Night jeśli chodzi o moje najbliższe plany i cele to nadal będę dążyła do poprawy dołu ciała (ujędrnić nogi i pupę, nabrać jeszcze mięśni, które tam średnio jakoś widać), ale nie zapominając o górze ciała
Chciałabym poprawić trochę barki, poszerzyć lekko plecy oraz popracować nad tricepsem, bo biceps już jest, a po co mi jakiś gigant
Ogólnie chcę się sobie podobać, ale nie chcę sobie robić wielkich nadziei, bo potem rzeczywistość okazuje się zupełnie inna niż to co sobie wyobrażałam w głowie i nachodzą mnie chwile zwątpienia i zniechęcenia.
Po drugie wiem, że jeśli chodzi o moje problemy z nogami to w głównej mierze zależy od diety, więc w tym przypadku muszę zdać się na wiedzę Tadeusza i chyba uzbroić się w cierpliwość, a rezultaty może przyjdą, a może taki ze mnie trudny przypadek, że nawet czary Tadeusza nie pomogą
Jednak jak to z kobietami bywa, czasem brak mi tej cierpliwości, najlepiej chciałabym mieć super ekstra rezultaty już natychmiast
Postaram się do weekendu ogarnąć plan treningowy na najbliższe tygodnie to wrzucę do jakiejś małej konsultacji
Wczoraj robiłam barki, triceps i klatkę:
1. PP jednorącz hantlą 3 x 15 - 10kg
2. Wyciskanie jednorącz hantlą na ławce poziomej 3 x 12 - 7,5kg
3A. Wyciskanie hantli na ławce skośnej 3 x 15 - 10kg
3B. Inverted rows 3 x max - 12/10/10
4A. Wyciskanie hantli jednorącz w pochyleniu tułowia 3 x 15 - 2,5kg
4B. Pompki na poręczach 3 x max - 6/4/4
5. Unoszenie hantli w pochyleniu tułowia 3 x 15 - 2,5kg
6.
Unoszenie hantli bokiem siedząc 3 x 15 - 2,5kg (zamiast tego ćwiczenia miałam zrobić external rotations jednak okazało się, że mam problem jedną ręką dźwignąć nawet jedną sztabkę
dlatego zamieniłam - szkoda, bo chciałam to ćwiczenie wrzucić do nowego planu treningowego)