MASA koniec tyg 10(w piątek)
start mini-cut 1tydz, kcl: 150ww 80t | dnt: 30ww 100t
po dnt- przed CM: / 0t-85,5 / 1t-84,5 / 2t-85,8 / 3t- 86,3 / 4t - 86,8 /5t - 86,5 / 6t -86,8/7t- 88,2/8t-88,4 /9t-88,8/
10t-89,4
po DT- po CM / 0t-????/ 1t-85,8 / 2t-86,3 / 3t - 87,1/ 4t - 87,7 /5t - brak / 6t - 87,6/7t -89/8t-89,2 / brak czita/
10t- 90,2
udało się wrzucić 4-5kg wagi - przed lustrem widze zmiany, szczególnie w łapach (zobacz na łapy na zdj brzucha :PP), mięśniach brzucha, plecach, klacie - ogólnie wszystko czuję, że fajnie poszło. Nawet nogi, których tu nie pokazałem.
Najlepsza jakościowo masa jaka kiedykolwiek zrobiłem - licze, że 1,5-2kg udało się mięsa wrzucić.
0 Problemów z trawieniem, nawte przy kcl 5000+,
oknko przewaznie 14-21,
trening zawsze na czczo - świetna periodyzacja - w cyklach ~4tygodniowych, zawsze 1tydz to deload, 2-3 - "objętość", 4tydzień - siła +odbicie - najcześciej mase łapałem właśnie w tygodniach 1 i 4.
z supli
białko i kreatyna ~20min po treningu i tyle.
Cel to 3-4tyg minicut - lekki wyostrzenie sylwetkie pod następne tygodnie masy, no i poprawa wrażliwości insulinowej - nie miałem z tym problemu dużego myślę, bo na IF mało kto ma chyba z tym problem - tym bardziej że w dnt było do 50ww.
Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-05-21 11:31:10
Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-05-21 11:31:58