Krystian Wolski: Przygotowania z Emilem Kaleńskim do MP, MEJ, MPJ 2016

Bo dokładnie tak jest. Dziwne jest to argumentowanie, że na czczo mniej glikogenu, i po 20 czy tam ilu minutach już się z tłuszczu pali. No kurde, przecież glikogen tak szybko się nie zużywa, nawet po całej nocy postu mamy go zapasu na tyle, że nie wypalimy go 20 minutami cardio, i potem już pali się tłuszcz Palimy kcal i tyle, nic poza tym.

Rozmawiałem na ten temat z Adamskim. Powiedział mi ze Cardio najwiekszy sens ma rano na czcoz lub po trenigu wlasnie przez ten uszczupolny cos tam juz glikogen. Mowil też że lepsze efekty da cardio robione 60 min niż 2x30, lepiej sie org dobierze do smalcu czy coś w ten deseń

hekade - ja tez tak slyszalem od jednego pro niedawno, ze lepiej naczczo p******nac 60 minut niz rozkladac na raty, ze smalec sie lepiej pali, ja zawsze bylem zwolennikiem jednego wiekszego, niz pozniej dopalanie na raty, a znam takich ancymonow co maja od trenera cardio 2x dziennie, rano naczczo np. 50 minut i po treningu tego samego dnia kolejne 30, to robia np. naczczo 35 a pozniej do tych 30 po treningu dokladaja tamte brakujace 15 wiem troche zamixowane, ale chyba kazdy wie o co chodzi kombinatoryka na najwiekszym szczeblu a pozniej placz i lament ze smalec 'zle' schodzi...

ja tam na czcoz robie albo 45 albo 60 min, po treningu wtedy jak zrobilem 40-45min rano to walne 25 min albo 15 i jakies interwały. Ale np rok temu jak robilem redukcje to cardio bylo i na czcoz, i po treningu, i czasme przed ostatnim posilkiem, byle jak byle sie dana ilsoc zgadzała i tez sie dociąlem, teraz sie wycinam pod zawody to wszystko jest dopięte ale tak mówie tylko

W 2014 robiłem 45min na czczo i po treningu każdym oprócz nóg. Byłem zaj**iście dociety, woda się trzymała tyle o ile i efekt końcowy był na tamten moment życiowa. Myślę że jak teraz podtrzymam to co spiro wywaliło właśnie aerobami intensywnymi to będzie git.

a duzo soli uzywasz na codzien?

Właśnie wczoraj ustalilem z Emilem że będę pilnował 5-6l wody dziennie + 10g soli. Bez przypraw mieszanych bo później problem żeby te składowe policzyć wszystkie.

Siemanko.
Wczorajszy dzień nie przyniósł nic ciekawego poza tym, że miałem nietreningowy i 30g WW na cały dzien. Jakiejś wielkiej tragedii z tego powodu nie było.
Ale za to zrobiłem kolejny krok w kierunku lepszej sylwetki i się ogoliłem. :D

Dzisiaj już 3 dzień LOW i trening klatki i bicepsów z Mikołajem (arnoldem) na siłowni Łukasza Kaźmierczaka Futurebody,
Tak blisko tam mam a byłem pierwszy raz i jestem bardzo zadowolony. Szkoda, że benefitu nie honorują i 25zł wjazd ale klimat spoko. Siłka właśnie taka jakie lubie. Niziutki budynek, coś ala większy warsztat samochodowy, w środku na ścianach pełno zdjęć i super sprzęt.
Trening jak najbardziej udany z resztą niżej są fotki to obczajcie :P
Co do mojej formy to przy pozowaniu byłem już suchy tak jakbym chciał wyglądać na ten moment. Troche blady jestem i koloru by się przydało ale to ogarnę może w nowym tygodniu.
Tak jak wspominałem dzisiaj i jutro jeszcze po 25mg spiro i na tym koniec. Akurat wypada mi HC to trochę nabije, wode ściągnie i poniedziałek rano będzie kosa :D

TRENING:
1. WL 15x60/ 15x80/ 12x100/ 10x120 + drop 8x100/ 12x60
2. Wyciskanie na hammerze skośnym 4s 15-12p + drop podwójny
3. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym shmit 4x 12p
4. Rozpiętki w bramie + butterfly 3x 15 + 3x 12

1. Uginanie na maszynie modlitewnik 4x 15
2. Uginanie młotkowe 3x 15-12
3. Uginanie jednorącz na maszynie 3x 15

+ 45min cardio na czczo
+ 45min cardio po treningu

Kupiłem dzisiaj PRE Fury z geramina :D dla bezpieczeństwa zjadłem tylko pół miarki ale nie było clena przed treningiem. Samopoczucie nawet stabilne ale bez większego p******nięcia :D jutro na plecy poleci cała miarka :D

DIETA:
1. 300g piersi, 10g oliwy, ogórek
2. 300g piersi, 5g oliwy, ogórek
3. 300g piersi, 5g oliwy, ogórek
4. 300g piersi, 5g oliwy, ogórek
5. 300g piersi, 100g owsianych, cynamon, słodzik, 50g truskawek
6. 370ml białek jaj, 20g izoaltu, 35g jaglanych, 100g jabłka, 30g masła migdałowego

Krychu wielkie dzięki za trening, było mega. Skurcze łapią cały czas na klacie i nie wiem jak zasnę swoją drogą pobiłem rekord siłowy z Tobą - nigdy na redukcji nie dygałem takich klamotów. Jutro wrzucę swoją rozpiskę i kilka innych fotek oby do następnego treningu

ps: zabawne, że niektórzy twierdzą, że mam duże nogi ...


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-08-20 22:38:45

Dobre kostki na brzuchu i noga bokiem