[BLOG] Marek - blog treningowy

Marexx_v2

Jeżeli pytasz ogólnie to jakoś tam idzie, ale fajerwerków nie ma, ale to też nie ten etap, żeby dorzucać po 5kg, czy nawet 2,5kg na trening:). Myślałem właśnie nad jakąś zmianą w przysiadzie, bo odkąd jestem na tym treningu to mam FS 3 x 5. Patrząc na dziennik, to w drugiej połowie sierpnia robiłem na 70kg, teraz jest 75kg (ale to tak ledwo co).

Marexx_v2

W push press cały ruch, aż do zablokowanie łokci w górze, powinien być dynamiczny, czy też ważne jest, żeby dynamicznie wybić sztangę z barków, a ciężar można "dopchać" w samej końcówce ruchu?

ronie220

Marexx_v2

W push press cały ruch, aż do zablokowanie łokci w górze, powinien być dynamiczny, czy też ważne jest, żeby dynamicznie wybić sztangę z barków, a ciężar można "dopchać" w samej końcówce ruchu?

Przy większych ciężarach cały ruch nie bedzie dynamiczny. Początek owszem, ale później już najcześciej dociskamy tricepsami.


A co do WL:

Tu nie ma nic dziwnego. Zauważyłem u siebie, że po przejściu z wersji pauzowanej do normalnej, ciężary bynajmniej nie urosły jakoś znacząco (może nawet wcale ? ). Pisząc prostym językiem to kwestia przyzwyczajenia. Pisząc bardziej naukowo: pauza zmienia trochę kolejność rekrutacji jednostek motorycznych i nie bazujesz w tak dużej mierze na cyklu skurczowo-rozkurczowym/stretch reflex. CNS się do tego adaptuje i w tym konkretnym wzorcu ruchowym następuje progres.Także przejście na wersje bez pauzy jest lekkim szokiem dla organizmu.

ronie220

Marexx_v2

Jeżeli pytasz ogólnie to jakoś tam idzie, ale fajerwerków nie ma, ale to też nie ten etap, żeby dorzucać po 5kg, czy nawet 2,5kg na trening:). Myślałem właśnie nad jakąś zmianą w przysiadzie, bo odkąd jestem na tym treningu to mam FS 3 x 5. Patrząc na dziennik, to w drugiej połowie sierpnia robiłem na 70kg, teraz jest 75kg (ale to tak ledwo co).

To ja bym dla odmiany wrzucił rampa 8 . Dojdź do tych 75/80kg i zejdź na rampę 6.

Pasuje?

Marexx_v2

ronie220

Marexx_v2

W push press cały ruch, aż do zablokowanie łokci w górze, powinien być dynamiczny, czy też ważne jest, żeby dynamicznie wybić sztangę z barków, a ciężar można "dopchać" w samej końcówce ruchu?

Przy większych ciężarach cały ruch nie bedzie dynamiczny. Początek owszem, ale później już najcześciej dociskamy tricepsami.


A co do WL:

Tu nie ma nic dziwnego. Zauważyłem u siebie, że po przejściu z wersji pauzowanej do normalnej, ciężary bynajmniej nie urosły jakoś znacząco (może nawet wcale ? ). Pisząc prostym językiem to kwestia przyzwyczajenia. Pisząc bardziej naukowo: pauza zmienia trochę kolejność rekrutacji jednostek motorycznych i nie bazujesz w tak dużej mierze na cyklu skurczowo-rozkurczowym/stretch reflex. CNS się do tego adaptuje i w tym konkretnym wzorcu ruchowym następuje progres.Także przejście na wersje bez pauzy jest lekkim szokiem dla organizmu.

Czyli co, zejdę trochę z ciężarem, np. na 65 kg i od tego punktu 3 x 5p, czy jakaś inna metoda? Do świąt mniej więcej 9 tygodni treningu, więc fajnie jakbym te 10kg więcej robił w tym ćwiczeniu do tego czasu:).

Marexx_v2

ronie220

Marexx_v2

Jeżeli pytasz ogólnie to jakoś tam idzie, ale fajerwerków nie ma, ale to też nie ten etap, żeby dorzucać po 5kg, czy nawet 2,5kg na trening:). Myślałem właśnie nad jakąś zmianą w przysiadzie, bo odkąd jestem na tym treningu to mam FS 3 x 5. Patrząc na dziennik, to w drugiej połowie sierpnia robiłem na 70kg, teraz jest 75kg (ale to tak ledwo co).

