„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Ale pewnie nie ma to nic wspólnego z german volume training ?
...
Napisał(a)
ronie220Ale pewnie nie ma to nic wspólnego z german volume training ?
Jak teraz czytam o tym GVT to ewentualnie moglibyśmy się strzelić w „fazę przejściową” . No i niemiecka muzyka wczoraj leciała, może to też się liczy. Wiesz, head coach też jest krosfiterę i pewnie tak sobie zmodyfikował a nazwa została. No, chyba że przejdziemy płynnie po tym do 10x10.
W każdym razie- proszę o wybaczenie wszystkich kulturystów za tę jawną profanację. Już nie będę brała za pewnik tego, co mi mówią crossfiterzy o kulturystyce .
...
Napisał(a)
Niemiecka muza ?? Pewnie Rammstein :P
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
...
Napisał(a)
fslNiemiecka muza ?? Pewnie Rammstein :P
Nie znam się na tym, ale dla mnie wokal przypominał walenie łopatą w tatami .
Tymczasem chciałabym życzyć wszystkim wesołych świąt- żeby się Wam po tym jedzeniu za ciężko nie podciągało, redukującym podkręciło metabolizm a masującym poszło w bica a kontuzje omijały Was z daleka!
...
Napisał(a)
Dziękujemy i wzajemnie pisanki na wypasie
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
UWAGA- SPROSTOWANIE!
Jako że jednak jestem trochę blondynką . Oczywiście idziemy teraz lekko zmodyfikowanym OVT, a nie GVT, także mój błąd i moja głupota, jeszcze raz trzeba przeprosić tym razem nie tylko bodybuilderów, ale także crossfiterów.
A tymczasem w stanie lekkiego kaca węglowodanowego odbył się trening:
A 5x5
Front Squat 60kg
Bulgarian Split Squat (6s negatyw) 15kg
B 5x5
Deadlift (bez TnG) 90/90/95/95/100kg
Single-legged deadlift (6s negatyw) 15/25kg
C 5x5
Hip Thrust 80-85kg ?
Leg Curl (6s negatyw)
Na frontach brzuch trochę puszczał, starałam się korygować ale nie zawsze wyszło. Ustawić sobie dobrze stopę wykroczną do bułgara to jakiś koszmar, co 5cm w jedną, to zaraz 2cm w drugą i dalej coś mi nie pasowało. Na pierwszej serii martwych nie byłam świadoma, że nie można TnG także potem był trochę płacz, ale dało się podnieść. Te martwe jednonóż bardzo mi się nie podobały, tutaj mam dylemat co do mojego aktualne najbardziej znielubionego ćwiczenia między hip thrustami a tym. Powiedzmy, że są ex aequo. Na hip thrustach nie wiem za bardzo, co to był za ciężar- tyle, ile partnerka sobie nałożyła tym próbowałam robić . Wychodziło różnie, ale na 4 serii dopiero się obudziłam, że jak położę kark i głowę na ławeczkę to jakoś lepiej się robi, i nie przechylam ławki zagrażając przy okazji zdrowiu i życiu asekurującej koleżanki .
Teraz trochę spoza spraw treningowych, ale związanych z cf- uznałam, że nagroda od Treca i modów to jakiś znak od niebios , także chyba zacznę oficjalnie, bo jak nigdzie nie ogłoszę to się zacznę obijać, a Ronie i tak by pewnie podkablował że się redukcja szykuje .
