JarekSFD trenuje

ojan

A ja stosuję przedtreningówkę!
Głównie dlatego, że ją mam :)

A to zmienia postać rzeczy

maceek

Będę śledził zmagania. Powodzenia

P.S.To wszystko tak naprawdę jest bardzo proste...ogarnąć michę, zasuwać na treningu, wysypiać się i tak codziennie... i po problemie

Dzięki Wszystko niby jest takie proste, ale jednak nie jest tak do końca, bo gdyby tak było, to plaże roiłyby się od smukłych atletów, a jak jest, to każdy widzi co roku np. nad Bałtykiem Heheh.

To i ja życzę powodzenia

JarekSFD

maceek

Będę śledził zmagania. Powodzenia

P.S.To wszystko tak naprawdę jest bardzo proste...ogarnąć michę, zasuwać na treningu, wysypiać się i tak codziennie... i po problemie

Dzięki Wszystko niby jest takie proste, ale jednak nie jest tak do końca, bo gdyby tak było, to plaże roiłyby się od smukłych atletów, a jak jest, to każdy widzi co roku np. nad Bałtykiem Heheh.

Ależ maceek ma rację! Tylko ci ludzie się nie stosują do jego zaleceń!
(Trochę przesadził z tym codziennym wysypianiem się )

Trening ok, wysypianie się no jako tako, ale michy to chyba nigdy w zyciu nie ogarnę przerasta mnie to

nadine 21

To i ja życzę powodzenia

Dziękuję

ojan

(Trochę przesadził z tym codziennym wysypianiem się )

Zapewne chodziło mu o regenerację.

jsdolan5

Trening ok, wysypianie się no jako tako, ale michy to chyba nigdy w zyciu nie ogarnę przerasta mnie to

Niestety u mnie również najważniejszy element, czyli dieta, stanowi największy problem. No nic, trzeba walczyć


Na koniec jeszcze moje dzisiejsze kalorie i makroskładniki:

Dzisiejszy trening siłowy w godzinach popołudniowych. Poleciał taki oto "Push x12":
1. Wypychanie ciężaru nogami na suwnicy - 5x12x
2. Wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej - 5x12x
3. Wyciskanie hantli leżąc na ławce ze skosem dodatnim - 5x12x
4. Pompki na poręczach - 3x12x
5. Wyciskanie francuskie hantli w chwycie młotkowym leżąc na ławce ze skosem dodatnim - 3x12x
6. Wspięcia na palce z hantlem jednonóż stojąc - 3x12x
7. "Allahy" - 3x12x

Trening należał do jednych z tych słabszych. Albo po prostu miałem słabszy dzień, co się czasami zdarza, albo za bardzo obciąłem kalorie i się adaptuję, albo sam nie wiem...

Byłeś lepszy niż ja :)
Dzisiaj też miałem słaby dzień - ale ja poszedłem jedynie na marsz 105 minut.
To pewnie ta zmiana pogody.

ojan

To pewnie ta zmiana pogody.

Być może, bo spadki temperatury spore...


Jeszcze tylko dzisiejsze makrosy póki jeszcze się chce to liczyć :

Skromnie w tym pierwszym poscie. Nie tylko cos, ale dobrze widac, ze cwiczysz. Cale szczescie, ze ci rower ukradli, jeszcze napisz, ze sie boisz wody to bedziesz mial spokoj z nekaniem przez forumowe tri maszyny.
Jakie masz 1RM w przysiadzie, MC i WL?

fanslaska

Cale szczescie, ze ci rower ukradli, jeszcze napisz, ze sie boisz wody to bedziesz mial spokoj z nekaniem przez forumowe tri maszyny.

Heheh, od tej strony jeszcze nie starałem się na to spojrzeć

fanslaska

Jakie masz 1RM w przysiadzie, MC i WL?

Nie mierzę 1RM, więc nie wiem. W wyciskaniu leżąc mam życiówkę 5x5x131,5kg, więc nie wiem ile tam mógł być 1RM - 150/155/160kg? Siadów i MC nie robię ze względu na ograniczenia zdrowotne, o których pisałem tutaj: https://www.sfd.pl/[BLOG]_JarekSFD-t1137224-s2.html#post2 


Jeszcze wypiska z dzisiaj:
- treningu brak
- ale za to michę udało się przypilnować :





Zmieniony przez - JarekSFD w dniu 2017-01-06 22:20:39