SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KĄCIK DYSKUSYJNY - POLITYKA, NAUKA, FILOZOFIA ITP.

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 477019

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 2089 Wiek 7 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 111617
M-ka w 100% się zgadzam. To co oni robią na tych autostradach to jest totalna przesada, tam to kierowcy powinni strzelby wozić i strzelać do każdego dziada. Albo ochronę na pakę wrzucić. Tylko to by się skończyło tak, że taki kierowca dostałby 10 lat za zabicie imigranta...

Co do śmierci tego kierowcy. Wydaje mi się, że potraficie sobie wyobrazić, że droga hamowania tira jest dosyć długa i taki gość w furgonetce, nawet jakby tamten w ciężarówce wcisnął hamulec do podłogi spokojnie zdąży zareagować. W przypadku uderzenia w przeszkodę droga hamowania drastycznie się skraca, doprowadzając do tego, że osoba trzymająca w normalnych warunkach odpowiednią odległość może, przepraszam za wyrażenie, p******nąć w poprzedzający ją pojazd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
Gdyby to była jego ewidentna wina, to na 200% sama Francja już by trąbiła o piracie drogowym z Polski.

Oni tylko szukają pretekstu, by się do czegoś dopiąć i zwalić choć część winy na Polaka czy obcokrajowca, kosztem obrony emigrantów, a raczej swojej bezradności i chorej polityki.

Byłoby podobnie, jak w przypadku ostatniego "terrorysty o polskich korzeniach", co skwapliwie podkreślały media, gdzie przy ojcu muzułmaninie, była to muzułmańska, a nie polska, rodzina.

Auto nie jest mocno zmiażdżone, więc raczej nie jechał tuż za tirem.
Mogło być różnie, może zachował bezpieczną odległość, może nie... Nad ranem człowiek jest z reguły zmęczony i mógł zwyczajnie zareagować o sekundy za późno.

Wracając na chwilę do tematu zachowania odległości, to zgadzam się, że w PL i u polskich kierowców przeważnie nie ma to miejsca... Mój mąż np. m.in. dlatego nie chciał nigdy jeździć po Polsce - bo kiedy tylko zrobi się ciut większy odstęp, zaraz jakiś cwaniak (w swoim mniemaniu) ładuje się między auta. To samo z kierowcami, którzy jadą np. osobówką tuż za tirem, albo nagle hamują tuż przed nim... Bezmyślność kierowców w tej dziedzinie jest naprawdę wielka.

O busiarzach z kolei krążą legendy, jak to jeżdżą po UE 20 godzin na dobę, nie śpią ile trzeba i przez to stwarzają zagrożenie.

Z drugiej strony - presja pracodawców na kierowców jest ogromna i wielu ludzi łamie podstawowe zasady bezpieczeństwa, żeby nie stracić pracy.

Nie chcę tu usprawiedliwiać deb.ili, którzy łamią przepisy i zasady, chociaż nie muszą, bo chcą zarobić parę groszy więcej - są tacy - ale taka powierzchowna ocena, że ktoś zawinił lub nie, może być zgodna z przepisami, ale daleka od tego, jak byśmy ocenili kogoś wiedząc o wszystkich szczegółach - że np. jego szef z oszczędności zwleka z naprawami, remontami samochodów albo wymusza na kierowcach różne niebezpieczne zachowania.

Dlatego nawet w przypadkach, gdzie ocena wydaje się prosta, mogłoby się okazać, że mamy do czynienia z ofiarą mobbingu, a nie osobą beztrosko łamiącą przepisy.
Pracodawcy często z premedytacją próbują przerzucać odpowiedzialność na nie do końca świadomych kierowców lub takich, którzy boją się utraty pracy.

To, co piszą później media o wypadkach, a PRAWDA na temat ich przyczyn, to czasem dwie różne bajki.
Zdziczenie imigrantów to jedno, ale dzikie polskie firmy i warunki pracy to drugie... Są tacy szefowie, że z pazerności każą kierowcy jechać taką niebezpieczną trasą lub odbywać postój w pobliżu Calais, bo przejazd inną drogą kosztowałby parę euro więcej.

Dlatego denerwuje mnie, że ludzie czasem bardzo pochopnie osądzają kierowców. To jest dzika branża w dzikim kraju.
Jeśli do tego dojdzie banda dzikich ludzi i dzikie unijne pomysły, to naprawdę nie ma im czego zazdrościć...
Zagraniczne firmy współpracujące z naszymi, też notorycznie wymuszają łamanie przepisów...
Liczy się tylko pieniądz, a kierowca jest bity z każdej strony i za wszystko, bo w razie czego na kogoś musi być.

