[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

dupka i dwójka do solidnego opracowania, bo przy siadach podwija mocno.
osobiscie bym nie robil tak glebokich siadow kosztem podwijania ogonka, a robil jedynie do momentu, gdy plecy trzymaja naturalną płaszcyzne, masz luźna koszulke, to tego nie widać, ale nagraj dla siebie w domu siady bez koszulki, to zobaczysz Kuba jak lędźiowy będzie tańcował.

czwórka i tak pracuje tylko do pewnego poziomu, wchodząc glebiej angazujesz juz poslady i hamstringi, stad utarlo się, że przysiad buduje dupke, ale glownie w wersji ATG. Guru na szkoleniu MTT pokazywal badania EMG w poszczegolnych zakreach ruchów, wiec smialo mozna olac na razie glebokie siady, jeżeli sa niefunkcjonalne, bo krotka dupka i krotkie hamstringi pracuja tylko do pewnego stopnia, a pozniej szarpia cala miednice i kregoslup musi nadrabiac brak mobilnosci.

piszac kolokwialnie, trenujemy w ten sposob czworke, lekko tyly i solidnie prostowniki grzbietu%)

wszystko zepsuł a myslalem ,ze to podwijanie w porownaniu do tego co było kiedyś jest dużo mniejsze ..
może byś tak wpadł kiedyś do Łodzi na jakiś trening? i pokazał parę sztuczek

stawiam żarcie i suple a teraz jużna siłce kolejny workout, odezwe sie niebawem ;)

dzieki Tomku, nie będe schodził więc aż tak mocno w takim razie i postaram sie robic tak by było lepiej ,

braków w mobilności i tak nie poprawię w miesiąc , kto wie czy kiedykolwiek w ogóle, bo niestety ale watpie bym znajdował po godzinie czasu na zabawę z tym , moze u fizjo bedziemy wiecej teraz pracowac rowniez z nogami to sie zacznie robić trochę lepiej

Czawaj

Nudno to tu i bez filmikow nie jest- moj ulubiony dziennik szczerze mowiac

super, dzięki !
mobilizujesz do jeszcze lepszej pracy w tym blogu

TomQ-MAG

dupka i dwójka do solidnego opracowania, bo przy siadach podwija mocno.
osobiscie bym nie robil tak glebokich siadow kosztem podwijania ogonka, a robil jedynie do momentu, gdy plecy trzymaja naturalną płaszcyzne, masz luźna koszulke, to tego nie widać, ale nagraj dla siebie w domu siady bez koszulki, to zobaczysz Kuba jak lędźiowy będzie tańcował....
piszac kolokwialnie, trenujemy w ten sposob czworke, lekko tyly i solidnie prostowniki grzbietu%)

Wracając jeszcze do Twojego posta Tomek - bo powyżej odpisywałem na szybko.
To szczerze pośladków osobno nigdy prawie nie trenowałem, żadnych tam hip thrustów, glute bridge'ów i innych ćwiczeń , czasami bez obciążenia jakieś odwodzenia nóg zrobię. Na prostowniki też za bardzo nic nie ma w obecnym planie, nie ma martwego ciagu (gdzie de facto pewnie też by się sporo do poprawy znalazło jak znam życie, bo braki mogilności w poszczególnych stawach jak np. skokowe - ktore mialem obydwa poskrecane od siatkówki są na bank duże) , ale chociaz na prostownik moge gdzies dorzucic obecnie ławkę rzymską - niewiele to pewnie da, ale zawsze to coś i nie bedzie kosztowało dużo czasu

