/15kg/15kg/12,5kgx17
10kg/15kg/15kg/12,5kgx14
10kg/15kg/15kg/10kg x15

OK.

OK

5. Brzuch 3 serie
Stirring the pot x3
Wznosy nóg 4x15
Podciaganie piłki do klatki 3x15
Spięcia na piłce 3x25

Lekko dzisiaj bo jeszcze domsy miałam po kółku.

OK


Był ktos w kinie na The Greatest Showman? Ja jestem zakochana w tym filmie, szczególnie w piosenkach i układach choreograficznych i jestem pod ogromnym wrażeniem talentu Hugh Jackmana.

Ramiona jak by trochę bardziej okrągłe chociaż cała chyba trochę bardziej okrągła jestem



Taa - już taka okrągła że szok - a te żebra to domalowałaś sobie rozumiem tuszem do makijażu .



Dieta wg założeń.
Jesli chodzi o dietę i suplementację, ponad dwa miesiące temu podjęłam współpracę z Tadeuszem Sowińskim. I muszę przyznać, że będąc osobą bardzo niezależną w kwestii konstrukcji jadłospisu i ogromnym kombinatorem w kuchni, bałam się, że nie dam rady jesć co do grama wg rozpiski. Jednak ku mojemu zaskoczeniu na razie w ogóle nie mam z tym problemu i niczego mi nie brakuje. Fajnie jest też nie mysleć o diecie i o tym co się zje czy ile jeszcze makro zostało. Trochę ograniczyłam przez to pichcenie ale priorytety teraz inne. Może moja kreatywnosć w kuchni na tym aż tak bardzo nie ucierpi

No i super. A zawsze możesz gotować dla faceta jakieś niekonwencjonalne rzeczy nie pasujące do michy. Na bank nie będzie narzekał.

Czyli powiadasz ze najpierw rotacja i potem ściąganie a nie ściąganie i rotacja ?

To się powinno dziać jednocześnie czyli jednocześnie ciągniesz łokcie do tyłu i już uruchamiasz rotację żeby w końcowej fazie kiedy łokci już dalej nie pociągniesz ręce też już były zrotowane tyle ile jesteś w stanie to zrobić. Uważam że tak jest najlepiej - ale tak jak pisałem wcześniej, trzeba wypróbować i zobaczyć co konkretnie działa na Ciebie najlepiej. Wersji tego ćwiczenia jest bardzo dużo. Niektóre są bez sensu ale pozostaje nadal duża paleta dopuszczalnych wariantów.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2018-01-06 13:07:44

Odpowiem Wam na wpisy za chwilkę, tylko najpierw wrzucę zdjęcia porównawcze, na które mnie w końcu naszło.

Z lewej strony 25 wrzesnia, z prawej 6 stycznia. I jak myslicie, idzie to w dobrą stronę? Cos należałoby zmienić czy na cos większy nacisk położyć?

Ostatnie 11 tygodni to trening od Nighta oczywiscie, z priorytetem na dwugłowe ud i tył barków.
Night, może nie do końca widać na tych zdjęciach ale ja jestem zadowolona w końcu z tych dwójek po całym roku czy nawet dłużej marudzenia, w końcu nie mam płaskiej deski z tyłu tylko lekką wypukłosć nadal chcę większą wypukłosć ( oczywiscie )ale dziękuję za te wszystkie kombinacje alpejskie w treningach, bo na serio strasznie jestem dumna, że cos tam rosnie

Dieta we wrzesniu to mniej więcej DT 130/250/60 i DNT 130/200/60
Dieta obecnie to DT 140/370/60 DNT 130/280/60

Co do pomiarów, to nie potrafię zmierzyć barków , za każdym razem wychodzi mi zupełnie inny pomiar

missInvincible

I jak myslicie, idzie to w dobrą stronę?

stanowczo dupens na plus
bardziej jedrny, krągły, podniesiony - czyli taki że fajny

"Cos należałoby zmienić czy na cos większy nacisk położyć? " tak, barki! bo mam wrażenie że słabsze i bardziej opadniete, szczególnie przód i boczny akton.
no i najszerszu grzbietu jak na moje wciąż do poszerzenia :P
ale ja to ja, mnie sie nie słuchaj bo ja mam spaczone patrzenie na kobiece sylwetki i ptarze przez pryzmat moich ukochanych mięśnie
(których generalnie kobiety aż tak nie kochają jak ja)

poza tym brzuszek masz pięknie płaski


Zmieniony przez - natalijka w dniu 2018-01-06 14:30:33

Zazdroszczę kobiecych kształtów i wcięcia w talii, bardzo ładna sylwetka... ech, ja się takiej raczej nigdy nie dorobię bez ingerencji hirurgicznej

To jest tak, że ćwicząca osoba zawsze ma coś do poprawienia - nawet jak jest na serio dobrze. Jeszcze się chyba nikt taki nie zdarzył, który by był zadowolony na 100% z tego jak wygląda. Ja tam bym pracował wszechstronnie - przy czym i tak najważniejsze zdrowie - czyli hormony i plecy. Ten ostatni trening to taki spory kompromis - można było postawić wszystko na jedną kartę, na pewno więcej by urosły te partie które chcesz poprawić - ale byłoby to o wiele bardziej ryzykowne niż to co robiliśmy. Ja bym spokojnie , małymi krokami robił swoje bez jakichś strasznych priorytetów i maksymalnego ciśnienia na przyrosty - to często kosztuje dużo zdrowia, którego nigdy za nic nie odkupisz.