[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

No i jak ten trening rano?

ej no , przeciez napisałem na poprzedniej stronie


ale juz mnie łapie zwała, zaraz koniec pracy i dzis chyba pojde wczesniej spac ;)

Aaa dzisiaj miałem zapieprz i mi umknęło. Popalić mięśnie jest trudniej, niż Ci się wydaje . I wiesz, jak już na starcie się negatywnie nastawiasz, to faktycznie może być słabo . Tydzień czasu i byś się przestawił

chyba dalej nie doczytałeś
ja jestem pozytywnie nastawiony i o tym napisałem na poprzedniej stronie, jutro kolejny trening z rana wpada ;)

Banan

Ja nie widzę póki co siebie idącego na czczo na trening siłowy, bo by mi się odechciało po paru minutach lub zabrakłoby prądu w pewnym momencie.

To powiem Ci, ze na IF nie dość, że trenowalem na czczo to jeszcze po 8-9h pracy Organizm chwilę potrzebuje na adaptację ale później to czysta przyjemnosc. Trenujesz na luzie, kichy puste. Same plusy.

O, czesciej nagrywaj filmiki, fajna technika, przy suwnicy zazdroszcze niskiego schodzenia bez podwijania ogona

Co do pory treningu, ja w zasadzie od zawsze cwicze po sniadaniu, tyle ze u mnie konieczne jest odczekac conajmniej 2h do treningu...w miedzyczasie kawa, przed nim suple i wylewa mi sie uszami Na czczo no way, wstane i tak mnie ssie, ze az mdli-musze od razu jesc Od czasu do czasu robie trening wieczor, po 3 posilkach i nie ukrywam, ze pompa i power nieco wieksze niz rano

BzykuDG

Banan

Ja nie widzę póki co siebie idącego na czczo na trening siłowy, bo by mi się odechciało po paru minutach lub zabrakłoby prądu w pewnym momencie.

aaaa. myslalem ze piszesz o nastawieniu do ogólnie treningu rano ;)

Zebysmy sie tu zrozumieli, ja wiem ,ze mozna trenować na czczo, mozna byc na IF oknach 14-16 h itd, ale tez zmieniam dosyc diametralnie z dnia na dzien siłownianą zajawkę o 180 stopni, więc to nie takie hop siup, ze sobie nagle bede wstawał 3h wczesniej niz zwykle i smigal treningi jakby nigdy nic, na głodnego

Potrzebuje chwili czasu, jutro zjem juz troche mniej i moze niedlugo bede leciał na trening po porannej porcji bcaa/ew. popijanych w trakcie treningu

Poki co chce sie tym bawić i czuć dobrze,a priorytetem nadal jest naprawa łokcia itp , sylwetka z tygodnia na tydzień robi się na szczęście mniej plackowata
Mi sie nigdzie nie spieszy, ani terminy żadne nie gonią (chociaz na urodziny synka za około 8 tyg musi być znacznie lepiej niż jest dzisiaj ) nie chce nic robić na hura, by nagle znowu nie spaść za mocno lub się po prostu zniechęcić

Czawaj

O, czesciej nagrywaj filmiki, fajna technika, przy suwnicy zazdroszcze niskiego schodzenia bez podwijania ogona

Co do pory treningu, ja w zasadzie od zawsze cwicze po sniadaniu, tyle ze u mnie konieczne jest odczekac conajmniej 2h do treningu...w miedzyczasie kawa, przed nim suple i wylewa mi sie uszami Na czczo no way, wstane i tak mnie ssie, ze az mdli-musze od razu jesc Od czasu do czasu robie trening wieczor, po 3 posilkach i nie ukrywam, ze pompa i power nieco wieksze niz rano

no pompa wieczorem po kilku posiłkach ,a rano po 1 lub żadnym to spora różnica, ale tutaj sobie jakoś poradzę, plan treningowy sam w sobie jest mocno pompujący, więc nie powinno być z tym źle

filmiki powinienem wrzucać częściej, zeby się tu nudno nie zrobiło i kazdą opinię wezmę sobie do serca, czasy machania bylejak , na odwal się już mam za sobą %)

Nudno to tu i bez filmikow nie jest- moj ulubiony dziennik szczerze mowiac