W obecnym planie treningowym nie miałbym zbytnio gdzie tego wcisnąć, plan sprawdza się pod cel jaki sobie na razie założyłem, czyli efektywna redukcja bez poświęceń %) Dlatego wcisnąć gdzies coś nowego byłoby mi cięzko. Fajnie byłoby mieć kogoś ogarniętego pod ręką np. na siłowni lub w pobliżu kto by pokazał w wolnej chwili kilka myków jak coś poprawić , co pozmieniać , co dodać , jezeli nowe cwiczenia to od razu uczyc sie dobrej techniki a nie samemu udawać , że sie to umie lub uczyć kilka tygodni prawidłowej techniki , mimo ze niektore wydaja sie proste, to jak człowiek mało mobilny, pospinany tu i ówdzie , ze złymi nawykami treningowymi - będzie mial po prostu trudno aby robić od razu wszystko super, stad nie ruszam wielu cwiczen. Myslalem by wybrac sie kiedys na jakies treningowe szkolenie ,ale na mysleniu sie skonczyło ;) pewnie jest kilka madrych głów , ktore by pokazały to i owo, ale brak czasu wygrywa niestety, ale jakbys kiedys był w pobliżu Łodzi lub nawet mial czas i moglbym zajrzec do Ciebie w okolice to chetnie z tego skorzystam

Co innego ocena na filmie, co innego na żywo - wiem to z doświadczenia, kiedyś 2h treningu z Mawashim dały mi więcej nauki niż przez lata wyciągnąłem z oglądania poprawnych technik w internetach, taka prawda


Dwójki powoli poprawiam i robię na nie trochę więcej od kilku miesięcy, bo latami były to tylko uginania w lezeniu lub siadzie na koniec treningu nog, wiec dlatego są kiepskie w porównaniu do 4-jek i na pewno dużooooo słabsze.


Niebawem wrzucę wypiskę z dzisiaj, bo się powoli ogarnąłem z pierwszych obowiązków

Wybacz Kuba%)
nie mam porownania jak bylo ostatnio, wiec faktycznie moze poprawa jest hehe
sam mam spore problemy z mobilnością bioder ze wzgledu na to, ze wiekszosc dnia po prostu siedze na dupie i pewnych rzeczy sie nie przeskoczy, bo jak przeczytasz ksiazke Starrett-a to wysunie sie jeden wniosek, trzeba zaczac po prostu stac zamiast siedziec co w moim przypadku nie jest do osiagniecia na razie bym w robocie stal zamiast siedzial, chyba, ze kupiliby mi biurko do stania%)

wdrazam powoli chociaz taka opcje, by co 30minut siedzenia na dupie 2-3 poswiecic na mobiizacje, co nie tyle ma poprawic funkcje, a chociaz utrzymac to co jest., w ksiazce tez jest zawarte info, ze przy tego typu strategii wystarczy dziennie poswiecic 10-15minut na mobilizacje i nie ma opcji by nie pomagalo, choci jestem sceptyycznie nastawiony do tego typu info.


co do spotkania i treningu jestem za, tylko bysmy musieli dograc termin%) w kwietniu nie jestes czasem w kielcach? bo pewnie tez bede

wczesniejsze siady wrzucałem na pewno , o np. z samego poczatku tego tematu


(kurde juz blisko ponad 1,5 r temu jak ten czas zapieprza)

W Kielcach jestem - ale w pracy, więc wiesz na MP to bede od 9 do 20-21 siedział (znowu siedział ) przed scena i robił relacje, termin moze sie jakis dogra za pare tygodni na spokojnie bo teraz jak co weekend mam praktycznie wyjazd na zawody to tez u mnie ciezko, no a w tygodniu to wiadomo i Tobie i mi byłoby trudno

Odnosnie ksiazki - czytam, chociaz jak to u mnie z czytaniem , powoli to idzie jestem na sekcji 2 ale juz z poczatku wyciagnalem to o czym napisales bo tam byla wskazowka by poswiecic te 2 minut na 30 min siedzenia , chociaby po to aby wstać ;) i sobie nawet wrzucilem polecaną tam apkę na telefon, ktora co 30 min daje mi znac, ze to juz czas wstać

odnosnie mobilizacji pewnie i do tego dojde ,a wtedy dorzucę też coś bardziej wyszukanego, by nie stać jak kołek ogolnie poki co bardzo mi sie ona podoba, ale tez pewnie wywnioskuje z niej to co Ty i ogolnie sie tylko idzie załamać jak czytam niektore teksty do czego to nasze 'zasiedzenie' w ciagu dnia moze doprowadzić

15.03.2017

Wczorajsza kolacyjka , ponad 150g pieczonego karczku - pyszny był :)



Padłem wczoraj jak zabity około 22:30 , zmęczenie zrobiło swoje, nocka bardzo dobra i dzisiaj sporo lepiej mi się wstawało.
Sam trening bardzo dobry, ale znowu potrzebowałem znacznie więcej czasu aby się rozgrzać i 'wkręcić' na jakiekolwiek obroty.

