Dodatkowa porcja aerobów.

Witam

Od miesiąca jestem na diecie redukcyjnej. Jako aerobów używam rowerka stacjonarnego 4-5 razy tygodniowo (na czczo lub po treningu), obecnie po 50 minut. Efekty są ale zostało jeszcze trochę tłuszczu do spalenia z brzucha. Czy dodając dodatkową porcję aerobów (30-40 minut) 2 godziny po wieczornym posiłku dobrze zrobię? Jeśli tak to czy po aerobach po 30-40 minutach zjeść posiłek złożony z białka czy nic już nie jeść. Czy lepiej pozostać przy aerobach jeden raz dziennie i za jakiś czas zwiększyć do godziny?

Ile już ci spadło kilo po tym miesiacu. Ja dopiero od dwóch dni jeżdże na rowerku i ciekaw po prostu jestem ;)

Dokładnie od 22 lutego. Aeroby bardziej 4 niż 5 razy w tygodniu. Waga z 85kg do 80-81 kg rano. Na początku aeroby przez parę dni 30minut, potem 40 minut a od poniedziałku 29 marca 50 minut. Spadek mógłby wagi mógłby być wiekszy ale zjadam ok.250-260g WW dziennie.

Ja mysle że spokojnie możesz dorzucić ten drugi wieczorny trening, oczywiście zrób to stopniowo,tak jak to robiles wczesniej. Co do posilku potreningowego tzn po aerobowego , podobno dobrze jest co nieco zjeść.

Czyli dobrze będzie zjeść posiłek między 19:30 a 20:00. Aeroby od 22:00 i ok. 23:30 na godzinę przed snem np. chudą szynkę z indyka?

No generalnie jest taka zasada że nie powinno sie nic jeść do 3 godzin przed snem tzn że jeśli chodzisz spać o 24.00 to ostatni posilek powinienes jesc tak o 20.30 . Myśle że po takim treningu taka jakaś skromna kanapeczka np WASA z jakąś chudą wedlinką tj coś z kurczaka nie powinno zbytnio zaszkodzić. Mnie tam nigdy nie zależało na utracie kilogramów, jesli już to na utracie zbędnej tkanki tłuszczowej z okolic brzucha , ale jak cwiczylem wieczorami, to zazwyczaj jadlem cos niewielkiego a efekty w utracie cm w pasie mialem dosyc niezle.

Dzięki

Popróbuję, najwyżej zostanę tylko przy rannych aerobach.

Przede wszystkim straciłeś 4 kg, więc efekt jest całkiem niezły.
Po treningu, nawet aerobowym należy coś zjeść (w poprzednich postach były całkiem dobre rady), aby procesy kataboliczne zbytnio się nie nasiliły.
Trening aerobowy jest najskuteczniejszy na czczo (wynikałoby, że rano), jednak apogeum sprawności oraz aktywności organizmu przypada później (ćwiczenia wiecziorne są przyjemniejsze - zwykle, a w skuteczności aż takiej wielkiej różnicy nie ma - o wiele wazniejsza jest przy tej formie treningu dieta). Pamiętaj też, że przy treningu aerobowym dwa razy dziennie (to znaczy częstym) dochodzi do bardzo dużej utraty płynów oraz elektrolitów, oraz o tym, że 1 godzinny trening aerobowy ma podobną skutecznośc do dwóch 40 minutowych.

Zawsze można ćwiczyć po godzince rano i wieczorkiem https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/6.gif[/img]. Co do tej godzinki = tyle co 2 x 40minut to cóż...był tu i nadal gdzieś jest post na temat przemian zachodzacych podczas treningu tlenowego dochodzącego do 4 godzin za jednym zamachem. Odnośnie tej godzinki 40 minutek razy dwa to kiedyś FabioBB doradził mi że lepiej jest zamiast jednej godziny ćwiczyć 2 x po 30 minut, rano i wieczorkiem. Jesli ktoś nie wiem kim jest FabioBB to niech sobie poszpera w wyszukiwarce SFD to napewno znajdzie jego zdjęcia z zawodów kulturystycznych a teraz z tego co pamietam to przeżucił się na siłownie na rękę . Co do tej godzinki = tyle co 2 x 40minut to cóż...był tu i nadal gdzieś jest post na temat przemian zachodzacych podczas treningu tlenowego dochodzącego do 4 godzin za jednym zamachem. Odnośnie tej godzinki 40 minutek razy dwa to kiedyś FabioBB doradził mi że lepiej jest zamiast jednej godziny ćwiczyć 2 x po 30 minut, rano i wieczorkiem. Jesli ktoś nie wiem kim jest FabioBB to niech sobie poszpera w wyszukiwarce SFD to napewno znajdzie jego zdjęcia z zawodów kulturystycznych a teraz z tego co pamietam to przeżucił się na siłownie na rękę . Co do tej godzinki = tyle co 2 x 40minut to cóż...był tu i nadal gdzieś jest post na temat przemian zachodzacych podczas treningu tlenowego dochodzącego do 4 godzin za jednym zamachem. Odnośnie tej godzinki 40 minutek razy dwa to kiedyś FabioBB doradził mi że lepiej jest zamiast jednej godziny ćwiczyć 2 x po 30 minut, rano i wieczorkiem. Jesli ktoś nie wiem kim jest FabioBB to niech sobie poszpera w wyszukiwarce SFD to napewno znajdzie jego zdjęcia z zawodów kulturystycznych a teraz z tego co pamietam to przeżucił się na siłownie na rękę [img]../../buziaki/1.gif" alt="" />

Nie napisałem, że należy ćwiczyc powyżej godziny (godzina to jest według mnie sensowny max, a optymalna długość to 45 minut). Jednak ze względu właśnie na przemiany węglowodanów i kwasów tłuszczowych ważna jest długość wysiłku od czasu, kiedy procesy przemian kwasów tłuszczowych zaczynaja być dominujące (oczywiście jeżeli chodzi o trening aerobowy).