...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie jedz w koło Macieju piersi z kuraka:
http://potreningu.pl/articles/4805/drob-czy-wieprzowina
Drób ma nie tylko zalety, ale i wady , np. dużą zawartość fosforu - który w nadmiarze osłabia kości. Jedząc go 2-3 razy dziennie przez dłuższy czas, wyrządziłbyś sobie szkodę...
Wieprzowina ma też więcej witamin.
Mięsa powinny być urozmaicone - czasem pierś, czasem ciemniejsze mięso z udka, czasem wątróbka czy inne podroby, czasem schab czy karkówka, jakieś żeberka...
Zwróć uwagę na lekko przerośnięte mięsa, jak karkówka, żeberka od kości, golonka - jeśli lubisz itp. - one dostarczają kolagenu, który jest bardzo ważny przy regeneracji mięśni, ścięgien, stawów... Chudy cycek i podobne mięsa, prawie go nie zawierają.
Trenując siłowo należy z wyprzedzeniem myśleć o stawach, zanim się "posypią". Dużo łatwiej zbudować mięśnie, niż zachować zdrowe stawy, intensywnie trenując...
Ugotuj sobie czasem rosół czy pomidorową z udek czy innych części z chrząstkami, kawałka wołowiny z kością itp. Grochówkę czy fasolową na wieprzowej nóżce i np. przerośniętej łopatce wołowej...
Do mięsa/potraw z kolagenem, również ryb - zawsze dodawaj jakieś warzywa z witamina C, bo jej dostatek jest konieczny do tworzenia naszego własnego kolagenu.
Czyli zielona pietruszka do rosołu, kiszona kapusta czy sałatka z surową papryką do karkówki, ryby ze skórą itp.
Łączenie surówek z mięsami jest wynikiem mądrości naszych przodków - przyswajamy więcej pożytecznych składników i minimalizujemy zły wpływ ewentualnych toksyn z mięsa.
Natomiast zupy na kościach, chrząstkach, częściach ze skórą - to wynalazek ułatwiający wydobycie z mięsa kolagenu i przyswojenie go.
Tu masz jeszcze kilka pomysłów, jak usprawnić spalanie tłuszczu - czarna gorzka herbata itp.
http://potreningu.pl/articles/3395/insulina--jak-poprawic-wrazliwosc-tkanek-na-jej-dzialanie/page/3
Jeśli nie boisz się "ciekawych" zapachów, może zainteresuje Cię kozieradka:
http://potreningu.pl/articles/1973/kozieradka-poprawia-wrazliwosc-insulinowa
http://rozanski.li/323/kozieradka-trigonella-w-sporcie/
Można zmielonymi ziarnami (są w sprzedaży w tej postaci) posypywać np. surówki albo do posiłku zjadać trochę na łyżeczce, popijając chłodną wodą.
Smak i zapach nieciekawy (jest gorzka), ale ma dużo ciekawych właściwości...
"Efekt anaboliczny (przy równoczesnym ćwiczeniu) widoczny po około 30 dniach stosowania. Składniki lotne wydzielają się wraz z potem nadając mu specyficzny zapach. Stosować przez 3-6 miesięcy, cyklicznie.Proszek kozieradkowy – Pulvis Trigonellae: nasiona zmielić na drobny proszek. Zażywać 3 razy dz. po 1 łyżeczce." (http://www.rozanski.ch/fitoterapia2.htm)
Robi się z niej też mikstury poprawiające humor:
http://luskiewnik.strefa.pl/farmakologia/trigonella.htm
Nawet gdyby nie działała anabolicznie (co sugerują czasem na forum), to poprawa wrażliwości insulinowej pomaga pozbyć się fatu, a lepsza regeneracja, lepsze wchłanianie składników odżywczych z jedzenia i pozytywny wpływ na nastrój też się mogą przydać...
Pozdrawiam .
http://potreningu.pl/articles/4805/drob-czy-wieprzowina
Drób ma nie tylko zalety, ale i wady , np. dużą zawartość fosforu - który w nadmiarze osłabia kości. Jedząc go 2-3 razy dziennie przez dłuższy czas, wyrządziłbyś sobie szkodę...
