Suplementy, odżywki, dieta etc. 15lat

Cześć!
Tak jak jest to zawarte w temacie chciałbym prosić o pomoc w sprawie wszelkich odżywek itp. Mam aktualnie lat 15.
Staż na siłowni to ok. 2 miesiące. Wcześniej ćwiczyłem coś w domu z hantlami. Na siłownię chodzę 3 razy w tygodniu. Jest to optymalna ilość czy lepiej chodzić więcej/mniej? Odnośnie odżywek. Mam aktualnie 175cm i ok.72kg. Jednak moje ciało jest "takie se" . Dieta jest. Moja dieta przed lipcem 2016 wyglądała głównie tak :
-chipsy
-ciastka
-chipsy itd.
Nie potrafiłem sobie poradzić z chęcią sięgnięcia po łakoć jednak jakoś żyje bez jedzenia tego. Schudłem pare kilo. Później powiedziałem sobie, że dieta to za mało więc poszedłem ćwiczyć. Ale przejdźmy może do tematu. Głównie chciałbym zbudować masę mięśniową i pozbyć się nadmiaru tłuszczyku, którego na razie nie brakuje. Jest sens brać odżywki w takim wieku i po takim stażu? Czy może lepiej przeczekać 2-3 miechy i zobaczyć jak to się ułoży? A odnośnie diety, dietetyk to trochę za duży wydatek. A czy sprawianie sobie planu odzyskania np. tutaj jest opłacalny? Korzystacie z tego? A i jeżeli chodzi o plan to na miejscu trener dobiera ćwiczenia. ;)

Jeżeli zapomniałem o czymś ważnym potrzebnym do udzielenia odpowiedzi chętnie dopiszę.
Za wszelkie literówki etc. przepraszam - autokorekta.
Jeżeli zdjęcia lub wymiary potrzebne to mogę podrzucić wieczorkiem.
Pozdrawiam!

Dokładnie , najgorzej pić to z myślą że to dobre pod dietę czy zdrowe, 11 g cukrów na 100 ml to sporo w małej butelce masz ich wtedy ponad 50 g ram

witaj.
jezeli chcesz przejsc na level wyzej, to nastepnym krokiem nie jest zakup odzywek, a zbilansowanie diety.
dobrze ze pozbyles sie smieciowego zarcia, ale to nie wystarczy, trzeba jeszcze zbilansowac makrosklandniki w Twoich poislkach

Makroskładniki czyli białka, węgle itp. tak? Więc jednak zakup diety to będzie mus. Ale kupno diety jest chyba trochę bardziej opłacalne od dietetyka? Aktualnie tak jak się domyślasz moja dieta jest pewnie trochę uboga mimo, że staram się robić co w mojej mocy (ciemne pieczywo, warzywa, brak sosów, etc.)

niekoniecznie musisz kupic diete, mozesz sprobowal ulozyc samemu
Dieta - ułóż sam(a) by qazar https://www.sfd.pl/Dieta_-_ułóż_sam_a_-t315296.html 
6. Zapotrzebowanie kaloryczne, skł. prod. żywnościowych, % bf by ellis https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html 

Wiem wiem, ale rodzice są niezbyt przekonani do moich "diet". Okej dzięki za wszystko. Jak będę potrzebował pomocy to się odezwę!

U rodziców to normalnie, prawdopodobnie boją się, że będą musieli gotować specjalnie dla Ciebie jedzenie :p.

Rodziców trzeba edukować, nie mów o formie. Tylko edukuj się i mów o zdrowiu, jeśli są po prostu wyrozumiali, to nie powinny oszczędzać na Twoim zdrowiu

jw musisz ich podejsc w sposob odpowiedni, nawet zabrac ich do dietetyka (dobrego w sensie kumatego), ktory by im wyjasnil w 4 oczy wszystko

Okej dzięki, spróbuje jakoś ich namówić. :)

Dodatkowo postaram się ograniczyć do 0 wszelkiego rodzaju słodycze, ciasteczka. Teraz raczej tego nie jem, ale sami wiecie jak takie rzeczy muszą, zwłaszcza w moim wieku. Tu ciasteczko, tam ciasteczko i robi się :< Także od każdego zjedzonego ciastka etc. po prostu dodatkowe ćwiczenia, bieganie, rowerek itd. Może to mnie oduczy jedzenia tego :< Zobaczymy.


Zmieniony przez - golekpl w dniu 2016-10-30 21:38:03

Raz w tygodniu możesz zjeść coś słodszego, trudniej jest coś rzucić jeżeli robić to zbyt gwałtownie.

Jak Panowie wyżej na rodziców dobrze też działa stopniowa zmiana i oswajanie ich z faktem