UFC Fight Night: Arlovski vs Barnett, 3 września w Niemczech

Pilek - czy ja wiem - Arlovski przegrał z nim w debiucie , nie był znanym gościem.

Grind, ja po prostu byłem pewien destrukcji na Bispingu i totalnej dominacji. Dalej uważam, że Rockhold wygrałby 3 walkę, ale trzeba przyznać, że historia Bispinga w momencie osiągnięcia mistrzowstwa stała sie po prostu filmowa.

Idealny scenariusz, jak obczajałeś jego wywiady z Helwanim przed walką, jak był pewny siebie - no kvrwa piękne.

Mało takich historii na najwyższym levelu.


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-09-02 10:32:01

Tez bylem pewien ze go zmasakruje Rockhold, zwlaszcza pp tym co zrobil z Machida. Ogromny upset

Dostałem własnie kosza i otrzezwialem. Janek przegra tę walkę juz w szatni..




Zmieniony przez - Steven_99 w dniu 2016-09-02 11:53:43

Dziś Q & A z Karolina

Walka Arlovskiego z Barnettem może iść w dwie strony. Arlovski jak dobrze trafi, to będzie KO, ale on sam ma szklaną szczękę a do tego Barnett może go w zapasach dojechać.

grind wycofaj zakład na Jana póki nie jest za późno i przeznacz te pieniądze jako nie wiem pomoc dla islamskich imigrantów, którzy uciekają przed wojną do Irlandii

grind

Tez bylem pewien ze go zmasakruje Rockhold, zwlaszcza pp tym co zrobil z Machida. Ogromny upset

Z Machidą trochę miał szczęście, bo dostał dobrze od Machidy pare razy w stójce i nie zanosiło się na obalenie Machida się poślizgnął i Rockhold był tam gdzie chciał, zgnoił go w parterze i ten łokieć pod koniec sprawił, że Machida do 2 rundy wyszedł półmartwy

imo wtedy w stójce Machida by go doj**ał, ale nigdy nic nie wiadomo, sorry za double


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-09-02 12:54:13

to by nastąpiło prędzej czy później, bo warunkowo po prostu nie istniał przy Luke'u.

Dremor

to by nastąpiło prędzej czy później, bo warunkowo po prostu nie istniał przy Luke'u.

i co z tego, że warunkowo nie istniał? Do momentu poślizgnięcia się Machidy to Rockhold nie istniał.

co do ME to zgadzam się z analizą na sherdogu w 100%

Arlovski’s problems with Alistair Overeem were threefold: Overeem fought from long range, threw very little volume and hit Arlovski very, very hard. Barnett is not featherfisted, but it would take a fool to compare his power to Overeem’s. More to the point, however, is the fact that Barnett tends to come forward and throw volume. This approach has marked all of Barnett’s fights since his return to the UFC. In throwing out volume and looking for the clinch, Barnett will walk right into Arlovski’s range and right into his game. The “Pitbull” is a counterpuncher, and Barnett will give him plenty of opportunities to counter. The pick is Arlovski by first-round knockout.