DT Anchy - remastered :)

Hej ho!

Trochę mnie nie było ale cały czas ćwiczyłam Odpoczęłam od wypisek,a teraz spróbuję znowu sobie to usystematyzować,żeby mieć gdzie zaglądać, bo tak to nigdy nie pamiętam co jadłam ani co ćwiczyłam

Obecnie trening wygląda tak:

Trening A

1. Martwy ciag na prostych nogach (stopy na krążkach)
2. Uginanie nóg z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3. Przysiad bułgarski (daleki, stojąc na pięcie)
4. Glute bridge (zawsze 5 serii 20 powt, 45s przerwy)
5. Wykopy z linką wyciągu
6. Plank


Trening B

1. Wyciskanie żołnierskie
2. Wznosy bokiem z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3. Ściąganie wyciągu do klatki podchwytem
4. Wiosło nachwytem (zawsze 5 serii po 20 powt, 45s przerwy)
5a. Uginanie przedramion z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
5b. Pompki w podporze tyłem (nogi na piłce, zawsze 20 powt)
6. Plank


1 i 2 tydzień 3x12
3 i 4 tydzień 4x12
5 i 6 tydzień 4x16

Po treningu góry staram się robić interwały, po dole ledwo chodzę więc na razie nic Ale mam zamiar dokładać po parę minut cardio czego już dawno nie praktykowałam. Mam nadzieję w końcu zrzucić balast Staram się trzymać w granicach 1800 kcal - powyżej tego nie jestem w stanie ruszyć -i rano nie jem WW - to takie nowości

21.11 Dzień 1

DT

Trening:

1. Martwy ciag na prostych nogach (stopy na krążkach)
3x12x10kg
2. Uginanie nóg z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10 TRX
3. Przysiad bułgarski (daleki, stojąc na pięcie)
3x12x8kg
4. Glute bridge (zawsze 5 serii 20 powt, 45s przerwy)
50kg/50kg/50kg/40kgx17/40kgx15
5. Wykopy z linką wyciągu
3x12x7,5kg
6. Plank
3x 30s

Dieta:
-jajecznica na maśle
-owsianka + jabłko
-koktajl truskawkowy
-makaron z awokado i kurczakiem + banan

22.11 Dzień 2

DT

Trening:

1. Wyciskanie żołnierskie
3x12x17,5kg
2. Wznosy bokiem z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10x3kg
3. Ściąganie wyciągu do klatki podchwytem
22kg/30kg/30kg
4. Wiosło nachwytem (zawsze 5 serii po 20 powt, 45s przerwy)
5x20x20kg
5a. Uginanie przedramion z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10x5kg
5b. Pompki w podporze tyłem (nogi na piłce, zawsze 20 powt)
3x20
6. Plank
3x30s

Interwały na wioślarzu:
3x250 m
Czas około minuta za każdym razem.

Dieta:

-omlet chia
-owsianka + melon
-koktajl truskawkowy
-makaron z awokado i kurczakiem, kalafior z masłem + banan

Gotuję raczej na dwa dni,żeby czasu nie tracić więc zestawy mogą się powtarzać.


Zmieniony przez - anchy w dniu 2016-11-23 13:30:07

o dobrze, że jesteś

No! Czekałam aż wrócisz

Dzięki dziewczyny, zawsze mi miło jak wpadacie

23.11 Dzień 3

DNT

Bez żadnej aktywności. Sporo pracy, cały dzień na nogach w biegu.

24.11 Dzień 4

DT

Trening:

1. Martwy ciag na prostych nogach (stopy na krążkach)
3x12x12kg
3x12x10kg
2. Uginanie nóg z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10 na piłce
3x10 TRX
3. Przysiad bułgarski (daleki, stojąc na pięcie)
3x12x8kg
3x12x8kg
4. Glute bridge (zawsze 5 serii 20 powt, 45s przerwy)
4x20x45kg
50kg/50kg/50kg/40kgx17/40kgx15
5. Wykopy z linką wyciągu
3x12x7,5kg
3x12x7,5kg
6. Plank
3x 30s
3x 30s

Poszłam dziś na inną siłownię i jakoś tak nie mogłam się odnaleźć... Co chwile musiałam zmieniać salę,bo sprzęty były w różnych miejscach i bardzo mnie to frustrowało, bo w przerwach zamiast odpoczywać to łaziłam tam i z powrotem Ogólnie więcej tam nie pójdę, u siebie mam już wszystko obcykane i dzięki temu też treningi zajmuje mniej czasu. Sam trening ok ale trochę bez skupienia przez to wszystko, a tego nie lubię.

