Szacuny
0
Napisanych postów
199
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
5095
Witam.
Mam pytanie, gdyż podobnie jak większość z nas zabieram jedzenie do szkoły czy pracy. Niestety przerwy mam na tyle krótkie że nie jestem w stanie zjeść tego co mam zaplanowane na jednej przerwie.
Czy zrobi to różnice jeśli to co mam zjeść na dany dzień, powiedzmy 2 posiłki w szkole będę zjadal sukcesywnie co jedną przerwę po trochu?
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Teoretycznie, liczy się dobowy/ tygodniowy bilans kcal, jednak jedzenie takich mikro porcji co 45 to moim zdaniem zły pomysł. dla wielu osób konsumpcja posiłków zawierających mniej niż 350-400 kcal może nie być wystarczająco satysfakcjonująca. Być może również część osób potrzebuje większych ilości białka podczas pojedynczych posiłków (> 15-20 g), żeby w odpowiedni sposób modulować stężenia hormonów, takich jak grelina i peptyd YY: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20339363
Poza tym jest trochę badań wskazujących, że ciągła podaż aminokwasów prowadzi do zjawiska utraty "wrażliwości" mięśni szkieletowych na stymulujący syntezę białek mięśniowych wpływ aminokwasów ("refractory response"). Obniżenie stężenia aminokwasów we krwi podczas dłuższej przerwy między posiłkami (minimum 3-4 godziny) pozwala przywrócić wspomnianą wrażliwość.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Generalnie częste podjadanie ma kiepski wpływ na wydzielanie poszczególnych hormonów jak i proces syntezy białek mięśniowych. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest jeść bardziej obfite posiłki, a rzadziej ( mogą być to nawet 3 ).
Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-09-12 12:25:18
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
9050
Napisanych postów
82723
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699670
Tylko co ten chłopak ma zrobić ? Może zwróci się do dyrekcji o wydłużenie przerwy bo musi dokończyć posiłek ?
Lepiej niech tak je niż wcale . Sam pamietam tak jadłem w szkole . Chyba ze w ostatniej ławce siedziałem to tez kombinowałem
Szacuny
0
Napisanych postów
199
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
5095
Sprawa wygląda tak jak ktoś tu zauważył, dieta stricte na masę, po solidnym śniadaniu zabieram worek ryżu z kurczakiem, kanapki, i ew. Jakieś suche wafle, jogurt, owoc i gainer.
Lecz po pierwsze przerwy są zbyt krótkie żeby zjeść powiedzmy całe pudełko z ryżem, a jednocześnie aktywność w szkole na tyle niska że nie chce się jeść tak dużych porcji, a w dodatku mój organizm nie reaguje dość dobrze na zimne jedzenie przez co zjedzenie wszystkiego też zajmuje mi trochę czasu.
Jadłem więc sukcesywnie coś co przerwę, to kanapka, to trochę ryżu i patrzyłem tylko na to żeby w ciągu dnia to wszystko zjeść i wyjść na plus z bilansem
Zmieniony przez - Mistrz0321 w dniu 12/09/2017 14:24:25