Siemanko,
dzisiaj słabo się wstrzeliłem w makro niestety.
Więcej nie kombinuję jeśli idę do pracy.
Nie jakoś wiele, ale jednak.
Co do dzisiaj - zjadłem przed treningiem, a hipka czy co to jest tak samo
złapała w trakcie cardio (ale nie tak mocno) to powiedziałem pyerdole dokończę.
Może po jutrzejszym naładowaniu bateryjek przejdzie.
Dodatkowo zrobiłem kilka fotek po treningu.
Między fotkami jest różnica 17 dni w tym 10 dni na tym "VLCD"
No i mina słaba bo tu już się czułem jak kiep po cardio
No i kilka filmików.
Trening lekki z uwagi na klatkę, ale pompka była fajna - brakowało mi jej.
No i w końcu może uda się wyglądać inaczej niż skinny fat
Reszta fotek (te co zawsze dawałem) jutro. To samo pomiary.
Pozdroo.
Lewo (teraz), prawo (17 dni temu)
TRENING:
Wszystko 4 serie po 12-15 powtórzeń oraz 30 min intensywnego cardio
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-03-18 21:56:56
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html