Wieprzowina ma też więcej witamin.
Mięsa powinny być urozmaicone - czasem pierś, czasem ciemniejsze mięso z udka, czasem wątróbka czy inne podroby, czasem schab czy karkówka, jakieś żeberka...
Zwróć uwagę na lekko przerośnięte mięsa, jak karkówka, żeberka od kości, golonka - jeśli lubisz itp. - one dostarczają kolagenu, który jest bardzo ważny przy regeneracji mięśni, ścięgien, stawów... Chudy cycek i podobne mięsa, prawie go nie zawierają.
Trenując siłowo należy z wyprzedzeniem myśleć o stawach, zanim się "posypią". Dużo łatwiej zbudować mięśnie, niż zachować zdrowe stawy, intensywnie trenując...
Ugotuj sobie czasem rosół czy pomidorową z udek czy innych części z chrząstkami, kawałka wołowiny z kością itp. Grochówkę czy fasolową na wieprzowej nóżce i np. przerośniętej łopatce wołowej...
Do mięsa/potraw z kolagenem, również ryb - zawsze dodawaj jakieś warzywa z witamina C, bo jej dostatek jest konieczny do tworzenia naszego własnego kolagenu.
Czyli zielona pietruszka do rosołu, kiszona kapusta czy sałatka z surową papryką do karkówki, ryby ze skórą itp.
Łączenie surówek z mięsami jest wynikiem mądrości naszych przodków - przyswajamy więcej pożytecznych składników i minimalizujemy zły wpływ ewentualnych toksyn z mięsa.
Natomiast zupy na kościach, chrząstkach, częściach ze skórą - to wynalazek ułatwiający wydobycie z mięsa kolagenu i przyswojenie go.
Tu masz jeszcze kilka pomysłów, jak usprawnić spalanie tłuszczu - czarna gorzka herbata itp.
http://potreningu.pl/articles/3395/insulina--jak-poprawic-wrazliwosc-tkanek-na-jej-dzialanie/page/3
Jeśli nie boisz się "ciekawych" zapachów, może zainteresuje Cię kozieradka:
http://potreningu.pl/articles/1973/kozieradka-poprawia-wrazliwosc-insulinowa
http://rozanski.li/323/kozieradka-trigonella-w-sporcie/
Można zmielonymi ziarnami (są w sprzedaży w tej postaci) posypywać np. surówki albo do posiłku zjadać trochę na łyżeczce, popijając chłodną wodą.
Smak i zapach nieciekawy (jest gorzka), ale ma dużo ciekawych właściwości...
"Efekt anaboliczny (przy równoczesnym ćwiczeniu) widoczny po około 30 dniach stosowania. Składniki lotne wydzielają się wraz z potem nadając mu specyficzny zapach. Stosować przez 3-6 miesięcy, cyklicznie.Proszek kozieradkowy – Pulvis Trigonellae: nasiona zmielić na drobny proszek. Zażywać 3 razy dz. po 1 łyżeczce." (http://www.rozanski.ch/fitoterapia2.htm)
Robi się z niej też mikstury poprawiające humor:
http://luskiewnik.strefa.pl/farmakologia/trigonella.htm
Nawet gdyby nie działała anabolicznie (co sugerują czasem na forum), to poprawa wrażliwości insulinowej pomaga pozbyć się fatu, a lepsza regeneracja, lepsze wchłanianie składników odżywczych z jedzenia i pozytywny wpływ na nastrój też się mogą przydać...
Pozdrawiam .
1
...
Napisał(a)
O herbacie widzę, sam pomyślałeś :). Natomiast L-karnityna ponoć nie działa... doczytaj na wszelki wypadek.
...
Napisał(a)
M-kaNie jedz w koło Macieju piersi z kuraka:
http://potreningu.pl/articles/4805/drob-czy-wieprzowina
Drób ma nie tylko zalety, ale i wady , np. dużą zawartość fosforu - który w nadmiarze osłabia kości. Jedząc go 2-3 razy dziennie przez dłuższy czas, wyrządziłbyś sobie szkodę...
Wieprzowina ma też więcej witamin.
Mięsa powinny być urozmaicone - czasem pierś, czasem ciemniejsze mięso z udka, czasem wątróbka czy inne podroby, czasem schab czy karkówka, jakieś żeberka...
