Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
...
Napisał(a)
Dobrze
...
Napisał(a)
te cukinie z czego maja farsz?
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
MARIAN 17te cukinie z czego maja farsz?
Mielony indyk, pieczarki, cebulą, papryczki piri piri a na wierzchu migdaly i papryką wędzona
...
Napisał(a)
lasican1
5. Brak pomysłu na tą chwilę
Strzelam, że wpadł... omlet
Po wysłaniu raportu do Przemka wyczuwam jedno z jego strony - podbicie żarcia!
...
Napisał(a)
Strzał w 10 :D wleciał truskawkowy
No zobaczymy jest taka szansa no chyba, że ma jakieś asy w rękawie o których wie tylko on sam :D
No zobaczymy jest taka szansa no chyba, że ma jakieś asy w rękawie o których wie tylko on sam :D
...
Napisał(a)
Niby dnt a wizyta na silce, przyjemna sprawa HP jakos do mnie nie przemawial, ale obejrzalem z doskoku pare fragme toe i fajne uniwersum i historia. Malo jest takich filmow- no moze Gwiezdne Wojny, Wladca Pierscieni...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
...
Napisał(a)
Gwiezdne wojny i Władca pierścieni to filmy za które jak się zabieram to kończę je z marszu! Jedna za drugą leci :)
...
Napisał(a)
Takie filmy są nieśmiertelne Tak jak seriale typu Janosik, Czterej pancerni i pies... Każdy odcinek znam na pamięć, wiem co się stanie za 2 minuty, ale i tak zawsze oglądam jak tylko puszczą w TV
Zmieniony przez - DamiosL w dniu 2017-07-02 13:38:09
Zmieniony przez - DamiosL w dniu 2017-07-02 13:38:09
...
Napisał(a)
No i to jest wlasnie dobre kino. Filmy kręcone kiedy niektórych z nas jeszcze na świecie nie było a mimo wszystko a jak piszesz zna się je na paniec. Dodając do tego Kargula i Pawlaka itp bo to też majstersztyk
...
Napisał(a)
Jestem jestem! Nie przepadłem i melduję się z kolejną wypiską
Kolejny dzień który można zaliczyć do tych najwyższych lotów pod każdym względem niczym młody bóg pospałem dziś do 10:30 w ciszy i spokoju bez żadnej pobudki w nocu więc od samego rana wiedziałem, że będę w pełni sił! Potem wchodzę do kuchni! Ogarniam się i mówię sobie dobra pora wziąć się za śniadanie patrzę! A tam co :> Żona zrobiła mi śniadanie i co lepsza! Wpisała mi całe makro do dziennika na potreningu Muszę przyznać, że trafiła co do grama x) a, że wypiskę z makro posiłków mam jako sticky notes na kompie to sobie z niej ściągnęła. Taka kobieta to Skarb! Czasami zastanawiam się jak ona wytrzymuje z moimi pyerdolcami a do tego jeszcze sprawia mi takie niespodzianki : > Po śniadaniu okazało się, że dostaliśmy nagłe zaproszenie do moich rodziców więc nie miałem czasu żeby zrobić sobie posiłek przed treningiem bo była już 12:40 a na 13 mieliśmy być a po 16 trening. Więc przed wizytą u rodziców szybki wjazd do biedronki i coś tam się udało wymodzić na przedtreningowy. Potem już wleciał trening tym razem z Oskarem który kosmicznie mnie zmasakrował Dziś też naszło mnie kilka przemyśleń i delikatnie rozmyślanie i planowanie nad przyszłością i w głowię pojawiło się kilka konkretnych planów i pomysłów teraz powoli je realizować i mieć nadzieję, że wszystko pójdzie tak jak trzeba ale do tego tematu jeszcze kiedyś wrócę jak dopnę już wszystko na 200%
TRENING
Jak wcześniej pisałem z racji tego, że Przemo sobie wypoczywa na łonie mazurskich jezior :D Poleciałem dziś treningiem Oskara i wybór padł na czwórki tak je zmasakrowaliśmy, że ledwo schodziliśmy po schodach a do przejścia wcale nie mało bo 4 podwyższone piętra więc szliśmy jak dwójka paralityków 80-letnich Trening wyglądał mniej więcej tak.
