brac czy nie brac wit C w okresie okolotreningowym?

czasem można stosować wysokie dawki witaminy c ale tylko wtedy gdy jest się chorym, tylko przez pewien okres a nie "jestem zdrowy to sobie będę łykał ile chcę", standardowo 1-2g z pożywienia, jak nie da rady to reszta z suplementu

Zależy od choroby, ale w przypadku wirusowych/bakteryjnych efekt jest prawie żaden. Witamina C nie ma udowodnionego działania pobudzającego system odpornościowy. To już lepiej suplementować mega dawki witaminy D, która ma udowodnione właściwości immunostymulujące.

Trzeba by to lekarzom powiedzieć bo oni jak już to na przeziębienie przepisują śmieszne niskie dawki wit C. Zaś wit D... chyba nigdy.

Lekarze doskonale wiedzą, że witamina C jest nieskuteczna w przypadku przeziębienia/gryby. Ot, przepisują żeby pacjent poczuł się lepiej z samego faktu suplementacji - efekt placebo to potężna broń.

Mega dawki witaminy C mogą wykazywać bardzo dobre wyniki jako terapia wspomagająca leczenie nowotworów, ze względu na swoją naturę dualną - biorąc pod uwagę fakt, że witamina C wykazuje podobieństwo strukturalne do glukozy, może dostać się do wnętrza komórki nowotworowej wykorzystując receptory GLUT4 i GLUT5, a kiedy dostanie się już do jej wnętrza ukazuje swoje oblicze prooksydacyjne utleniając ją od środka. Wstępne badania są bardzo obiecujące - mega dawki pozwalają nawet zredukować masę guza aż o 90% względem rozmiaru wyjściowego, tyle że nikt tych badań nie chce pociągnąć dalej... niemniej że takiej terapii mega dawkami witaminy C nie da się prowadzić za pomocą zwykłej witaminy C w proszku, bo się po prostu takie ilości nie wchłoną przez jelita... ale to już inny temat.

Co do witaminy D i pobudzenia odporności - ona (jak praktycznie każdy suplement) pobudza odpowiedź nieswoistą, co nie jest zawsze takie dobre... Nadmiernie pobudzona odpowiedź nieswoista może w skrajnych przypadkach zabić człowieka, zanim poradzi sobie z patogenem. Jeśli chodzi o choroby przeziębienia o podłożu wirusowym (a takie występują najczęściej) to po prostu organizm potrzebuje tych 7 dni, bo dopiero po tym czasie aktywuje odpowiedź odpornościową swoistą, czyli produkuje konkretne przeciwciała. Tak naprawdę jedyną możliwością podniesienia odporności swoistej jest szczepionka lub przejście przez chorobę.
Ludzie dorośli przechodzą dużo bardziej ostrą formę ospy właśnie dlatego, że mają mocniejszą odporność nieswoistą niż dzieci, co w tym wypadku jest niekorzystne. Niemniej jako profilaktyka, dobrze jest mieć silną odporność nieswoistą, gdyż sama z siebie zapobiega złapaniu choroby, choć nie ma za bardzo sensu jej podnosić w wielu przypadkach już w trakcie choroby.






Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-18 06:32:03

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-18 06:32:58

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-18 06:33:41