Zwróć uwagę na lekko przerośnięte mięsa, jak karkówka, żeberka od kości, golonka - jeśli lubisz itp. - one dostarczają kolagenu, który jest bardzo ważny przy regeneracji mięśni, ścięgien, stawów... Chudy cycek i podobne mięsa, prawie go nie zawierają.
Trenując siłowo należy z wyprzedzeniem myśleć o stawach, zanim się "posypią". Dużo łatwiej zbudować mięśnie, niż zachować zdrowe stawy, intensywnie trenując...
Ugotuj sobie czasem rosół czy pomidorową z udek czy innych części z chrząstkami, kawałka wołowiny z kością itp. Grochówkę czy fasolową na wieprzowej nóżce i np. przerośniętej łopatce wołowej...
Do mięsa/potraw z kolagenem, również ryb - zawsze dodawaj jakieś warzywa z witamina C, bo jej dostatek jest konieczny do tworzenia naszego własnego kolagenu.
Czyli zielona pietruszka do rosołu, kiszona kapusta czy sałatka z surową papryką do karkówki, ryby ze skórą itp.
Łączenie surówek z mięsami jest wynikiem mądrości naszych przodków - przyswajamy więcej pożytecznych składników i minimalizujemy zły wpływ ewentualnych toksyn z mięsa.
Natomiast zupy na kościach, chrząstkach, częściach ze skórą - to wynalazek ułatwiający wydobycie z mięsa kolagenu i przyswojenie go.
Tu masz jeszcze kilka pomysłów, jak usprawnić spalanie tłuszczu - czarna gorzka herbata itp.
http://potreningu.pl/articles/3395/insulina--jak-poprawic-wrazliwosc-tkanek-na-jej-dzialanie/page/3
Jeśli nie boisz się "ciekawych" zapachów, może zainteresuje Cię kozieradka:
http://potreningu.pl/articles/1973/kozieradka-poprawia-wrazliwosc-insulinowa
http://rozanski.li/323/kozieradka-trigonella-w-sporcie/
Można zmielonymi ziarnami (są w sprzedaży w tej postaci) posypywać np. surówki albo do posiłku zjadać trochę na łyżeczce, popijając chłodną wodą.
Smak i zapach nieciekawy (jest gorzka), ale ma dużo ciekawych właściwości...
"Efekt anaboliczny (przy równoczesnym ćwiczeniu) widoczny po około 30 dniach stosowania. Składniki lotne wydzielają się wraz z potem nadając mu specyficzny zapach. Stosować przez 3-6 miesięcy, cyklicznie.Proszek kozieradkowy – Pulvis Trigonellae: nasiona zmielić na drobny proszek. Zażywać 3 razy dz. po 1 łyżeczce." (http://www.rozanski.ch/fitoterapia2.htm)
Robi się z niej też mikstury poprawiające humor:
http://luskiewnik.strefa.pl/farmakologia/trigonella.htm
Nawet gdyby nie działała anabolicznie (co sugerują czasem na forum), to poprawa wrażliwości insulinowej pomaga pozbyć się fatu, a lepsza regeneracja, lepsze wchłanianie składników odżywczych z jedzenia i pozytywny wpływ na nastrój też się mogą przydać...
Pozdrawiam .
m_ka
będę starał się, jak mogę wcielać inne mięsa rownież, ale z tym z własnego doswiadczenia wiem, że będzie trudno - mimo, że dla chcącego nic trudnego
pisałem już wcześniej, że jem na ogół piersi z kury, indyka, podudzia,wołowina, wieprzowina - trzeba sie rozejrzeć za tym, najgorzej, że to tłuste - jedyna myśl, co z tego zrobić to smażenie ?
widziałem w pewnym sklepie nasiona kozieradka - są one bardzo tanie, pisząc, że poprawiają humor - przekonałaś mnie
nigdy nie gotowałem zup, kolejne braki !, zupa 2 razy na miesiąc powinna wystarczyć ?
...
