DT MissInvincible

missInvincible

Żebym jeszcze biegać lubiła... Ale nu nu nu

Lejjla mi kiedyś napisała w dzienniku, odnośnie biegania, że z reguły nie lubimy tego, czego nie umiemy robić na zadowalającym nas poziomie.
Także, jeszcze nie wszystko stracone - możesz polubić.

No dobra, tylko zeby zrobic efektywna mobilixacje to juz trzeba miec rozgrzane miesnie, trzeba czuc, ze sa po prostu cieple.
No chyba, ze robicie tyle tych burpees i pajacykow, ze was to rozgrzewa


Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-06-05 20:18:23

burpees nie znoszę (mam nadzieję, że Ev tego nie czyta )

Czyta, ale jeszcze mnie nie pogięło, żeby je wrzucać na rozgrzewkę co nie znaczy, że gdzieś ich nie ulokuję

Jak poskaczę jak żaba po salce w tę i z powrotem to się czuję całkiem nieźle rozgrzana

Ghorta - to prawda, w bieganiu dobra nie jestem w ogóle i to też mnie zniechęca. W szkole trochę biegałam, ale nieregularnie. Przyznam, że nie pałam miłoscią i wolę inne aktywnosci, ale jak to się mówi - ''nigdy nie mów nigdy''

Burpees też nie lubię ale robię je jak muszę się szybko przebudzić.


Poniedziałek - DNT

Miska : 130/80/100

1. jaja, whey, tahini, czekolada90%, orzechy brazylijskie, porzeczki
2. piers z kurczaka, ryż basmati, oliwki, parmezan, awokado, pomidor, szpinak
3. kalmary, chorizo, pestki arbuza, olej kokosowy, pietruszka (350g), szpinak, suszone pomidory

Nawet smaczne te kalmary mi wyszły

06/06/17
DT BTW 130/60/200


Rozgrzewka : wymachy ramion, wymachy nóg, pajacyki, skakanie przez salkę a la żaba, chodzenie po salce w pozycji wykroku z naciskiem na mob bioder (to co na filmiku), jedno ćwiczenie na mob barków i jedno na biodra, pozycja kobry, pozycja żaby

1. HT 4x15
20kg/40kg/50kg/50kg





Testowałam sobie step i kurczę chyba jest lepszy niż te wysokie ławeczki. Tylko musi być podstawiony pod scianę, żeby się nie przemieszczał i muszę sobie matę pod plecy podkładać, bo jest niewygodnie. Ciekawe jak by się sprawdził przy normalnych obciążeniach. Na następny raz wezmę sobie gumę na kolana ale w ogóle to się strasznie jarałam, że w końcu mogę jakąs sztangę normalną podniesć

2. Przysiad wykroczny 3x10
8kg/10kg/12kg
3. Donkey kicks na smithie 3x15
sama sztanga
4. Wznosy z opadu 3x25
cc
5. Sciąganie drążka wyciągu górnego do klatki neutralnie wąsko 4x12
18kg/20kg/22kg/24kg
6. Wyciskanie sztangielek na barki 15/12/10/8
5kg/7kg/9kg/10kg
7. Rozpiętki 3x10
6kg
8. Plank 3s


Wypiłam dzisiaj inną przedtreningówkę - wiosniową ze scitec. Ale nic mi te przedtreningówki nie dają, a tylko brzuch mnie po nich boli. I nie cierpię pić takiego proszku rozpuszczalnego w wodzie bleeeee.

Wysokość tego stepu zdecydowanie lepsza niż te wysokie ławeczki które masz na siłowni. na pewno bym wolał robić na nim niż na tych ławeczkach.

z testowanych przedtreningówek, też mówię im zdecydowane nie. efekt, który mi przed treningiem przeszkadza po prostu. jak dla mnie to serce tylko wali niepotrzebnie i skóra mrowi od beta-aaniny.

Ja też nie używam przedtreningówek - albo używam sporadycznie żeby coś wypróbować. Nie potrzebuję takiej motywacji do treningu - mam własną .

Chyba zostanie ten step na stałe sam moment oderwania sztangi z podłogi na niższej ławeczce jest dużo bezpieczniejszy dla pleców


A ja własnie nie czuję żadnych efektów przedtreningówki, nawet jak biorę podwójną porcję. Ze spalaczem kiedys też tak było jak testowałam - ja nic przy podwójnej dawce, a koleżanka poty, trzęsiawki itp. po pojedynczej
Ale SFD przysłało mi tego trochę w gratisie to postanowiłam, że sobie znowu potestuję, albo komus oddam



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/06/2017 11:48:40