To ja bym dla odmiany wrzucił rampa 8 . Dojdź do tych 75/80kg i zejdź na rampę 6.

Pasuje?

1) Będzie mi pasowało, jak będą efekty:). Zanim przeczytałem Twojego posta narodził mi się w głowie jeszcze jeden pomysł - clean squat (czyli zarzut z przysiadem) w ramach aktywacji na początku treningu nóg (nie chciałbym zaprzestać robić frontów), a później high bar back squat, wtedy wrzuciłbym na pewno więcej ciężaru. Jeżeli taka forma byłaby ok, to w jakiej formie ten high bar - rampa, 3*X?

2) Jeszcze w kontekście powyższego - fronty robię od początku lipca mniej więcej i zastanawia mnie, czy lepiej kontynuować tę formę, ale w innej konwencji powtórzeń, czy może zmienić na inny przysiad? Ciekawi mnie, z czego mogę po prostu wyciągnąć więcej korzyści.

ronie220

Marexx_v2

ronie220

Marexx_v2

W push press cały ruch, aż do zablokowanie łokci w górze, powinien być dynamiczny, czy też ważne jest, żeby dynamicznie wybić sztangę z barków, a ciężar można "dopchać" w samej końcówce ruchu?

Przy większych ciężarach cały ruch nie bedzie dynamiczny. Początek owszem, ale później już najcześciej dociskamy tricepsami.


A co do WL:

Tu nie ma nic dziwnego. Zauważyłem u siebie, że po przejściu z wersji pauzowanej do normalnej, ciężary bynajmniej nie urosły jakoś znacząco (może nawet wcale ? ). Pisząc prostym językiem to kwestia przyzwyczajenia. Pisząc bardziej naukowo: pauza zmienia trochę kolejność rekrutacji jednostek motorycznych i nie bazujesz w tak dużej mierze na cyklu skurczowo-rozkurczowym/stretch reflex. CNS się do tego adaptuje i w tym konkretnym wzorcu ruchowym następuje progres.Także przejście na wersje bez pauzy jest lekkim szokiem dla organizmu.

Czyli co, zejdę trochę z ciężarem, np. na 65 kg i od tego punktu 3 x 5p, czy jakaś inna metoda? Do świąt mniej więcej 9 tygodni treningu, więc fajnie jakbym te 10kg więcej robił w tym ćwiczeniu do tego czasu:).

Rób zwykłą rampę. Na tym też siła powinna lecieć do przodu.

ronie220

Marexx_v2

ronie220

Marexx_v2

Jeżeli pytasz ogólnie to jakoś tam idzie, ale fajerwerków nie ma, ale to też nie ten etap, żeby dorzucać po 5kg, czy nawet 2,5kg na trening:). Myślałem właśnie nad jakąś zmianą w przysiadzie, bo odkąd jestem na tym treningu to mam FS 3 x 5. Patrząc na dziennik, to w drugiej połowie sierpnia robiłem na 70kg, teraz jest 75kg (ale to tak ledwo co).

To ja bym dla odmiany wrzucił rampa 8 . Dojdź do tych 75/80kg i zejdź na rampę 6.

Pasuje?

1) Będzie mi pasowało, jak będą efekty:). Zanim przeczytałem Twojego posta narodził mi się w głowie jeszcze jeden pomysł - clean squat (czyli zarzut z przysiadem) w ramach aktywacji na początku treningu nóg (nie chciałbym zaprzestać robić frontów), a później high bar back squat, wtedy wrzuciłbym na pewno więcej ciężaru. Jeżeli taka forma byłaby ok, to w jakiej formie ten high bar - rampa, 3*X?

2) Jeszcze w kontekście powyższego - fronty robię od początku lipca mniej więcej i zastanawia mnie, czy lepiej kontynuować tę formę, ale w innej konwencji powtórzeń, czy może zmienić na inny przysiad? Ciekawi mnie, z czego mogę po prostu wyciągnąć więcej korzyści.

Ja bym pomęczył jeszcze fronty w rampie 8. Nie pamiętam co masz tam dalej w planie ale można zamiast tego wrzucić back sq high bar w progresji po 6p ale z pauzą. Wtedy i wilk syty, i owca cała.

Teraz widzę, że masz mc. To narazie zostań przy frontach. One lepiej sie komponują z mc. Na przysiad tylny przyjdzie czas.
Ciężar nie jest najważniejszy.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-10-20 20:40:41