[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

No i powolutku treningowo do przodu
Rozgrzewka przed ustawką

I mieli coś dobrego?

Masz racje, alternatywa z tym omletem ciekawa, gdy np. czasu mniej.
Blachy tej audicy - ciekawe czy obce jakieś czy ktoś dla jaj tak je ma;)
Fajnie, ze kombinujesz z siłownia :) aczkolwiek wiadomo, ze zdrowie, czyli nadgarstek wctym wypadku, najważniejsze.
No a toster - zgadzam sie, ze fajna rzecz i czasem może byc dobra alternatywa dla tradycyjnych kanapek np.

Czawaj

No i powolutku treningowo do przodu
Rozgrzewka przed ustawką
I mieli coś dobrego?

Wziąłem karkówkę z ziemniaki zapiekanymi i surówką - całkiem ok ;)

Padme

No a toster - zgadzam sie, ze fajna rzecz i czasem może byc dobra alternatywa dla tradycyjnych kanapek np.

no tylko u mnie stał się ostatnio zbyt częstą alternatywą ....ciepła grzanka z masłem i dżemem truskawkowym Mniam mniam
we wtorek sie zmierze i zważę , bo wychudłem już bardo to chociaż pas pilnować lub spróbować jeszcze zbić, aby był dobry punkt wyjściowy kiedyś pod powrót i budowę masy


Dziś rano w hotelu na śniadanie, bez szału ale oferta była dosyć uboga..


Przed zawodami przeszedłem się na plażę, chociaż zobaczyć na minutę morze


Na zawodach nie miałem swojego jedzenia, więc ratowałem się nowością od AN protein bites , batonem i dostałem do spróbowania protein truffles od body attack, wszystko dobre i starczyło mi aby przetrwać ten dzień ;)
Po powrocie do hotelu wypiłem 2 piwka za zdrowie Bzyka i resztę, oraz zjadłem znacznie lepsze danie niż wczoraj (schab, ziemniaki gotowane i kapusta zasmażana)

Same zawody bardzo udane, sprawna organizacja. Mogłyby się tylko zaczynać z 2h wczesniej i byłoby idealnie, a tak spedziłem czas pod sceną od 9:20 do 19:15 , nie grzało jak rok temu ale i tak było momentami ciepło na szczęście wszystko poszło jak należy, udało się porobić dużo zdjęć, sukcesy Bzyka czy Łokera z forum cieszą podwójnie, także Seba Szmyt wygrał swoją kategorię, spotkałem sporo osób z forum , jak Gienek z Oktawią, Lasican, Krystian Wolski, Bzyku itd

bardzo podobają mi się zawody na swiezym powietrzu i zaluje ,ze tylko 1 w roku są takie w kalendarzu, zawsze jest sporo widzów i wszystko wygląda lepiej w świetle dziennym ,a nie sztucznym oświetleniu

koncze montować jeszcze jakieś filmy, ktore przez noc wrzucą się na kanał, z rana powrót do domu, więc resztę filmów wrzucę jak już będę na miejscu

fajnie jakby udało mi się iść jutro pobiegać, nawet myślalem podjechac nad morze ale chyba nie bede od rana tak świrował

tak sobie pomyślalem, ze jakbym był zdrowy to 2 latka pracy i mógłbym smialo w takim Władku wyjść i powalczyć w klasyku +180 cm

teraz mi sie to wydaje śmieszne, ale pewnie by się udało , co jakiś czas w głowie mam takie myśli, jednak trzeba najpierw się poskładać w całość, aby cokolwiek ruszyć w takim kierunku ;)

Super było znowu się zobaczyć. Dzięki wielkie za materiały top klasy! I dobrze, że nie przyjechałeś do Sopotu, bo u nas 5 osób się kąpie i jeszcze nigdzie nie wyszliśmy, a zaraz zamkną wszystkie knajpy . Tak więc ratuje się waflami i wpc I sceną czeka na Ciebie!

Dokładnie Jw. Jeszcze młody to możesz dowalić szybko, z twoimi nogami , górę tylko zbudować i mogłoby to wyglądać naprawdę ciekawie :D.

A no i fajnie bylo pogadać jak zwykle :) .


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-07-16 22:41:48

Jak najbardziej ZA, Banan- działaj, a niewykluczone, że kiedyś to ktoś Ciebie będzie tam fotografował i nagrywał

Dzięki za miłe słowa , tak to pisałem trochę w formie żartu, ale kto wie co kiedyś na starość odbije :)

Wczoraj powrót z Redy do domu, w hotelu okazało się jednak , że była możliwość otrzymania jajecznicy na śniadanie , tylko trzeba było poprosić ;) do tego tosty z czymś co miało być dżemem...ale nim na pewno nie bylo


Ogólnie nie najadłem się i po drodze ,na trasie trzeba było dojeść ;)


W domu w końcu coś solidnego do jedzenia


Wypróbowałem też kolejną nowość z activlaba


I mi zupełnie nie podeszły, jakieś kwaśne, mało smaczne - dobrze ,ze tylko 1 porcję wziałem na test ;)


Nad morzem nie udało się pobiegać, ale u siebie już tak :)

Robiłem właśnie dwa dni temu omlety z tego koleżance (różne smaki) i dokładnie jak piszesz ... Totalny syf, kwaśne i jakieś przesłodzone i w dodatku słone.
Nie polecam.