Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
13 – 09 – 17 ŚRODA
Płatki kukurydziane + WHEY C-6 + śmietanka
makaron + kurczak z pomidorami i selerem naciowym + olej kokosowy
ryż + kurczak z pomidorami i selerem naciowym + krem z orzechów laskowych
ryż + rolady z kurczaka + buraki
Jajka + razowiec + pomidor
Cardio 30 minut bieżnia 8,5 % wznios
Rano: HI TEC vitamin A-Z x 2 + omega 3 x1
Wieczorem omega 3 x 1 + zma x 2 + vit. C 1000 + glucosamine
Dzień narady z GDDKiA – lekkie joby, ale tak standardowo ;)
Kolejny dzień cardio na bieżni. Po nim w seriach łączonych brzuch i łydki. Allachy na mega spięciu. Kółko a lekką modyfikacją – fajne rozciągnięcie.
A po strzeliłem sobie 15 min sauny.
Pomyślałem, że będę wrzucał filmik z jednego ćwiczenia, ale w różnych ujęciach do oceny przez Was.
Jako pierwsze martwy ciąg sumo. Rozstaw stóp na szerokość wyżłobień w sztandze. Stopy skierowane lekko na zewnątrz. Łokcie wykręcane, barki opuszczone, łopatki ściągnięte i lekkie uniesienie bioder i następnie dynamicznie w dół i w górę. Bez przeprostów, ale ze ściągnięciem łopatek, głowa jako przedłużenie kręgosłupa. Oczywiście będę dążył do opisu, aby poprawić technikę.
Rano HI TEC vitamin A-Z x 2 + omega 3 x1
Przed treningiem: Betaalanina + kreatyna
Po treningu: Creasteron
Wieczorem omega 3 x 1 + zma x 2 + vit. C 1000 x 2
Dziś kontrola Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Nie będę skromny, jestem po prostu najlepszy ha ha. Żadnych uwag w protokole, pozytywna opinia.
A jeżeli chodzi o trening na dół. Nowy trening sponiewierał mnie. Dawno nie ćwiczyłem praktycznie samych nóg na treningu, ostatnimi czasy leciał typowy FBW z jednym, maksimum dwoma ćwiczeniami na nogi.
Pierwsze ćwiczenie opisałem wyżej. Później przysiady, ale z zatrzymaniem na dole i wolniejszym schodzeniem w dół. Żuraw, dla mnie na razie bardzo trudne ćwiczenie, mega napięcie tyłu uda. Przysiad z kettlem, również w wolnym tempie w dół, zatrzymanie uda nieco niżej niż równolegle do podłoża. Wykroki, ze sztangą trzymaną w górze.
Na dobicie wspięcia ze sztangą.
A na koniec rozciąganko.
Ciężary rehabilitacyjne, ale będzie lepiej !
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak na moje oko nie bardzo jest się do czego przyczepić(Ajazy lepiej niuanse techniczne wyłapuje). Ale jest grzech,nie ma petardy, ciężar jest (dla ciebie) za mały (skoro tak powoli i kontrolowanie możesz go opuszczać) na takie flaki z olejem. Ten ciężar w sam raz na rozgrzewkę, ale to ma być pocisk w górę, na roboczych ciężar sam Cie tak zwolni jak teraz robisz to celowo. W tym ćwiczeniu olej swoje ulubione czucia mięśni, dopinki,spinki i co tam jeszcze lubisz. Ciężar musi być ciężki, albo odpuść sobie to ćwiczenie.
Szacuny
2634
Napisanych postów
6701
Wiek
49 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
133421
ojan
Jeśli rehabilitacja to i takie ciężary
Sumo - pisałeś o dynamicznym dźwiganiu a ja widziałem pełne skupienia spokojne podniesienie
Może ocenią je znawcy.
Dla mnie jest ok.
znawca nie jestem .... ale Fans , MISTRZ piszato samo , ja napisze to tak
przestan sie p******IC zacznij DZWIGAC !!!!! czucie miesni bedziesz mial na 100%
Szacuny
276
Napisanych postów
4714
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
69516
Czyli jak wcześniej pisałem dokładaj sobie, żeby była progresja z treningu na trening dojdziesz na maxy zdejmij z kija ale zwiększ objętość i dalej w górę.Szkoda tej miski na taki trening.Za wojewódzkiego masz żółwika. Dawaj na HST.Nie słuchaj ich.
Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
17 – 09 – 2017 NIEDZIELA
HI ANABOL GAIN
Płatki + BE FIT + owoce + kawa
Gołąbki + ryż
Zraz wołowy + kotlet schabowy + polędwiczki + ziemniaki
Sernik – 1 kawałek
Ser biały z warzywami + oliwa z oliwek + razowiec
Przed treningiem BETALANINA + BETABOLIC
Rano HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + vit. C 1000+glucosamina
Przed snem HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + ZMA + ashwaganda + glucosamina
Poranny trening zrobiony w dobrym tempie. Wiosłowanie Pendley’a próbuję robić w taki sposób, żeby nie zarzucać ciężaru, różnie to wychodzi. Po rozgrzewce z 12 i 9 powtórzeniami poszły 5-tki.
Później trx podciąganie na bicepsy – nowe odczucie, ciekawa, będę kontynuował.
Pompki na poręczach z pochyleniem weszła klatka, a rozciągnięcie przy rozpiętkach.
Zarzut, wyciśnięcie, wyciśnięcie z wybicia – dychawka konkretna ha ha.
Superseria tric i bic nieźle spompowała ramię.
Po południu pojechaliśmy na parapetówkę – super jedzenie, taki resecik bardzo mi się przydał ;)
Po powrocie odrabianie lekcji.
Aspekt d 100 przysiadów