A. Przysiad klasyczny R8 + drop w ostatniej serii.
B1. Przysiad przedni 5 x 10
B2. Wykroki 5 x 10
C1. Przysiąd z wąskim rozstawem stóp 4 x 10
C2. Wypychanie na suwnicy wąski rozstaw stóp 4 x 12
C3. Prostowanie nóg na masyznie 4 x 12
D. Łydki 4 x 15
MISKA
1. Jajecznica z kiełbasą z piersi z kurczaka i warzywami.
2. Wafle ryżowe z wędzoną piersią z kurczaka, warzywami, dżemem i wiókami kokosowymi.
3. Ryż biały, granexy, maliny, WPC
4. Risotto pomidorowe, duszone mięso mielone z indyka z gruszką i mieszanką chińską.
5. Wafle ryżowe z twarogiem truskawkowym, masłem orzechowym, whey puddingiem.
Wpadłem dziś na pomysł aby odświeżyć swój stary folder z dawnymi przepisami i natknąłem się właśnie na pomidorowe risotto a że miałem też ochotę na gruszkę stwierdziłem, że całkiem nieźle może się komponować duszone mięso z gruszką i mieszanką chińską no i wcale się nie pomyliłem :D
Powoli można kończyć dzień miska na dzień jutrzejszy już przygotowana, kolacja praktycznie też więc biorę się zaraz za szamę i potem zawijam do wyrka jutro dość wczesna pobudka i zaczynamy kolejny tydzień pracy :) No i powoli odliczam już dni do sopotu :) Przyjemnie będzie zbić pjonę z ludźmi z forum a dodatkowo jedziemy całkiem spoko ekipą więc na pewno nie będziemy się nudzić.
"In the future I, I see
In the future I, I see
Is not just dreams
In the future I see"
Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2017-07-02 23:41:00
Kolejny dzień który można zaliczyć do tych najwyższych lotów pod każdym względem niczym młody bóg pospałem dziś do 10:30 w ciszy i spokoju bez żadnej pobudki w nocu więc od samego rana wiedziałem, że będę w pełni sił! Potem wchodzę do kuchni! Ogarniam się i mówię sobie dobra pora wziąć się za śniadanie patrzę! A tam co :> Żona zrobiła mi śniadanie i co lepsza! Wpisała mi całe makro do dziennika na potreningu Muszę przyznać, że trafiła co do grama x) a, że wypiskę z makro posiłków mam jako sticky notes na kompie to sobie z niej ściągnęła. Taka kobieta to Skarb! Czasami zastanawiam się jak ona wytrzymuje z moimi pyerdolcami a do tego jeszcze sprawia mi takie niespodzianki : > Po śniadaniu okazało się, że dostaliśmy nagłe zaproszenie do moich rodziców więc nie miałem czasu żeby zrobić sobie posiłek przed treningiem bo była już 12:40 a na 13 mieliśmy być a po 16 trening. Więc przed wizytą u rodziców szybki wjazd do biedronki i coś tam się udało wymodzić na przedtreningowy. Potem już wleciał trening tym razem z Oskarem który kosmicznie mnie zmasakrował Dziś też naszło mnie kilka przemyśleń i delikatnie rozmyślanie i planowanie nad przyszłością i w głowię pojawiło się kilka konkretnych planów i pomysłów teraz powoli je realizować i mieć nadzieję, że wszystko pójdzie tak jak trzeba ale do tego tematu jeszcze kiedyś wrócę jak dopnę już wszystko na 200%
TRENING
Jak wcześniej pisałem z racji tego, że Przemo sobie wypoczywa na łonie mazurskich jezior :D Poleciałem dziś treningiem Oskara i wybór padł na czwórki tak je zmasakrowaliśmy, że ledwo schodziliśmy po schodach a do przejścia wcale nie mało bo 4 podwyższone piętra więc szliśmy jak dwójka paralityków 80-letnich Trening wyglądał mniej więcej tak.
A. Przysiad klasyczny R8 + drop w ostatniej serii.
B1. Przysiad przedni 5 x 10
B2. Wykroki 5 x 10
C1. Przysiąd z wąskim rozstawem stóp 4 x 10
C2. Wypychanie na suwnicy wąski rozstaw stóp 4 x 12
C3. Prostowanie nóg na masyznie 4 x 12
D. Łydki 4 x 15
MISKA
1. Jajecznica z kiełbasą z piersi z kurczaka i warzywami.
2. Wafle ryżowe z wędzoną piersią z kurczaka, warzywami, dżemem i wiókami kokosowymi.
3. Ryż biały, granexy, maliny, WPC
4. Risotto pomidorowe, duszone mięso mielone z indyka z gruszką i mieszanką chińską.
5. Wafle ryżowe z twarogiem truskawkowym, masłem orzechowym, whey puddingiem.
Wpadłem dziś na pomysł aby odświeżyć swój stary folder z dawnymi przepisami i natknąłem się właśnie na pomidorowe risotto a że miałem też ochotę na gruszkę stwierdziłem, że całkiem nieźle może się komponować duszone mięso z gruszką i mieszanką chińską no i wcale się nie pomyliłem :D
Powoli można kończyć dzień miska na dzień jutrzejszy już przygotowana, kolacja praktycznie też więc biorę się zaraz za szamę i potem zawijam do wyrka jutro dość wczesna pobudka i zaczynamy kolejny tydzień pracy :) No i powoli odliczam już dni do sopotu :) Przyjemnie będzie zbić pjonę z ludźmi z forum a dodatkowo jedziemy całkiem spoko ekipą więc na pewno nie będziemy się nudzić.
"In the future I, I see
In the future I, I see
Is not just dreams
In the future I see"
Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2017-07-02 23:41:00
2
Poprzedni temat
Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- ...
- 313
Następny temat
Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness 164cm
Polecane artykuły