DT nadine , pół roku str.26

dubel

coś mi forum skacze





Zmieniony przez - Julietta w dniu 2016-08-04 00:45:28

nadine 21

I jeszcze taka sprawa, dwa tyg temu zaczęła mi strasznie skakać powieka. Mam wrażenie ze nasila się bardziej wtrakcie ttreningu. Ja w ostatnim tyg nie trenowałam to minęło, jak teraz znów zaczęłam ćwiczyć to wróciło się, choć jeszcze nie tak mocno jak wcześniej. Jakieś sugestie? Magnez suplementowac? Jeśli tak to jaki?

Magnez na bank - oraz potas (pojedz więcej pomidorów jak nie chcesz sztucznego dostarczać. A jak nie lubisz - to kup aspargin - będzie dwa w jednym.

I jeszcze ziemniaki i banany możesz też trochę orzechów pojeść. Pomaga też wyspanie się jeśli ostatnio jest u Ciebie intensywniej

poza wymienionymi minerałami dabj o dobre nawodnienie, woda zmineralizowaną

Dzięki za wszystkie podpowiedzi, ziemniaki jem często, banany też. Kupiłam w sob asparagin i już po pierwszej dawce , po godz, powieka na chwilę przestała drgać, dziś już nie drga wcale, jaka ulga

Miska była taka sobie, jak zwykle, weekend podobnie, niby bez tragedii ale jednak. Jeśli chodzi o trening to nie mam obie nic do zarzucenia bo po prostu nie miałam kiedy.

Coraz częściej myślę , żeby jesienią zrobic redu. zobaczymy jeszcze. Teraz chciałabym te 3 tyg pocisnąć konkretnie, szczególnie jeśli chodzi o jedzenie,, mam wrażenie , że i m więcej jedzenia tym więcej zachcianek mam

08.08.16 Poniedziałek DT

Oczywiście jak sobie trochę ułożyłam w głowie to znów poszło nie tak. Miska czysta ale nie do końca taka jak chciałam, najmłodszy zagorączkował i ten drugi posiłek miał być inny, zjadlam,żeby zjesć, wpisałam wątróbkę ale był to pasztet robiony, domowy ale nie przeze mnie, więc makro nie znam. Na obiad chciałam kopytka, połowa mi sie rozgotowała,a jeszcze odcedzajac oparzyłam się i wszystko poszło do zlewu. Takze ten tego...

Trening zrobiony, co prawda czułam się jak leszcz, szczególni jeśli chodzi o przysiad, jak taki kołek.

Zaczęłam od nóg, bo ostatnio dwa tyg temu robiłam.

Trening C:

1. Przysiady ze sztangą na karku 10/10/6/6/12/max
30x10/42,5x10/50x6/55x6/40x12/35x12

35x10/42,5x10/50x6/60x3+2+1/40x12/35x20
35x10/42,5x10/50x6/57,5x6+2/40x12/32,5x20
35x10/42,5x10/50x6/57,5x6/40x12/30x23
35x10/42,5x10/50x6/55x6+3/40x12/25x15
35x10/37,5x10/42,5x6/45x10/35x12/20x24
35x10/42,5x10/50x6/55x6/35x12/25x22


Tak mi ciężko szło, kazda seria tak wymęczona blee , i nogi latały, no słabiutko strasznie


2. Przysiad bułgarski 10/10/10/10
7,5x10/7,5x10/8,75x10/8,75x10

8,75x10/8,75x10/8,75x10/10x10
7,5x10/7,5x10/8,75x10/8,75x10
7,5x10/7,5x10/8,75x10/8,75x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10/7,5x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10/7,5x10
6,25x10/6,25x10/6,25x10/6,25x10

Ciut lepiej niż w przysiadzie, pośladki poczuły.

3. Odwodzenie nogi/przywodzenie nogi z gumami (superserie) 10/10/10
10/10/10 czer+nieb+żółta+ziel

10/10/10 czerw+nieb+żółta+ziel
10/10/10 czerw+nieb+żółta+ziel
10/10/10 czerw+nieb+zółta
10/10/10 guma czewr+nieb+zółta

Tutaj mam pytanie, czy to , że sie przytrzymuje futryny w trakcie jest ok?