Przed treningiem zjadłem granexy z białkiem, po treningu od razu wleciał mix:



Dzisiaj szykuje jeszcze 1,5kg mięsa wołowego na gulasz oraz na pewno wleci coś z jajkami w ciągu dnia.


Trening: KLATA + PLECY 2 // -> Ostatni taki sam trening
Rozgrzewka + barki mobilizacja, taśmy (20 min)
1a. Podciąganie nachwyt lub neutralny 4-5 max / dzis nachwyt 10p / 11p / 11p / 10p / 10p
1b. Wyciskanie maszyna dziś poziomo 15x20 / 15x30 / 12x40 / 12x50 / 12x60 kg
2a. Wiosłowanie nachwyt sztanga 15x40 / 12x50 / 12x60 / 12x65 kg
2b. Wyciskanie hantli poziomo 15x20 / 12x22 / 12x24 / 10x26 kg
3a. Ściąganie do klatki neutral 3x12 x35/35/40
3b. Ściąganie do klatki nachwyt 3x max x40/45/45
3c. Pompki nogi wyżej 2x12p
3d. Pompki nogi niżej 2x max x 13p / 10p ledwo ledwo
-> ławka rzymska na start 2x 10p
Czas: 53 min...
+8x Interwał orbitrek 20/40 + 12min bieżnia

Interwały dzisiaj już nie poszły tak fajnie jak wczoraj aero po nogach, złapałem troche zadyszki ale to na pewno sie szybko unormuje jak pojawie sie kilka razy jeszcze na treningu o wczesnej porze Nie zwiększam chyba w tym tygodniu ilości i zostaję na 8 bo po kolejnym tygodniu jestem zadowolony z progresu

Krótka zajawka z dzisiejszego treningu :




Bede nagrywał czesciej ,bo sam widze juz podczas treningu ,ze cos jest do poprawki, ale tez nie chce ogladac filmikow na treningu bo wydluza mi sie czas treningu, a nie o to w tym planie chodzi ;)

Na podciaganiach mnie jakos dziwnie bujało z tego co pozniej widzialem na nagraniu, mimo, ze sie nie spieszyłem z kolejnymi powtorzeniami

W sciaganiach trochę inaczej je zrobię następnym razem, ale po prostu zaczalem je wykonywać troche inaczej tzn nie rozciagajac u gory na max ruchu, aby troche zadbac o barki, bo je wtedy mniej czuje (jak nie wyciągam ich mocno do góry w tym ćwiczeniu),

Lepiej teraz pracować już nad poprawną techniką gdzie sie da, bo jak kiedys skoncze ten plan treningowy oparty na wysokiej intensywności, to gdy powrócę do bardziej przyziemnego splitu lub jakiegos push/pull i beda leciały większe obciazenia, dobrze byłoby robić lepiej dany ruch :)

I jak to białko? Słodka czekolada? Czy gorzkawa?

Czy mnie pamięć nie myli, ale chyba kiedyś mówiłeś, że nie założyłbyś nigdy legginsów na siłownie

chciałem lecieć jak Ty z interwałami stopniowo zwiększać, ale mam zepsutą głowę i ciągle głosy "mało i mało i mało" i jakoś w tym tygodniu lece 15x 20/40 :)
Wczoraj tak nagadaliście o tym podwijaniu tyłka i na rozgrzewce się przyjrzałem w lustrze .... miałem podejrzenia, że trochę podwijam ale nie sądziłem, że aż tak :O
Ta porcja potreningowa ryżu białka i żelek to jakie ilości masz?
Uffff a myślałem, że na wiosłowaniu tylko ja tak "amortyzuję" ruch nogami :P

georgu

Czy mnie pamięć nie myli, ale chyba kiedyś mówiłeś, że nie założyłbyś nigdy legginsów na siłownie

ludzie sie zmieniają