Takie są realia, niestety i trudno je ominąć, będąc szeregowym Kowalskim.
Ja już nawet patrząc na biało-czarną sytuację, boję się oceniać, bo może jest drugie dno, o którym nikt nie wie, poza kierowcą i jego często nieuczciwym pracodawcą.

I to nie była jakaś aluzja do oceny cynika75, bo ona odnosiła się do samego tylko zdarzenia, tylko miałam na myśli co i jak ludzie piszą o kierowcach, gdy cokolwiek się wydarzy.

Politycy tu powinni w ogóle "zamknąć twarz", bo oni podtrzymują jak tylko mogą patologie w polskim transporcie, jako że oni sami lub ich pociotki na tym korzystają...
Natomiast zidiociała lewica broniąca imigrantów nawet w sytuacjach oczywistych... No cóż. Nie ma to jak zeszmacić tragicznie zmarłego rodaka, byleby tylko spróbować udowodnić swoje racje i jacy to emigranci są niewinni...

Niemcy czy Angole zawsze próbują bronić swoich, a Polacy jak to Polacy. Zrobią wszystko, by wejść w d.. Niemcom czy Francuzom, topiąc po drodze interes i dobre imię współobywatela...

Nie ma słów na to.

https://ndie.pl/lewicowe-media-uwazaja-ze-polski-kierowca-ktory-zginal-kolo-calais-winien/


Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-06-22 01:26:06
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
Ciekawe, co zwolennicy "ratowania uchodźców" by powiedzieli na to:
http://prawy.pl/52778-uchodzcy-jezdza-na-wakacje-do-rodzinnych-krajow-mimo-ze-rzekomo-sa-w-nich-przesladowani/

Kpina to mało powiedziane...
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 362 Napisanych postów 964 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27302
M-ka czy to prawda ze kierowcy sa zmuszani do kwitowania diet ktorych na oczy nie widzieli?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
Tak naprawdę, cudem jest, że w warunkach panujących przez imigrantów okolicach Calais, nie doszło do większej liczby podobnych wypadków w ciągu ostatnich lat.
To dowodzi właśnie ostrożności i rozsądku kierowców...
Z uwagi na to, że fr. policja reaguje z reguły dopiero po fakcie, kierowcy sami uważają, unikają tamtych tras, a jeśli już muszą tamtędy jechać, ostrzegają siebie nawzajem przed podejrzanymi sytuacjami przez cb.
Starają się jeździć z kolegą z firmy lub ze swojego kraju w bliskiej odległości, nie w pojedynkę. Tworzą mini - konwoje.

Podobnie na parkingach. Kiedy jest ich kilku łatwiej im przegonić imigrantów.
Robią, co mogą, żeby jakoś przetrwać i pomóc w razie czego innym.

Ten akurat miał pecha i prawdopodobnie wbił się pod naczepę tira na tyle lekko, że nie zginął na miejscu, tylko został zgnieciony i uwięziony. Dla niego lepiej, gdyby jechał szybciej, tak naprawdę, miałby lżejszą śmierć...

Najnowszej generacji tiry mają bardzo dobre hamulce i takie rzeczy, że wjeżdżają w nie osobówki czy mniejsze samochody, nie są rzadkością...

Na tym tle krytyczne uwagi polityków czy dziennikarzy są strasznym chamstwem, bo nie pomagają, tylko próbują jeszcze napędzać problem z imigrantami, a polskie firmy i Polacy od lat cierpią z tego powodu.
Mają finansowe straty, przestoje - bo uszkodzonym autem nie można kontynuować jazdy itp.itd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
e2e4
M-ka czy to prawda ze kierowcy sa zmuszani do kwitowania diet ktorych na oczy nie widzieli?


Oczywiście, przekręty z dietami i innymi należnymi pieniędzmi to norma.
Zależnie od firmy jest mniejsze lub większe chamstwo.

Kierowca dostaje parę kartek in blanco lub podpisuje, że wziął coś, czego na oczy nie widział, a jak nie to może szukać pracy gdzie indziej.

Większość ma na umowie minimum krajowe i po przejściu na emeryturę, po latach wyczerpującej pracy poza domem, dostaje g..niane pieniądze.

W pl sądzie sprawy zaległych diet utykają zwykle w martwym punkcie.

Nowi kierowcy, którzy nie znają dobrze przepisów prawa i tego, co im się należy, co im wolno, za co ponoszą odpowiedzialność - są notorycznie wpuszczani na "miny" przez cwanych pracodawców. Płacą za coś, za co nie powinni. Pracodawca sugeruje by robili rzeczy, za które grożą im mandaty...
Bo np. więcej dzięki temu zarobi.
Są uczciwi pracodawcy, że w razie czego sami płacą taką karę, a są ...je, którzy wypuszczają kierowcę na minę i później cała odpowiedzialność na niego samego spada, a w sądzie trudno takie rzeczy udowodnić.

