[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Cieszymy się, że wróciłeś ja się do tego nie stosuję nigdy, ale Tobie polecę lepiej odczekaj trochę i dopiero trening, jak coś będzie wiadomo, albo "cudownie" przejdzie samo Tak jak powiedział Flex sport to zdrowie, ja walczę z kolanem od czerwca, a wg lekarzy wszystko jest ok, a napuchnięte i ból taki, że zginać nie mogę Życzę dużo zdrowia, sam dołóż dużo pozytywnego myślenia i powoli będziesz wracał do treningów

Ja j**ie, zarcie pierwsza liga tyle pysznosci ze bania mala Rzeczywiscie jak nie urok to sraczka z tymi twoimi kontuzjami lepiej jak najszybciej ogarnij lekarza bo ja sie dobielem wtedy. Bolaly plecy wiec zaczalem cwiczyc i robic ciagi na lekko pozniej od razu operacja wiec bez diagnozy nie ma co szalec.

ja prdl jakie żarcie...idę coś zjesć

Jakie piękne góry... jedzenia!
W końcu przeczytałem i obejrzałem przy kawie- co by nie było, urlopik z kochającą rodzinką wyszedł

Z pachwiną spokojnie, nie musi to już być przepuklina. Fakt, że za długo to nie przechodzi, no ale miejsce na tyle newralgiczne (chód, siadanie, przy leżeniu wznoszenie nóg), że raczej nie odpoczywa ani chwili. Zrobisz usg to się okaże zapewne, że jakiś mięsień masz naciągnięty- oby tylko tyle

W ramach solidarności powiem Ci, że u mnie z kolei psychicznie słabo. Tak, wiem, byłem na Platzu, jestem zdrowy itp. Ale coś jest nie tak i średnio cieszą mnie ostatnio treningi. Wszystko denerwuje. Zalecz pachwinę i organizuj ustawkę w Opolu- może ona mnie uzdrowi

Urlop chyba Banan udany, a to najważniejsze Bieszczady to faktycznie taka średnia metropolia porównując np. do Tatr. Tu jak idziesz w góry to idziesz w góry przechadzając po dzikich ścieżkach w ciszy. W Tatrach wiemy jak jest, dróżki porobione, kolejki na Kasprowy jak do Tesco na promocje... Czekam tylko aż zrobią na górę autostrade, a na górze Giewonta postawią Biedronke Ja jak jeszcze w Bieszczady to właśnie zawsze "na dziko", do Polańczyka pod namiot, ale nie mam 4 msc dziecka to mogę sobie pozwolić

Zdrowia!

Banan, fajnie że udało Ci się podładować akumulatory na urlopie i że wypocząłeś.
kurcze, mam nadzieję że te dolegliwosci to tylko chwilowe i że miną szybko, czego Ci życzę.
jedzenie - tak piękne, smacznie wyglądające i kolorowe, że naprawdę na głodnego to lepiej ich nie oglądać.

miliard kalorii,
Dobrze, że jestem po obiedzie.

pozdr


Zmieniony przez - AMYD w dniu 2017-10-02 19:34:51

Zdjecia szamy yyyyy..... naprawde czlowiek od samego patrzenia zglodnial, a tym podwojny royal to juz cios ponizej pasa Posilak mial wejsc za 1h ale ide juz wiem ze wjedzie szybciej

DJ_DoDo

Cieszymy się, że wróciłeś ja się do tego nie stosuję nigdy, ale Tobie polecę lepiej odczekaj trochę i dopiero trening, jak coś będzie wiadomo, albo "cudownie" przejdzie samo Tak jak powiedział Flex sport to zdrowie, ja walczę z kolanem od czerwca, a wg lekarzy wszystko jest ok, a napuchnięte i ból taki, że zginać nie mogę Życzę dużo zdrowia, sam dołóż dużo pozytywnego myślenia i powoli będziesz wracał do treningów

Tak sport to zdrowie na poziomie nie przewyższającym spacerowania z kijkami po osiedlu ostatnio tak bardzo popularnym

Urlop w górach fajna sprawa. W tym roku również zaliczyliśmy z żoną i dwiema córkami oraz znajomymi z dziećmi. Jeśli praca pozwoli to może uda się jeszcze wyskoczyć w okresie zimowym.

Co jest Kuba, nie cwiczysz to nie cwiczysz ale jesz cos napewno wiec wrzucaj bo potrzebuje inspiracji