SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 658733

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958350
Nie ma za co, warto promować wszystko co ciekawe / inspirujący / itp na forum, a takie dzienniki ,blogi to najlepsze źródło wiedzy i motywacji , dajesz i działamy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887185
Poszło na priv! Gdybyś coś tam jeszcze potrzebował to wal śmiało trochę tych fotek mam natomiast nie wszystkie jakieś mega wyjściowe :) W razie czego atakuj też na fb to szybciej bedzie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887185
Daję wypiskę teraz bo od samego rana jakoś do dvpy się czuje, domyślam się, że wczorajsza klima w aucie podczas powrotu z warszawy mi trochę zaszkodziła no czuje to dziś na gardle. Przez co z rana pojechałem na chwile do biura i potem Menadżer kazał mi zrobić home office żeby nie zarazić ludzi w pracy. Więc zapewne jutro też wezmę home office żeby się na 100% wyleczyć. Chociaż liczę, że po nocy dziś będzie już luksus po wszystkich zabiegach :D
Bo jutro DT! Więc trzeba zapyerdzielać :) Natomiast jeśli wstanę jutro rano i będę czuł się tragicznie to nie będę na siłę szedł na trening zrobię 2 DNT i wykuruję się do końca - trzeba podejść do tego z głową a nie na pałę mimo choroby iść i ćwiczyć:)


TRENING

DNT

MISKA

1. Omlet marchewkowy z polewą z kakao.



2/3. Zapiekanka kalafiorowa z wołowiną, wiórkami kokosowymi, masłem orzechowym.





4. Babeczki wołowo-warzywne.



5. Omletto z serkiem homo :)

W kuchni pokombinowałem tylko z 4 posiłkiem ponieważ 3 pierwsze miałem już wczoraj przygotowane z racji tego, że miałem zabrać je do pracy dziś:) Jak się okazało, zjadłem je w końcu w domu
Jutro może coś więcej pokombinuje bo skoro już wiem, że będę siedział w domu to nie ma sensu robić posiłków dziś :) Zjem sobie ciepłe w dniu jutrzejszym! Poza tym jeszcze nie wiem czy będzie DT czy DNT więc lepiej dmuchać na zimne :)






1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 484 Napisanych postów 6372 Wiek 89 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 120575
Jaką część wołowiny mielisz najczęściej?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887185
Udziec wołowy, mam dogadaną dość dobrą cenę na ryneczku więc 2-3 razy w miesiącu kupie po 2-3kg i robię z tego kotlety zazwyczaj.
W sumie jak miał bym mielić antrykot/rostbef to wolał bym zrobić steka
No a polędwicy szkoda mielić poza tym cenowo sporo droższa od udźca
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887185
A dzisiejszy dzień kończę w takim stylu :)
Omlet jabłkowy z polewą z puddingu z dodatkiem truskawek :>

1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
No trening z chlopakami na pewno by swietny, ja uwielbiam takie spotkania, inspiruja i motywuja!

Przemiana bez komentarza, bo mnie zatkalo Szacunek!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
przyciągnęły mnie tu mega apetyczne foty posiłków z temu zdjęcia naszej szamy
fajny dziennik, przemiana spektakularna!
powodzenia i podglądam

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887185
Bry :)

Nic ciekawego dziś się w sumie nie działo do momentu treningu :) Od rana tak jak wczoraj pisałem posiedziałem w domu pracując sobie trochę, trochę seriali wpadło, no i szamka :) W południe wybrałem się na trening bo stwierdziłem, że będzie luźniej i na spokojnie będę mógł zrobić trening. Ogólnie na trening szedłem z nastawieniem aby go tylko zrobić bo w sumie po wczorajszym dniu nie czułem się na 200% wyleczony ale czułem się na tyle dobrze żeby zrobić trening i to był strzał w 10! To co się działo na treningu to aż nie ogarniałem momentami ale o tym poniżej :)



TRENING

Jak wcześniej pisałem idąc na trening nie czułem się w 200% sprawnych itp itd ale postanowiłem, że na trening pójdę i go zrobię mimo iż zdawałem sobie sprawę, że ciężary mogą na tym ucierpieć i mogę być w słabszej formie z racji tego iż dzień wcześniej trochę się rozchorowałem no ale... nie ma wymówek :) Jeśli się da to trzeba zapyerdalać!

A
1. Przysiad klasyk R12 + 2s regresów
2. Wykroki krótkie z hantlami 4x12
3. Wyciskanie sztangi poziom R12 + 2s regresów
4. Wyciskanie hantli skos 3x12
5. Wyciskanie żołnierskie R12 + 2s regresów
6. Francuz sztanga lezac 4x12


Co się okazało! Patrzę w rozpiskę ciężarów które miałem na dziś rozpisane no i lecę schematem
Pierwsza seria siadów - lżej niż na ostatnim treningu
Druga seria siadów - jeszcze lżej niż pierwsza seria
Trzecia seria siadów - jak by ciężar w ogóle nie był nałożony na sztangę aż poszedłem sprawdzić czy na pewno wszystko się zgadza bo nie ogarniałem no ale było ok o_O
Więc postanowiłem, że w czwartej serii dorzucę ciężaru więcej niż mam w rozpisce no i tutaj bang poszło pięknie na 12 powtórzeń z 1-2 powtórzeniami w zapasie potem 2 regresy i ostro się podziało.
I dokładnie tak miałem w każdym ćwiczeniu w rampie dzisiaj w ostatnich seriach musiałem dokładać więcej ciężaru niż miałem w rozpisce bo po prostu miałem taki nagły przyrost mocy o_O
Zresztą dołożyłem po kilka kg w każdym ćwiczeniu nie wiem skąd nagle ta moc tym bardziej, że na treningu byłem po pierwszym posiłku który był bez węgli samo B + T a pierwsze węgle wleciały po treningu. Dziwne rzeczy się zadziały :D Ale nie będę z tego powodu płakał! Mega konkretny power mi się odpalił No i żeby nie było, że wrzucam tylko zdjęcia posiłków raz na jakiś czas wrzucę swoje foto a może niebawem zacznę wrzucać filmiki :) tak to wyglądało podczas treningu po siadach a potem po płaskiej ;>






MISKA

1. Omlet marchewkowo-kokosowy z syropem czekoladowym 0 kcal.



2. Kleik ryżowy, cookie crisp, granexy, gruszka, truskawki, whey pudding.



3. Kotlety mielone z indyka, puree z batatów z rodzynkami, warzywa.



4. Wafle ryżowe z twarogiem i malinami, masłem orzechowym, whey puddingiem.



5. W planach omlet albo kleik ryżowy z owocami :)


Słońce za oknem! To i na talerzu kolorowo :D Jutro już normalnie lecę do biura popracować bo ileż można siedzieć w domu tym bardziej, że nie dawno skończył się długi weekend :> Pora więc zabierać się za robienie miski na jutrzejszy dzień a po pracy lecimy konkretnie styrać plegar! Mam nadzieję, że power będzie równie dobry jak dzisiaj :D



1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21508 Napisanych postów 30765 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870146
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness 164cm

WHEY premium