Stąd wielka rotacja, dlatego też kierowcy uciekają do zagranicznych firm.
Transport w pl to szara strefa, pełna machloj i wyzysku.
Nerwy, presja, wyżywanie się o byle co - tak jest w większości firmach.

Trzeba być kutym na cztery nogi, znać swoje prawa i nie dać się wykorzystywać W NADMIARZE. Bo tak, jak pisałam wcześniej - na częściowy wyzysk prawie każdy kierowca się świadomie godzi, jeśli szef jest normalny i daje względnie dobrze zarobić.



Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-06-22 13:59:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 218 Napisanych postów 1049 Wiek 5 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 169829
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/po-chce-wyjasnien-ws-miesiecznic-smolenskich/xq9h5kl

W Wawie Jarek Kaczor co miesiąc przemawia do tłumu na miesięcznicy smoleńskiej w imię pamięci "poległych". Kto płaci? My. Podobnie jak z brudasami, próbuje zwrócić uwagę na aspekt sprawy, który jest pomijany. To wszystko kosztuje!

"Portal oko.press podał wczoraj, że w czerwcu padł rekord kosztów policyjnego zabezpieczenia miesięcznicy smoleńskiej i kontrmiesięcznic - komenda stołeczna szacuje je na ponad 440 tys. złotych. Według portalu, porządku pilnowało wówczas prawie 1,9 tysiąca funkcjonariuszy."

400 tys. zł co miesiąc. Odciąganie policjantów od ich pracy, bo przecież mogliby w tym czasie robić coś innego. To są koszty tylko policji.

Są jeszcze subwencje partyjne, też wydawane przy tej okazji zapewne, aby wszystko zorganizować. PIS dostaje co roku prawie 20 mln złotych. Nawiasem mówiąc duża część z tego idzie na ochronę Jarka Kaczora (zawodowcy dobrze płatni) i jego limuzyny z kierowcami (Jarek nie ma prawa jazdy). Według rożnych źródeł rocznie ochrona Jarka kosztuje od 1,2 do 1,8 mln zł. Kto płaci? My podatnicy.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
Kosmiczna paranoja z tymi miesięcznicami; ten kraj nigdy nie będzie normalny.

O imigrantach już kłamią niektóre nasze media, że to był pojedynczy przypadek barykady od czasu zlikwidowania "dżungli" w Calais, gdzie śledzę temat i od wiosny tego roku znów są z nimi nasilone problemy na autostradach, tu przykład:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-05-23/francja-imigranci-zablokowali-dojazd-do-calais-ranili-czeskiego-kierowce/

https://etransport.pl/forum218333.html

Z artykułu: "Tylko w styczniu odkryto 2100 imigrantów w ciężarówkach zmierzających w stronę Eurotunelu lub portów w okolicach Calais".

Ciekawe, a ich liczbę w tych stronach szacuje się wg tego samego artykułu na dużo mniejszą?...
Czyli jak wejdą do tira, następuje chyba szybki podział przez pączkowanie...

Bo tylko jakiś % przecież dostaje się do ciężarówek spośród tych, którzy tam są i próbują. Ewentualnie próbują wielokrotnie, są łapani, wypuszczani i znów atakują, gdzie powinni być deportowani natychmiast po czymś takim.

Cyrk, jaki tam odchodzi, nie mieści się w głowie...
Jeśli na inne tematy z nimi związane kłamie się na podobną skalę, co uważam - jest faktem - to powinniśmy się bać, co będzie się w niedalekiej przyszłości działo w Europie...

Tu tvn24 pisze w dwóch ostatnich akapitach, że od czasu likwidacji "dżungli" był to pierwszy wypadek z powodu blokady:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/prokuratura-w-wypadku-pod-calais-zginal-polak,750622.html


Może wypadek pierwszy, ale oni robią blokady i napady cały czas, tylko może po likwidacji obozowiska w Calais - rzadziej...
Skoro wyciągają ich ciągle z aut, to znaczy że cały czas próbują się do nich dostawać...
A przypadek kierowcy z Czech pokazuje, że w tvn24 zwyczajnie kłamią, to samo rmf i pewnie inne. Sugerują, że to są pojedyncze przypadki, a tymczasem proceder jest stały i niebezpieczny.

Wszystko po to, by Polacy myśleli o pojedynczych incydentach, a nie o zorganizowanym bezczelnym bandyctwie popieranym przez władze.



Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-06-22 18:33:45

Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-06-22 18:41:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1119 Napisanych postów 3769 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68371
Opis sytuacji z imigrantami w Calais...
Sprawcy nie ma?...

http://www.tvp.info/32933563/atak-na-polakow-w-calais-dramatyczna-historia-naszej-internautki 
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rashguard na zamówienie

Następny temat

Bellator 180, 24 czerwca

WHEY premium