SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1884554

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2397 Napisanych postów 9131 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 470098
Let's go CAVS samo asysta Lebrona mistrzowska
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958350
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Banan
MISTRZOSTWO ŚWIATA





Widziałem już dzisiaj na FB. Mistrz!

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Te Alley-oopy to wg mnie kwintesencja kosza
Mówię z perspektywy kompletnego Kowalskiego
Kiedyś był taki filmik, nie wiem kto to zrobił, ale komentator oszalał, chyba darł się cały czas "oooh, oooh, oooh" czy "oooh my god", w każdym razie gość rzucił piłką o ziemię i w ten sposób dograł sam sobie pod kosz. O ile pamiętam, a nie śniło mi się
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958350
Weekend minął spokojnie, rodzinnie i tego właśnie mi było trzeba. Wczoraj praktycznie nie usiadłem do kompa, może na około 20 min ;) Podratowałem sie tym,aby nie iść spać po 17 bo złapała mnie zamułka po całym dniu wędrowania / jeżdzenia i wypiciu 2 piwek

Co do aktywności to w sobotę wspomniana traska na rowerze, wczoraj nic nie bylo w planach i tak też się stało poza spacerkiem z wózkiem w sumie to też aktywność bo srednio 2,5km leci ostatnio :) Spore obolałości w okolicach dołu łydek po rowerze ale takie uczucie to ja lubię!

Co do peptydu, bo minęło 3,5 dnia stosowania - ciężko mi na razie coś stwierdzić. Ogólnie jest na pewno poprawa bo nadgarstek boli mniej, ale czego to zasługa to się jednoznacznie nie wypowiem. Z ćwiczeń nie ma nic poza zwykłym zginaniem/prostowaniem dłoni co około 1,5h po 50-60 powt. Pewnie dojdzie coś więcej niedługo, w srode wizyta u fizjoterapeuty. Nie ma żadnego obciążenia nadgarstka dlatego nie boli, bo jak go przypadkiem obciążę w ciągu dnia, np. coś trzymając, wyjmując chociażby fotelik z samochodu to od razu odczucia negatywne powracają..

Dość szybko zniknął mi ból w nogach po ostatnim bieganiu co też może być pozytywnym znakiem stosowania BPC, dzisiaj w planach kolejna próba biegowa. Tym razem zwiększam o 30 sek bieg i zmniejszam trucht w tych mini 'interwałach', czyli będzie 6x (3:00 bieg + 2:00 marsz), pogoda średnia ale ważne ,ze nie pada to nawet przyjemnie się powinno pobiegać, bo ostatnio w duchotę i skwar było średnio ...plus taki, ze sie ładnie opaliłem

Micha w weekend - typowo domowa, a to sobota imprezka rodzinna u jednych rodziców, a to obiad u drugich w niedzielę, wszystko fajnie i smacznie ale nie robiłem zdjęć by nie denerwować ludzi na redukcji , którzy tutaj zaglądają

Sporo pracy od rana więc działam dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Czyli coś się ruszyło, skoro boli mniej
Czego zasługa- w tym wypadku mniejsza o to

Z pogoda takie same odczucia mam- skwar fajny bo opalony jestem, ale od czasu do czasu jak bardziej rześko będzie to też dobrze- np dziś idealnie miałem pogodę pod cardio na świeżym powietrzu. Wróciłem, zjadłem i prawie mi słońce na balkonie wyszło, koszulka off i opalamy

Banan- denerwuj mnie śmiało- u mnie już powoli końcówka więc będę czerpał z Waszych dzienników
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958350
juz myslalem,ze sie nie uda zrobić treningu nazwijmy to biegowego , akurat jak ogarnalem się z pracą to czarne chmury przywiało, postraszyło, pogrzmiało ale na szczescie burza przeszła gdzieś bokiem, tak jak pisałem poleciało 6x3min biegu + 2min marszu i do tego kilka minut przed i po na rozchodzenie


i powiem szczerze, że prawa noga ,która mocno wdawała się we znaki ostatnim razem (czyli w piatek) - dzisiaj praktycznie, podczas biegania nieodczuwalna (negatywnie), zobaczymy jak będzie jutro po wstaniu ,bo to też niezły wyznacznik

Troszkę czułem stopy i łydki, po pierwsze dlatego ,ze nie mam teraz typowego obuwia do biegania, biegam w metconach które mialy mi sluzyc na siłowni, a ze tam nie chodzę to co się mają kurzyć moje wcześniejsze buty dedykowane biegaczom (asics) popruly się na siatce , a wydawać teraz 300-400 zł na coś lepszego mi się po prostu nie widzi, jakoś mysle przezyje ten okres.

Po drugie biegam głównie po lesie, a po ostatnich burzach - droga mimo iż mniej twarda niż biegani po asfalcie (to główny powód dlaczego ją wybieram) to pełna niespodzianek : szyszki , gałęzie, trawsko %) itp musze uważac by na czymś krzywo nie stanąć ;)

Po powrocie około 20min mobilizacji i rozbijania od stóp po biodra.

Dzisiaj też przyszła malutka dostawa , 2 koszulka w tym jedna specjalna dla Teamu SFD....nie , nie póki co do niego nie należę, ale będzie motywacja aby sie tam kiedys dostać


Druga to zwykly tank AN bo widzialem ,ze sporo osob go ma i nada sie na rozne treningi za grosze wiec zal nie kupic, do tego powracam do suplementacji beta alaniną , mialem z 2 miechy przerwy po ostatnim razie , terawz bedzie leciało troche wiecej sprawdze 2x5g dziennie przez okolo 50 dni



Sylwetkowo nie ma co się chwalić, ale czasem wrzucę zdjęcie aby było na przyszłość do czego się odnieśc :) waga dzisiaj z rana 79.5kg
Mijają właśnie 2 miesiące od ostatniego normalnego treningu na siłce


Zdjęcie zrobione przed chwilą więc pobieganiu , tak więc nogi troche opuchnięte
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958350
Czawaj
Czyli coś się ruszyło, skoro boli mniej
Czego zasługa- w tym wypadku mniejsza o to

Z pogoda takie same odczucia mam- skwar fajny bo opalony jestem, ale od czasu do czasu jak bardziej rześko będzie to też dobrze- np dziś idealnie miałem pogodę pod cardio na świeżym powietrzu. Wróciłem, zjadłem i prawie mi słońce na balkonie wyszło, koszulka off i opalamy

Banan- denerwuj mnie śmiało- u mnie już powoli końcówka więc będę czerpał z Waszych dzienników



ok postaram sie o fotki szamy jakies ciekawsze ;)

mi tam pasuje jak jest rześko, byleby nie padało, nie lubie upału i duchoty - a juz tym bardziej odkad pracuje w domu ,to okres letni siedzac przy kompie na pietrze w domu jest neizbyt fajny, nawet jak sie ustawi na siebie wiejący ,spory wiatrak
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Otóż to, dla mnie 25st to aż świat
Byleby słońce budziło człowieka.

Sylwetkowo ok, zarysy są, nogi jakby wczoraj ćwiczone


Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2017-06-13 10:46:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17702 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
zima źle upały też, taki mamy klimat ale też upałów nie lubie, jak idę gdzieś to może i jest ok ale jak coś muszę zrobić to już jest kiepsko, się roztapiam.

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Split 4 dni staż okolo 2 lata bf 15 93 kg

Następny temat

Wybór planu na siłę-masę.

WHEY premium