DZIENNIK!

suplementy dojechały słuchajcie
białko, booster testosteronu, witaminy, suplement na stawy, wit. C, spalacz tłuszczu

ciągnie mnie już bardzo na matę i do sparingów MMA.

jakiego zestawu na stawy używasz? no i jaki kompleksik witaminowy?

flex guard i te witamin complex z treca
zobaczymy jak ten suplement na stawy się będzie sprawował. Jakiś czas temu ufałem tylko flexitowi z nutrenda.

Czujesz działanie, czy bierzesz prewencyjnie?

flexita rzeczywiście czułem.
zobaczymy jak będzie z tym flex guardem

wczoraj mnie szlag trafiał z tej bezczynności i poćwiczyłem sobie wieczorem
zrobiłem przedramiona i kark bo co innego można robić z 5kg hantlami... skinięcia głową już bezbolesne z tym hantlem na czole i potylicy, czyli jest dobrze moc z Wami !

wczoraj zaliczone 2 treningi można powiedzieć...

najpierw noszenie nowych mebli na 5 piętro, paczki od 70 do 30kg....idioci pakują ciężką komodę w 1 paczkę, nie dość, że nieporęczne to jeszcze ciężkie, a że byłem sam to musiałem to transportować.

potem sparing niby bokserski bo kolega bokser, dość dobry, ale złapałem się na tym, że mam przyzwyczajenia zapaśnicze. Od razu go łapałem w klincz, osłabiałem, nisko chodziłem na nogach i biłem sierpami i hakami, od wielkiego dzwonu proste. Za wszelką cenę do półdystansu/zwarcia. On za to jest świetny w dystansie. Fajnie nam się sparowało. Powiedział, że go zajechałem i że jestem pierwszym jego sparingpartnerem, który nie cofa się, wywołuje presję, idzie cały czas do przodu. Dał mi kilka istotnych wskazówek co mógłbym poprawić

wczoraj trening lekki
dziś trochę mocniejszy

kolega mnie przetarczował 3 rundy, odpowiednio:

1 r: 7 minut
2 r: 6 minut
3 r: 5 minut

w ostatniej już łapałem mocno tlen, kolega mega się zna na tarczach, wymęczył mnie pięknie. A dobry boks w MMA na wagę złota.
Potem zrobiliśmy sporo brzucha i drążek + poręcze 3x15

siłowo mnie pochwalił, ale zdecydowanie trzeba popracować nad większą szybkością i tlenem

Z innych informacji : będę robił formę, zawsze robiłem to w ten sposób, że obcinałem węgle a tłuszczów było więcej i serio już tak żywię się od dość dawna.
Trzeba zrobić zmianę, polecę na diecie z większą zawartością węglowodanów i umiarkowaną tłuszczów i białka. Będę zmieniał źródła białka itp - wiadomo.

Miałem też kupić karnet na siłownię, ale stwierdziłem, że w tym roku zrobię to inaczej.
Jedyne co muszę zakupić to talerz 25kg i całą formę sylwetkową i pod MMA zrobię przy pomocy tylko tego talerza. W domu, komfortowo, oczywiście ciężko i wymagająco, bo odiwedzać siłownię po to by robić 20 minutowe treningi mi się nie chce.

Oficjalnie mogę sobie zaliczyć dzień 1
Dieta: ryż, mięso z ud indyka, warzywa, zdrowe oleje tłoczone na zimno, dodatek orzechów
suple:
- na stawy
- wit i minetały
- omega3

2 dzień diety za mną,

chłopaki mnie ostro przetyrali na macie.
sparingi 7x5 minut, każdy z każdym. Ledwo przeżyłem. Zgrać się boksersko i zapaśniczo w MMA jest ciężko, ale wykorzystywałem swoją siłę i dałem radę. Nie mniej po tym okresie kontuzji, trzeba znów się przepalić i przerobić swoje forma będzie

jak sie czujesz na wiekszych weglach ?