TRI LIFE - DZIENNIK

dzięki !

Tydzień treningowo fatalnie ... za dużo innych rzeczy na głowie i stresu ... Jutro spróbuję nadrobić ile się da i od poniedziałku jadę na 100%, bo 8 tygodni zostało do startu ...

a micha trzymana?

dieta trzymana, musowo

zaraz spadam na basen.


Zmieniony przez - AMYD w dniu 2017-05-14 06:41:10

próbuje ratować ten tydzień treningowy.

rano basen 600 m kraulem praca rąk głównie i koordynowanie oddechu . Przed chwilą wróciłem z roweru, prawie 500 m podjazdów na 42 km . Fajna jazda . Wykresy poniżej .

Nie mniej jednak tydzień fatalny ... Zostało 8 tygodni do startu, chcę się ogarnąć i robić treningi na 100% teraz przez kolejne 8 tyg.

Gdzie startujesz?

Radłów...

Dzisiaj rano basen... cisne kraula... dalej problemy z oddychaniem. Praca nog , rak jest progres ... oddychanie dalej w lesie...na praea strone jeszcz ujdzie ... na lewa strone tragedia...

Moze masz problem z mobilnoscia w obrebie karku, jedna strone bardziej spieta, dlatego np nie mozesz pociagnac glowy do boku. Przeanalizuj to, bo moze sie okazac, ze tak jest I wtedy warto popracowac nad rozbiciem/rozciagnieciem tej strony.

Jak to najlepiej rozciagnac ? Na pewno mam tam Problem z mobilnoscia, tylko jak skuteczeni to "wyleczyc" ?

zaczalbym od rozbijania miesnia czworobocznego plecow pileczka lacrossowa, plus rozbijanie klatki piersiowej I rozciaganie

wczoraj zrobiłem kilka takich ćwiczeń po siłowni, będę to robił co trening siłowy. dzisiaj rowerek, 2km interwały. Było spoko.