Więc jak zejdzie woda po wczorajszym jedzeniu (dzisiaj już plus minus w porządku, może ze 30g węgli wejdzie a od jutra norma) to startuję ze zrzucaniem balastu. Aktualnie (znaczy, przedwczoraj ) zostało między 7,5 a 10,5kg do zrzucenia- zarejestrowano 72,5 (kilka miesięcy temu było w okolicach 80) a celuję w dolne widełki 6X. Jedynym wyjściem na poprawę wydolności i gimnastyki jest dla mnie to, albo po prostu zrobienie brutalnej siły (co chyba nawet z koksem by mi się nie opłaciło). Także najpierw redukcja, potem brutalna siła . Nie mierzę się- moje cele są w zasadzie prawie stricte wagowe, wygląd i tak się nieco poprawi ale aktualnie to nie jest mój największy priorytet- tym może kiedyś się zajmę. Także teraz jeszcze tydzień na dojście do siebie po wczoraj i wtedy już powinnam dawać znać o progresie/regresie/stagnacji, więc trzymajcie kciuki . Dieta moja ulubiona- mięso, jajka, masło, olej kokosowy. Spalaczy nigdy nie brałam, jak zejdę poniżej 70 to na pewno przyda się dostawa od Treca. Termin na luzie to w zasadzie do przyszłego Open, na pewno do końca roku ale ambitnie to do końca akademickich wakacji . Trzymajta kciuki.
Pozdro
Jako że jednak jestem trochę blondynką . Oczywiście idziemy teraz lekko zmodyfikowanym OVT, a nie GVT, także mój błąd i moja głupota, jeszcze raz trzeba przeprosić tym razem nie tylko bodybuilderów, ale także crossfiterów.
A tymczasem w stanie lekkiego kaca węglowodanowego odbył się trening:
A 5x5
Front Squat 60kg
Bulgarian Split Squat (6s negatyw) 15kg
B 5x5
Deadlift (bez TnG) 90/90/95/95/100kg
Single-legged deadlift (6s negatyw) 15/25kg
C 5x5
Hip Thrust 80-85kg ?
Leg Curl (6s negatyw)
Na frontach brzuch trochę puszczał, starałam się korygować ale nie zawsze wyszło. Ustawić sobie dobrze stopę wykroczną do bułgara to jakiś koszmar, co 5cm w jedną, to zaraz 2cm w drugą i dalej coś mi nie pasowało. Na pierwszej serii martwych nie byłam świadoma, że nie można TnG także potem był trochę płacz, ale dało się podnieść. Te martwe jednonóż bardzo mi się nie podobały, tutaj mam dylemat co do mojego aktualne najbardziej znielubionego ćwiczenia między hip thrustami a tym. Powiedzmy, że są ex aequo. Na hip thrustach nie wiem za bardzo, co to był za ciężar- tyle, ile partnerka sobie nałożyła tym próbowałam robić . Wychodziło różnie, ale na 4 serii dopiero się obudziłam, że jak położę kark i głowę na ławeczkę to jakoś lepiej się robi, i nie przechylam ławki zagrażając przy okazji zdrowiu i życiu asekurującej koleżanki .
Teraz trochę spoza spraw treningowych, ale związanych z cf- uznałam, że nagroda od Treca i modów to jakiś znak od niebios , także chyba zacznę oficjalnie, bo jak nigdzie nie ogłoszę to się zacznę obijać, a Ronie i tak by pewnie podkablował że się redukcja szykuje .
Więc jak zejdzie woda po wczorajszym jedzeniu (dzisiaj już plus minus w porządku, może ze 30g węgli wejdzie a od jutra norma) to startuję ze zrzucaniem balastu. Aktualnie (znaczy, przedwczoraj ) zostało między 7,5 a 10,5kg do zrzucenia- zarejestrowano 72,5 (kilka miesięcy temu było w okolicach 80) a celuję w dolne widełki 6X. Jedynym wyjściem na poprawę wydolności i gimnastyki jest dla mnie to, albo po prostu zrobienie brutalnej siły (co chyba nawet z koksem by mi się nie opłaciło). Także najpierw redukcja, potem brutalna siła . Nie mierzę się- moje cele są w zasadzie prawie stricte wagowe, wygląd i tak się nieco poprawi ale aktualnie to nie jest mój największy priorytet- tym może kiedyś się zajmę. Także teraz jeszcze tydzień na dojście do siebie po wczoraj i wtedy już powinnam dawać znać o progresie/regresie/stagnacji, więc trzymajcie kciuki . Dieta moja ulubiona- mięso, jajka, masło, olej kokosowy. Spalaczy nigdy nie brałam, jak zejdę poniżej 70 to na pewno przyda się dostawa od Treca. Termin na luzie to w zasadzie do przyszłego Open, na pewno do końca roku ale ambitnie to do końca akademickich wakacji . Trzymajta kciuki.