Napisał(a)
TERAZ PYTANIE ZA 100 PUNKTÓW
ile czasu mięso przygotowane(po obróbce termicznej i przyprawione) może leżeć w lodówce ? chodzi mi o :
primo - pierś z kurczaka
secondo - wieprzowina
terzo - podroby (np. wątróbka, żołądki, serca)
quatro - ryby tłuste
ile czasu mięso przygotowane(po obróbce termicznej i przyprawione) może leżeć w lodówce ? chodzi mi o :
primo - pierś z kurczaka
secondo - wieprzowina
terzo - podroby (np. wątróbka, żołądki, serca)
quatro - ryby tłuste
...
Napisał(a)
biegacz9
będę starał się, jak mogę wcielać inne mięsa rownież, ale z tym z własnego doswiadczenia wiem, że będzie trudno - mimo, że dla chcącego nic trudnego
pisałem już wcześniej, że jem na ogół piersi z kury, indyka, podudzia,wołowina, wieprzowina - trzeba sie rozejrzeć za tym, najgorzej, że to tłuste - jedyna myśl, co z tego zrobić to smażenie ?
Nie chodzi o mocno tłuste mięsa, raczej o takie które mają trochę tkanki łącznej ; pokażę Ci później na przykładzie zdjęć z netu.
Po drugie - odrobina tłuszczu z mięsa też nie zaszkodzi, przecież wliczasz go w bilans.
Na takich rzeczach świetnie wychodzą zupy, gulasze, pieczenie... Najróżniejsze rzeczy.
Na przykład pieczona (czy duszona) karkówka, jak zajrzysz do działu kuchnia, jest łatwa do zrobienia , smaczna i na ciepło i na zimno do kanapek...
Zupy są proste do ugotowania; warto się nauczyć - gotujesz raz i masz na 3 dni jedzenia. Nikt Ci nie każe ogarnąć tego w tydzień - najpierw naucz się gotować rosół, a na podobnej bazie powstają wszelkie inne. Umiesz obrać warzywa to już połowa sukcesu .
Raz na dwa miesiące? hmm... Lepiej by było 1-2 razy w tygodniu .
biegacz9widziałem w pewnym sklepie nasiona kozieradka - są one bardzo tanie, pisząc, że poprawiają humor - przekonałaś mnie
Wiedziałam, że to dobry argument ; nie jakieś tam mięśnie
Jak chcesz kupować, to albo gotowe zmielone albo musisz mieć dobry młynek, bo są twarde.
Co do przechowywania mięs - większość spokojnie wytrzymuje 2-3 dni w lodówce, najkrócej ryby i mięsa gotowane, najdłużej mocno przyprawione ziołami (zioła konserwują) i pieczone. Zależy to od temperatury w lodówce, dostępu powietrza i innych rzeczy.
Jeśli masz coś w postaci zupy, sosu, gulaszu i co dzień przegotujesz, a po wystudzeniu schowasz do lodówki - wytrzyma długo, ponad tydzień. Pieczone w ziołach, w dobrych warunkach i ze dwa.
Z tym, że takie wielokrotne gotowanie, odgrzewanie nie służy zawartości witamin i lepiej znaleźć jakiś kompromis - gotować na 2-4 dni.
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-10-07 19:14:45
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-10-07 19:17:28
...
Napisał(a)
Wrzucam dzisiejszą dietę, dziś interwały 10min. rozgrzewka średnie tempo, później 30min. na 2 tępa, tętno 155/185 (około 12 interwałów ledwo co schodziłem z bieżni, zmęczony, ale szczęśliwy
jutro mam dzień wolny od treningu i pracy, regeneracja psychiczna i fizyczna pełną gębą, postaram się coś pokombinować ze śniadaniem, posiłki PODUDZIA
m-ka
jutro odpiszę na wszystko, dziękuję, że jesteś
jutro mam dzień wolny od treningu i pracy, regeneracja psychiczna i fizyczna pełną gębą, postaram się coś pokombinować ze śniadaniem, posiłki PODUDZIA
m-ka
jutro odpiszę na wszystko, dziękuję, że jesteś
Poprzedni temat
Dieta do poprawki. Ogólne dyskusje na temat odżywiania.
Następny temat
Dieta do poprawy. Ogólne dyskusje na temat odżywiania.
Polecane artykuły