Pojedyncze pytania - 1001 drobiazgów

To nie problem. Nowinki nowinkami - ale podstawy się nie zmieniają. Natomiast musisz sobie zdać sprawę, że pomaganie przez internet jest niełatwe - my o Tobie wiemy niewiele, jeśli pytanie zadajesz w takim temacie, to nawet ankiety nie mamy pod ręką - więc nie wiemy generalnie nic. Doradzanie jest utrudnione - pisze się bardzo ogólnie wtedy.

Okey, wszystkie pytania będę zamieszczać w swoim dzienniku. Może dostanę odp ;)

Odpowiedź na pytanie dlaczego "spuchłaś" jest bardzo trudna - bo my nie wiemy co robiłaś ostatnio poza treningami, czy nie masz jakiejś infekcji, czy jesteś zregenerowana. Więc nie oczekuj że po drugiej stronie siedzą wróżki ze szklaną kulą albo tarotem na stole. Wielu rzeczyna odległość wyjaśnić nie można - można napisać ogólny elaborat na temat przyczyn np. zatrzymywania wody. Ale po co to robić - skoro było to poruszane na forum w różnych tematach już wiele razy. Dlatego polecam czytać.

Dobrze nightingal akceptuję to , na prawdę ;)

Mam pytanie związane z przytyciem u kobiet. Wiadomo, że trzeba zwiększyć ilość poszczególnych makroskładników. Ale lepiej zwrócić uwagę na węglowodany czy na tłuszcze? Spotkałam się z opiniami, że zwiększając węglowodany łatwo można doprowadzić do "zalania", a natomiast z tłuszczami jest inaczej, dlatego ponoć lepiej zwiększyć tłuszcze niż węgle.
A jaka jest Wasza opinia na ten temat?

Moja opinia jest taka, że w dużej mierze to kwestie bardzo indywidualne i tyle. Trzeba próbować różnych wariantów i siebie poznawać.

Jak przytyć, żeby się nie zalać? Mam już całkiem wypracowany brzuch, nie chciałabym tego stracić Chciałabym przytyć 3kg, jak to rozsądnie zrobić? Czy myślicie, że te 2-3kg mogą zrobić różnice w wyglądzie i mogą spowodować zalanie, czy jest to zbyt mało kilogramów, żeby sie zalać?
Będę bardzo wdzięczna za porady

Ciężko jest się mocno otłuścić jeśli się nie dołoży kalorii "łopatą" ponad swoje zero i wprowadza korekty co 2-3 tygodnie adekwatnie do reakcji organizmu.

nightingal

Ciężko jest się mocno otłuścić jeśli się nie dołoży kalorii "łopatą" ponad swoje zero i wprowadza korekty co 2-3 tygodnie adekwatnie do reakcji organizmu.

Czyli trzeba dokładać stopniowo mało kalorii, to wtedy nie dojdzie do zalania?
A myślisz, że te 3kg mogą spowodować zalanie czy jest to zbyt mało kilogramów, aby się zalać?


Zmieniony przez - BlueberryGirl w dniu 2017-01-07 14:36:28

Nigdzie nie napisałem, że "trzeba" dokładać stopniowo mało kalorii. Natomiast warto zachować zdrowy rozsądek. Drugiego pytania nie rozumiem . Jeśli ktoś kontroluje swoją dietę to takie coś się nie zdarza.