NO Explode EX EDGE
10.5g (jedna porcja)
Powiem szczerze, że jest kiepsko. Na początku przetestowałem zalecaną dawkę - tzn. 10.5g wraz z 200ml wody. Przedtreningówka po wlaniu wody dość mocno się pieni, ale to nic - mnie to akurat nie przeszkadza. Testowany smak (tropical burst) jest całkiem dobry - powiedziałbym że słodko-kwaśny. :) Przejdźmy do działania: w/w dawka nie wywołała u mnie żadnych odczuwalnych efektów prócz lepszego pobudzenia przy wykonywaniu ćwiczeń i... delikatnie zwiększonej siły - na niektórych ćwiczeniach dokładałem po kilka kg względem poprzedniego tygodnia (robiłem
biceps i triceps).
21g (dwie porcje)
Tutaj jest co najmniej dziwnie. O ile dawka 10.5g miała znikome działanie, to w przypadku podwójnej dawki jedyne co odczułem to delikatnie mrowienie w rękach oraz na plecach (za sprawą beta-alaniny) oraz lepsze pobudzenie (tutaj było to odczuwalne, bo przychodząc na trening byłem strasznie niewyspany, ale po wypiciu NO Explode to się zmieniło)
. Robiłem plecy i brzuch.
Podsumowując
Biorąc pod uwagę mój wiek (niecałe 18 lat) to działanie tego preparatu jest naprawdę słabe, więc wydaje mi się że ktoś starszy ode mnie, z większą masą i z większym stażem treningowym nie odczuje kompletnie nic. Na koniec dodam kilka informacji o sobie: 76kg, 173cm wzrostu, rok stażu, aktualnie masuje, kawy nie pije (więc nie ma opcji żeby podbić działanie przedtreningówki kofeiną z innego źródła). Wcześniej testowałem tylko Napalm Extreme od FA, który też nie wywarł na mnie pozytywnych efektów (ani w pojedyńczej ani w podwójnej dawce - jedynie źle się po tym czułem, miałem ochotę wymiotować).
1) Testowany smak - Tropical Burst
2) Ocena smaku - 7/10 - komentarz wyżej
3) Ocena rozpuszczalności - 7/10 - rozpuszcza się ok, ale pieni się strasznie
4) Wrażenia treningowe - wszystko opisane wyżej, jest słabo
Syntha-6 Edge Bar
Do testów otrzymałem trzy smaki w/w batona (Vanillia Chocolate Fudge, Double Chocolate Brownie oraz Chocolate Peanut Butter). Moim faworytem pod względem smaku jest ten drugi - dawno nie jadłem nic smaczniejszego. :) Spodziewałem się że batoniki będą raczej chrupiące, a są gumowe, co nie ma dla mnie w sumie znaczenia ale warto o tym wspomnieć. Batoniki nie są tak słodkie jak zwykłe słodycze dostępne w sklepach, co wyjaśnia mniejsza zawartość cukru.
Testowane smaki: Chocolate Peanut Butter, Double Chocolate Brownie oraz Vanillia Chocolate Fudge
Ocena smaku:
1) Chocolate Peanut Butter - 7/10 - najmniej podszedł mi do gustu, ale nadal jest ok
2) Double Chocolate Brownie - 10/10 - zdecydownie mój faworyt, po prostu pyszny
3) Vanillia Chocolate Fudge - 9+/10 - również bardzo dobry, ale mimo wszystko wole ten drugi smak :)
Podsumowując
Wszystkie batoniki są bardzo dobre, ale w mojej opinii nadal jest zbyt dużo cukru. Niektóre batoniki z wyższej pólki cenowej (do której Syntha Edge można spokojnie zaliczyć) nie zawierają cukru i to jest moim zdaniem ciekawsza opcja. Mimo wszystko nadal jest bardzo dobrze i sam chętnie od czasu do czasu postaram się zakupić kilka sztuk, bo wiadomo, 12zł czy obecnie 9zł w promocji to nadal dość wysoka cena za batonika.
Bardzo dziękuje firmie BSN oraz Sklepowi SFD za możliwość przetestowania w/w produktów. :)
Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-09-01 18:56:11