witaminy w napojach gazowanych

Witam chcialbym zapytac odnosnie napojow gazowanych typu energetyki. Jednakze nie mam na mysli energetykow a cos w stylu oshee w puszce z witaminami itd. Takie napoje sa takie same jak energetyki ale nie maja kofeiny tauryny itd a sa czesto z jakims cynkiem selenem z zawartoscia 100% dziennego zapotrzebowania w puszce. Kupilem sobie wlasnie w biedronce taki napoj o smaku grejfruta z dodatkiem wlasnie cynku wapnia selenu i jakis tam witamin jeszcze z grupy B. Chcialem zapytac czy takie witaminy i dawki np cynku pomagaja gdy mamy jego niedobor, czy sa one pelnowartosciowe, przyswajalne itd. Cxy roznia sie czyms od cynku w ta letkach. Mysle ze wiecie o co mi chodzi. Co wiecie na ten temat to napiszcie, pozdrawiam

Zdecydowanie wystarczy. Cynk nie jest szczególnie trudno dostępnym składnikiem mineralnym w pożywieniu. Poza tym długotrwałe stosowanie suplementacji może być niebezpieczne.

Halo zmien ktos ta nazwe tematu.. Co to mi sie ustawilo. Chcialem nazwe tematu, witaminy w napojach gazowanych.

Jakieś niedobory pewnie uzupełnia ale to na pewno nie będzie 100% z puszki.

Obstawiam ze w tym napoju są znikome ilości tego cynku witamin itp . Trzeba czytać etykiety ile czego jest


Zmieniony przez - Wasyl__ w dniu 2017-10-24 16:38:30

Przeczytaj dokładnie skład. Na froncie opakowania piszą chwyty reklamowe tak jak np. "100% sok z jabłek" a na odwrocie w składzie podane "sok z jabłek 5%" reszta to sztuczne wypełniacze...

No nie np cynku bylo tyle ile wynosi dzienne zapotrzebowanie(na puszke 250ml) 10mg jak pamietam. I jestem ciekaw czy tak dostarczony cynk bedzie jednakowej jakosci i jednoczesnie bedzie przyswojony jak np jakis e tabletkach czy innych kapsulkach.

Wszytsko zalezy w jakiej formie ten cynk jest ale pewnie tlenek jakiś więc z przyswajalnością lipa, na poziomie maks 10%

No i nie zalecam codziennego picia takich produktów by uzupełnić witaminy i minerały.

Jak są to kiepskie formy, to nie ma co liczyć na uzupełnianie braków. Tlenki, czy inne nieorganiczne formy najczęściej są bardzo słabo przyswajalne, więc pisanie na opakowaniu 100% RDI jest przekłamaniem.
W jaki sposób ten producent sobie te 100% oblicza? Jeśli porównuje całkowitą zawartość związku do dziennych zaleceń to można sobie takie dane wsadzić... Bo po pierwsze w np. w tlenku cynku jest 80% cynku elementarnego, po drugie przyswajalność z tego konkretnego związku to ~50%. Każdy liczy sobie jak mu pasuje, albo raczej tak by ładnie wyglądało na opakowaniu.
To samo dotyczy wszystkich innych form związków, dodatkowo część syntetycznych form witamin nie można porównać do pełnowartościowych witamin z pożywienia. Niektóre witaminy, jak witamina C, bardzo kiepsko przyswajają się w obecności tak dużej ilości cukru jak w tych napojach.

Można korzystać, ale nie traktowałbym tego jako głównego źródła witamin i minerałów. Odrobinę wartości odżywczych wniosą do diety, ale bez szału.


Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-10-25 08:40:47

A jaka przyswajalność jest np diglicynianu cynku?

Nie posiadam obecnie takich danych, sam glicynian cynku posiada biodostępność ok. 50%, zakładając że nie ma w danej chwili zaburzeń przyswajania związanych z antagonizmami innych substancji i minerałów.

Zapytałem bo mam pierwszy raz cynk MyVita i tam jest napisane: wysoka przyswajalność". W składzie zaś piszą m.in. diglicinian cynku (chelat aminokwasowy) 75 mg (w tym 15 mg jonów cynku).



Zmieniony przez - SzeA w dniu 2017-10-25 09:56:56