kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

dziękuję dziewczyny, bardzo mi miło, niesamowicie mnie motywujecie. Sforcia z tym gonieniem się to możemy sobie rękę podać, bo u mnie góra słabiutka ale zobaczymy co dzisiejszy trening przysienie

Tydzień 2 Trening III

A. Pull ups 11*1
zielona guma

B. Inverted row 5*5
C. Wiosłowanie hantlą w podporze 4*8
8x10g 8x12kg 8x12kg 8x12kg
8x8kg 8x10kg 8x10kg 8x10kg
D. Rozpiętki 3*12
12x8kg 12x8kg 12x8kg
12x6kg 12x8kg 12x8kg
E. Face pull 3*12
12x18kg 12x18kg 12x18kg
+
godzina ćwiczeń, które nazywają się interwały

komentarz:
A. Ciężko bardzo, nie potrafię wyskoczyć tak żeby się opuszczać bez gumy, potrafię chin up ale szerokim nachwytem nie umiem :( za to opuszczałam się bardzo powoli i świadomie, czułam plecy.
B. Trudno było mi to dziś zrobić, mam wrażeniem że ostatnim razem było łatwiej
C. Pięknie czułam plecy, to ćwiczenie pięknie weszło

Kiepsko się czuję, czekam i czekam na @ nie wiem co mi odbiło, żeby iść na interwały myślałam, że będę szorować jęzorem po podłodze po tym wszystkim

obyś za czetso taki dodatkowych pomyslów nie miała

tak jest! już się będę słuchać dokładnie i będę grzeczna :)

I pierwsza uwaga do dzienniczka poszła. Trzy uwagi i będziesz miała obniżone sprawowanie na semestr .


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-10-27 08:11:58

koniecznie muszę się poprawić, mąż się śmiał wczoraj zemnie, bo wróciłam spanikowana z siłowni (zważyłam się dzień przed @ ) i krzyczałam "muszę napisać do Bziu, chociaż może panikuje..?" odpisała oczywiście, że panikuję a maż mi mówi "mówiłem ci to samo" a ja mu na to " ale ty nie jesteś Bziu!" :):)

Odezwał się we mnie inżynier i nie dowierzałam słowom wszystkich innych, że mam nie panikować odnośnie wagi ;) Nie wytrzymałam i musiałam się zważyć kolejny raz, już w innym dniu cyklu i na szczęście efekty mnie zadowalają, więc z przyjemnością jem 200g węglowodanów i trzymam się planu.
Podczas kilkusekundowych zwątpień i myśli, że nie mam już siły dźwigać czegoś w danej serii myślałam o tym, że przecież nie jestem na redukcji i jem aż 200g węgli! ;) wiem, że niektóre wcinacie po 300g ale dla mnie to jakiś kosmos już, a przynajmniej na chwilę obecną.

Tydzień 2 trening IV

A. Martwy ciąg 5*5
5x60kg 5x60kg 5x60kg 5x65kg 5x65kg
5x50kg 5x55kg 5x55kg 5x60kg 5x60kg
B. Glute bridge 4*8
8x105kg 8x105kg 8x110kg 8x110kg
8x95kg 8x100kg 8x105kg 8x105kg
C. Bułgary 3*8
3x(2x10kg) 3x(2x12kg) 3x(2x12kg)
3x(2x8kg) 3x(2x10kg) 3x(2x10kg)
D. Chin ups 3*6
guma zielona
guma niebieska 3*5
E. Ab wheel 3x10

komentarz

A. Dałam radę ale było już ciężko, ogólnie w soboty dobrze mi się progresje nie będąc zmęczona po roboczym dniu
B. Jest ok, udało się zwiększyć ciężar
C. Jak powyżej
D. Tutaj rozpiera mnie duma, wzięłam niebieską gumę jak tydzień temu, spróbowałam i pomyślałam "no bez kitu... za lekko" zabrałam pomarańczową, która jest mniej oporna i też było za mało, wzięłam zieloną i było super, byłam w ogromnym szoku. Robiłam z prostymi nogami. Pierwsza seria poszła pięknie, w drugiej było już trudniej, trzecia już ledwo, ledwo ale udało się. Mam problem z kolorami gum/taśm sprawdzałam w internetach i wydaje mi, że każda firma ma swoje standardy, a przynajmniej nie pokrywa się to z kolorami na siłowni, więc nie wiem jak to wpisywać, oceniać. Przy moster walk, fioletowa daje największy opór a czarna prawie wcale.. no nic może po prostu będę dopisywać czy progres jest czy nie, albo odszukam tego konkretnego producenta.
E. Dużo lepiej niż tydzień temu, nie bolały mnie tak ręce i nie myślałam, że sam szatan wymyślił to ćwiczenie w takiej kolejności, mogłam się skupić na technice, tydzień temu po podciąganiu było mi bardzo ciężko zrobić to.

Miska, taka sobie musiałam zjeść schabowego, do kalorii muszę doliczyć jeszcze dwie małe tartaletki z ciasta kruchego, z łososiem jadłam i syrop malonowy do herbaty

Kaka21 spokojnieNie panikuj tak a wszystko przyjdzie z czasem,już wygladasz bardzo ładnie!

Kaka21 a teraz ja mam pytanko: czemu liczysz kcal z warzyw?


Zmieniony przez - JajoWęża w dniu 2017-10-29 16:17:22