MareXXCzyli mamy 3 dni w miarę mocnych treningów. Jak pewnie zauważyłeś, chciałem żeby te 3 podstawowe ćwiczenia (PP, PC, HP) 'tematycznie' łączyły się z głównym treningiem siłowym (np. push press z barkami). Dodatkowo, każde z nich jest wykonywane 2 razy w tygodniu. Mogę też wykonywać różne wersje tych ćwiczeń, czyli raz wersja z podnoszeniem z podłoża (albo z bloków), raz ze 'zwisu' etc. Opcji jest dużo. Pozostaje jeszcze kilka rzeczy do ustalenia:
1. Kolejność, w jakiej ćwiczenia te będą wkomponowane w trening (nie muszą przecież występować jedno po drugim).
2. Ilość serii i powtórzeń. Co do powtórzeń, wolałbym raczej poruszać się w niższej ich liczbie, coś typu 5p maksymalnie.
3. Objętość ćwiczeń siłowych - robiąc np. clean'a z przysiadem w dzień nóg, może warto byłoby zamienić 3 x 5 we front squacie np. na rampa 5 - nogi tak czy inaczej dostaną wycisk.
Fajnie jakbyś przeanalizował, czy coś takiego w ogóle ma sens i odniósł się do punktów powyżej.
1. Mogą być po sobie, ale tylko w okresie nauki techniki. Kiedy zaczniesz je robić na poważnie to tak jak już pisałem wyżej, jedno ćwiczenie w skali danego treningu maksymalnie.
2. W fazie nauki ilośc serii raczej nie ma większego znaczenia Dopiero kiedy zaczniesz coś wrzucać na patyk to proponuję np. 3 x 5 lub 5 x 3. Ćwiczenia dynamiczne najlepiej robić w zakresie 1-5p.
3. Tak, wtedy rampa. Ale uwierz, że nie będziesz zarzucał niewiadomo jakich ciężarów. Może być problem z 40-50kg, a to jakoś bardzo nóg nie zajedzie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.