Pozdro
...
Napisał(a)
No no - ambitnie Ale znając Twój upór wiem, że bez problemu zrealizujesz swoje założenia Pogoda już niedługo coraz lepsze to zaczniesz biegać do boxa
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
...
Napisał(a)
Prędzej stówę wyrwę niż zacznę biegać do boxa .
...
Napisał(a)
Trzymam kciuki za zrealizowanie założeń. OVT Krystiana dobrze mnie przeczołgało
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Dzięki, jedziemy z koksem . Dzisiaj była klateczkaaaa!
Klata+ bicek
A 5x5
1. Bench Press 50/55/55/55/55kg
2. Dumbbell Pullover 10/10/12/12/12kg (6s negatyw)
B 5x5
Incline Bench Dumbbell Press 15/15/17,5/17,5/20kg
Band Flyes (6s negatyw)
C 5x5
Barbell Biceps Curl 18/23/25,5/25,5/25,5kg
Opuszczanie się na ringu z bica (6s negatyw)
Dzisiaj miałam sporo energii, aż chciałam coś porobić przed treningiem, niestety było sporo osób na zajęciach także żeby nie przeszkadzać porozciągałam sobie tradycyjnie staw skokowy. Ucieszyłam się na klatę jak nigdy, dawno nie było.
Na drugiej serii z 55kg pomyślałam, czy się nie pospieszyłam z tym ciężarem, ale udało się skończyć wszystkie serie na 5 powtórzeń. Drugie ćwiczenie w superserii to nowość, całkiem fajne chociaż zdarzało się że poczułam lewy bark.
Hantlami też przyjemnie się wyciskało, rozpiętki z gumami stojąc jak na bramie spoko, tylko trzeba porządnie związać żeby w tyłek nie strzeliło . Biceps oczywiście sama przyjemność, chociaż drugie ćwiczenie ciężko mi było wyczuć.
Pozdro
Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2017-04-18 21:12:26
Klata+ bicek
A 5x5
1. Bench Press 50/55/55/55/55kg
2. Dumbbell Pullover 10/10/12/12/12kg (6s negatyw)
B 5x5
Incline Bench Dumbbell Press 15/15/17,5/17,5/20kg
Band Flyes (6s negatyw)
C 5x5
Barbell Biceps Curl 18/23/25,5/25,5/25,5kg
Opuszczanie się na ringu z bica (6s negatyw)
Dzisiaj miałam sporo energii, aż chciałam coś porobić przed treningiem, niestety było sporo osób na zajęciach także żeby nie przeszkadzać porozciągałam sobie tradycyjnie staw skokowy. Ucieszyłam się na klatę jak nigdy, dawno nie było.
Na drugiej serii z 55kg pomyślałam, czy się nie pospieszyłam z tym ciężarem, ale udało się skończyć wszystkie serie na 5 powtórzeń. Drugie ćwiczenie w superserii to nowość, całkiem fajne chociaż zdarzało się że poczułam lewy bark.
Hantlami też przyjemnie się wyciskało, rozpiętki z gumami stojąc jak na bramie spoko, tylko trzeba porządnie związać żeby w tyłek nie strzeliło . Biceps oczywiście sama przyjemność, chociaż drugie ćwiczenie ciężko mi było wyczuć.
Pozdro
Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2017-04-18 21:12:26
Poprzedni temat
3xCrossfit + 1xFBW
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- ...
- 426
Następny temat
Trening biegacza?
Polecane artykuły