Moderator działu Odżywianie
Jestem brzydko mówiąc dość wybredny, co do tłustszych mięs, dlatego chciałem postawić na boczek (akurat smakuje), bo jest gotowy do jedzenia ze sklepu, a nie mam czasu długo gotować (liceum, w sumie stąd też owsiankowa dieta).
Właśnie nie mogę się doszukać w internecie nic o boczku na masie, ktoś napisał, że jak najbardziej, inni że nie, ale jak przeczytałem kilka artykułów, to wyszło, że mogę jeść tylko wodę i zioła...
Może wy macie co do tego mięsa konkretne zdanie? Dziennie, by pewnie wyszło 200-300 g zobaczyłbym.
Zmieniony przez - jakkjakk w dniu 2017-01-03 17:52:45
co do tłustego mięsa. znajdź sobie sklep gdzie mielą na miejscu i sprawa załatwiona, a jak nie chce Ci się szukać, a możesz zainwestować raz na wiele lat to kup sobie maszynkę do mięsa i rób sobie mielone sam z czego tylko chcesz (tłuste mięsa)
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
jakkjakkOk będę używał zamienników zamiast owsianki, ale nie chce mi się wklejać na kartę czegoś co ma identyczne makroskładniki, dam radę .
Jestem brzydko mówiąc dość wybredny, co do tłustszych mięs, dlatego chciałem postawić na boczek (akurat smakuje), bo jest gotowy do jedzenia ze sklepu, a nie mam czasu długo gotować (liceum, w sumie stąd też owsiankowa dieta).
Właśnie nie mogę się doszukać w internecie nic o boczku na masie, ktoś napisał, że jak najbardziej, inni że nie, ale jak przeczytałem kilka artykułów, to wyszło, że mogę jeść tylko wodę i zioła...
Może wy macie co do tego mięsa konkretne zdanie? Dziennie, by pewnie wyszło 200-300 g zobaczyłbym.
Jak coś jest gotowe do jedzenia ze sklepu znaczy że jest przetworzone ergo nie jest najlepszym składnikiem diety.
Generalnie opieranie diety na jednym składniku - to błąd. Bo nie tylko makro się liczy.
A propos braku czasu, to w liceum nie ma tragedii, potem jest gorzej
Zmieniony przez - jakkjakk w dniu 2017-01-03 17:52:45
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
domerUrozmaicenie diety to podstawa. Od takich ilości płatków owsianych prędzej czy później dostaniesz uczulenia na alergeny w niej występujące.
Nic nie zrobiłes - bazujesz na 3 produktach przepraszam 4. Kurczak, oliwa, owies i boczek.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Zmieniony przez - jakkjakk w dniu 2017-01-04 19:33:53