Szacuny
3184
Napisanych postów
15852
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
886909
Cayek :) W moim przypadku było tak, że w środę wieczorem dzwoni wet, że psinie się poprawia, że super zaczęłą jeść, szczekać wychodzić z klatki itp itd następnego dnia rano dzwoni, że się pogorszyło i że jest gorzej i przetaczają jej krew bo możę się poprawić. Jak się okazało po przetaczaniu biedaczka odeszła i tutaj nie chodziło o kasę bo było mnie stać na to żeby wykładać i dokładać kolejne kroplówki bardziej chodziło o to, że dokładając mu kolejne kroplówki i kolejne leki obciążałeś go jeszcze bardziej. Jak dla mnie bardzo dobra decyzja o uśpieniu mimo iż nie jestem tego zwolennikiem ale w tym wypadku uważam, że decyzję podjąłeś prawidłową.
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Może...
W sumie dla mojego kota same kroplówki to był wielki
stres bo aż sikał pod siebie i był ponoć jednym z najbardziej
wyrywnych kotów jakie ta klinika widziała. Aż myślałem, że prędzej ze stresu
padnie.
Stało się i mam nadzieję, że zrobiłem dobrze...
A teraz skoro zostało mi sporo tej kasy to zostaje mi wycisnąć z tej formy
ile się da...
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Parskłem w sumie
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
Cayek ale patrz na to że oni też maja z tego pieniądze i będą cie ciągać aż ze zwierzaka samo życie nie ujdzie bo każda twoja wizyta generuje im dodatkowy hajs.
A jak ci zostało to teraz sobie pokup co ci potrzebne, przygotuj się i bez lipy
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-15 23:45:21
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
No ja wiem...codzienne wizyty by były, antybiotyki, jakby nie jadł to karmienie przez sonde czyt. dodatkowy głupi jaś/narkoza, stres dla niego straszny. Do lipca pewnie luźno 1000 zł by poszło gdzie mi 800 zł zostało, mamie nic, a sama się zaciągnęła u koleżanki na 1000 zł na zabieg. No cóż...zostaje się przygotować i mieć nadzieję, że ma tam lepiej. Dobra, koniec żali. Dziś minimalnie coś podjadłem i od jutra znowu lecę z tematem by w niedzielę nie pokazać się jak jakiś chudy ulaniec...
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-06-15 23:49:18
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
10650
Napisanych postów
30004
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609903
Ten Arek to niby tez natural? znaczy sie kiedyś chyba był jak ja startowałem 2015 roku w Sopocie...ale moż esię mysle i chyba z nim była taka sytuacja wtedy ze miał niby nie startowac ale jadac rano w dniu zawodow do sopotu stwierdzil z ejednak wyjdzie i chyba wtedy nawet wygrał:D
Szacuny
10650
Napisanych postów
30004
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609903
Cayek
Szczerze to mi to lotto.
Nie obchodzą mnie starty zawodowe.
Sopot to tyle pretekst by zrobić w końcu fajną
formę i poczuć klimat, który widziałem jedynie na youtube ;p
A póki co jadę zaraz z kotem do lecznicy niestety go uśpić.
No, ale cóż...
A jutro na trening przed robotą.
Pewnie będę ponury przez kilka dni i nie będę dawał wpisek, ale trudno.
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-06-15 19:07:07
u mnie było bardzo podobnie Sopot to miałbyc tylko jednorazowy start, na 80% wydaje mi się że to nie bedzie Twój ostatni start
to jest przyebane jak rozne sa społeczeństwa u Nas wydajesz ostatnia kasę na pasa/kota. A ostatnio rozmawiałem z ziomkiem co w Tajlandi pracuje od lat i jak jest w PL chodzi do mnie na siłownie, to wlasnie mowil że psa jadl 2 rayz i lepsze jak wołowina, kotów nie jedza bo poodbno jak sie koty je to włosy wypadają, a przykładowo jak na ulicy jakies auto stuknie psa to dzieciaki podlatuja biora oprawiaja i na ruszt...masakra
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
MARIAN 17
Ten Arek to niby tez natural? znaczy sie kiedyś chyba był jak ja startowałem 2015 roku w Sopocie...ale moż esię mysle i chyba z nim była taka sytuacja wtedy ze miał niby nie startowac ale jadac rano w dniu zawodow do sopotu stwierdzil z ejednak wyjdzie i chyba wtedy nawet wygrał:D