Dieta:
-jajecznica na maśle z papryką i pieczarkami
-omlet owsiany,melon
-babeczki orzechowe
-risotto z kurczakiem i warzywami,banan




Zmieniony przez - anchy w dniu 2016-11-24 22:02:54

co to za babeczki?

a ile czasu zajmuje Ci trening?

Bziu te babeczki to po prostu masło orzechowe + olej koko + mleko koko + whey i do lodówki na parę godzin

Boska trening zajmuje mi około godzinę razem z rozgrzewką i rozciąganiem ale jak dołożę w przyszłym tyg serię i jakieś interwały to wyjdzie pewnie 1h20m lub 1h30m.

25.11

DT

1. Wyciskanie żołnierskie
3x12x17,5kg
3x12x17,5kg
2. Wznosy bokiem z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10x3kg
3x10x3kg
3. Ściąganie wyciągu do klatki podchwytem
30kg/30kg/30kg
22kg/30kg/30kg
4. Wiosło nachwytem (zawsze 5 serii po 20 powt, 45s przerwy)
5x20x20kg
5x20x20kg
5a. Uginanie przedramion z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10x5kg
3x10x5kg
5b. Pompki w podporze tyłem (nogi na piłce, zawsze 20 powt)
3x20
3x20
6. Plank
3x30s
3x30s

+3x250m na wioślarzu

27.11

DT

1. Martwy ciag na prostych nogach (stopy na krążkach)
3x12x12kg
3x12x12kg
3x12x10kg
2. Uginanie nóg z zatrzymaniem (zawsze 10 powt)
3x10 TRX
3x10 na piłce
3x10 TRX
3. Przysiad bułgarski (daleki, stojąc na pięcie)
3x12x9kg
3x12x8kg
3x12x8kg
4. Glute bridge (zawsze 5 serii 20 powt, 45s przerwy)
4x20x45kg
4x20x45kg
50kg/50kg/50kg/40kgx17/40kgx15
5. Wykopy z linką wyciągu
3x12x8,5kg
3x12x7,5kg
3x12x7,5kg
6. Plank
3x30s
3x 30s
3x 30s

Nie pamiętam dokładnie co jadłam ale był standard czyli omlet,owsianka,risotto etc

Ostatnio się nawet pomierzyłam i za jakiś czas sprawdzę czy coś rusza.

To czasowo całkiem podobnie jak u mnie bo ciągle się zastanawiam czy mi nie za długo schodzi
Planujesz jakąś większą progresję ciężaru ?

Boska szczerze to jakiejś wielkiej progresji nie planuję. Po pierwsze będę progresować z ilością serii, a potem powtórzeń, a ponadto nie widzę dużego pola do popisu. W MC na prostych może dojdę do 14, w bułgarze i wykopach też się pewnie uda zwiększyć o kilogram ale to raczej wszystko. W glute bridge jak mam takie małe przerwy i tyle powtórzeń to dupska nie czuje i ledwo wyrabiam. Poza tym nie zależy mi na jakichś wielkich ciężarach i ogólnie budowie Czuję się zbudowana, może nawet za bardzo Jak bym mogła wybierać to wolałabym mieć ciut mniej mięśni (choć nie powinnam tu tego pisać ) Chcę się wysmuklić i nie sądzę,że potrzebuję do tego większych ciężarów

Gdzie Twój dziennik? Chętnie zajrzę

Generalnie rozumiem założenia, ja mam te same odczucia w stosunku do swojej sylwetki w zadzie też już zaczęłam rozważać opcję treningu w takim stylu.. tylko tak mi się spodobało dźwiganie coraz większych ciężarów, że jakoś ciężko mi to odpuścić więc trochę rozdarta jestem.
Anchy mój dziennik porzucony w maju umarł śmiercią naturalną czego bardzo żałuje bo moje treningi bardzo ewoluowały od tamtego czasu, zwłaszcza właśnie pod względem siły, no ale niestety wpłynęło na to wiele czynników niezależnych w tym czasie ode mnie.. Chociaż myślę znowu nad jego powrotem