Dziękuje za odzew . Nie wiem czy to centralny układ nerwowy czy psycha siadła ale czułem że bardzo ciężko to idzie. podchodzić do 5s z 5p na max dla siebie ciężarach to już tak jak napisał ajazy chyba nie ten etap.Chciałem stronglifts 5x5 dojechać do 130kg x5px5s w przysiadach i odpowiednio wl-100kg ,mc-130kg w.stoj-70kg ale rezygnuję bo dla mnie to mordęga i faktycznie nie czułem by ciało było obolałe czy jakieś zakwasy co to to nie ale ciężary mnie przytłaczały nie było wigoru i przyjemności z dźwigania.Tak jak napisał Adam że Bill Starr jest już bardziej zmienny dlatego dzisiejszy trening rozpoczął cykl treningów z Billem Starr.Co do programu 5/3/1 Jima Wendlera to tego mercedesa zostawię sobie na przyszły rok ten rok to hartowanie ciała z FBW i niepełną regeneracją .Dzisiaj pod wieczór jadę do klubu blisko mnie gdzie jest sekcja siłowa może złapie kontakt z ekipą.
Tu na Górnym Śląsku jest kilka bardzo mocnych ekip jeśli chodzi o sporty siłowe tak że naprawdę w moim przypadku nie miało by sensu jechać do Wrocławia po naukę.
Dzisiejszy trening Bill Starr.
Przysiady 75/5p , 85/5p , 95/5p , 110/5p , 120/5p
Wyciskanie leżąc 55/5p , 65/5p , 75/5p . 85/5p , 90/5p
wiosłowanie 60/5p , 70/5p , 80/5p , 85/5p , 90/5p
Trening dzisiejszy bardzo przyjemny najtrudniejsze oczywiście ostatnie serie.Odczucie jak po aktywnej regeneracji. Od dzisiaj wracam do normalnego wiosłowania te wiosłowanie Pendlay'a z Stronglifts jakoś mi nie pasuje nie czuje w tym ćwiczeniu pracy mięśni pleców a po dzisiejszym wiośle normalnie czuć moc dynamika i jakoś te 90 kg aż fruwało.
Tak że jeśli piszę o wiosłowaniu to jest to wiosłowanie starego typu jak poniżej
?list=UUoQuWALO41an2gARL25E1cw
jak wszystko dobrze pójdzie w 4 tygodniu przysiad 130kgx3p było by nieźle.Do środy.