4. RDL
40x10/45x10/50x10

40x10/45x10/50x10
40x10/40x10/40x10
50x10/50x10/50x5+5

Weszło, weszło, ale już na oparach

Bardzo długo mi się zeszło, ale ważne , że zrobiłam.
Póżniej pracą w ogrodzie dobiłam.

Z warzyw była troszke sałaty i ogórka dodatkowo, ale mała ilość.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi, ziemniaki jem często, banany też. Kupiłam w sob asparagin i już po pierwszej dawce , po godz, powieka na chwilę przestała drgać, dziś już nie drga wcale, jaka ulga

Bardzo mnie to cieszy. Chociaż sam dawno dawno temu przesadziłem z asparginem i skutki tego były nieciekawe - gorsze niż drgająca powieka.

Miska była taka sobie, jak zwykle, weekend podobnie, niby bez tragedii ale jednak. Jeśli chodzi o trening to nie mam obie nic do zarzucenia bo po prostu nie miałam kiedy.

Coraz częściej myślę , żeby jesienią zrobic redu. zobaczymy jeszcze. Teraz chciałabym te 3 tyg pocisnąć konkretnie, szczególnie jeśli chodzi o jedzenie,, mam wrażenie , że i m więcej jedzenia tym więcej zachcianek mam

08.08.16 Poniedziałek DT

Oczywiście jak sobie trochę ułożyłam w głowie to znów poszło nie tak. Miska czysta ale nie do końca taka jak chciałam, najmłodszy zagorączkował i ten drugi posiłek miał być inny, zjadlam,żeby zjesć, wpisałam wątróbkę ale był to pasztet robiony, domowy ale nie przeze mnie, więc makro nie znam. Na obiad chciałam kopytka, połowa mi sie rozgotowała,a jeszcze odcedzajac oparzyłam się i wszystko poszło do zlewu. Takze ten tego...

Trening zrobiony, co prawda czułam się jak leszcz, szczególni jeśli chodzi o przysiad, jak taki kołek.

Zaczęłam od nóg, bo ostatnio dwa tyg temu robiłam.

Trening C:

1. Przysiady ze sztangą na karku 10/10/6/6/12/max
30x10/42,5x10/50x6/55x6/40x12/35x12

35x10/42,5x10/50x6/60x3+2+1/40x12/35x20
35x10/42,5x10/50x6/57,5x6+2/40x12/32,5x20
35x10/42,5x10/50x6/57,5x6/40x12/30x23
35x10/42,5x10/50x6/55x6+3/40x12/25x15
35x10/37,5x10/42,5x6/45x10/35x12/20x24
35x10/42,5x10/50x6/55x6/35x12/25x22


Tak mi ciężko szło, kazda seria tak wymęczona blee , i nogi latały, no słabiutko strasznie
Nie przejmuj się - i tak jest nieźle.

2. Przysiad bułgarski 10/10/10/10
7,5x10/7,5x10/8,75x10/8,75x10

8,75x10/8,75x10/8,75x10/10x10
7,5x10/7,5x10/8,75x10/8,75x10
7,5x10/7,5x10/8,75x10/8,75x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10/7,5x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10/7,5x10
6,25x10/6,25x10/6,25x10/6,25x10

Ciut lepiej niż w przysiadzie, pośladki poczuły.
dobry ciężar i tak.

3. Odwodzenie nogi/przywodzenie nogi z gumami (superserie) 10/10/10
10/10/10 czer+nieb+żółta+ziel

10/10/10 czerw+nieb+żółta+ziel
10/10/10 czerw+nieb+żółta+ziel
10/10/10 czerw+nieb+zółta
10/10/10 guma czewr+nieb+zółta

Tutaj mam pytanie, czy to , że sie przytrzymuje futryny w trakcie jest ok?
Jak dla mnie ok.

4. RDL
40x10/45x10/50x10

40x10/45x10/50x10
40x10/40x10/40x10
50x10/50x10/50x5+5

Weszło, weszło, ale już na oparach

Bardzo długo mi się zeszło, ale ważne , że zrobiłam.
Póżniej pracą w ogrodzie dobiłam.
Ty nam na bank nie piszesz o tej pracy nawet 1/100 tego co robisz, więc i tak szacun za wytrwałość i konsekwencję.

A co to były za skutki uboczne? Ja już dawkę zmniejszyłam, myślę zjeść listek tylko.
Night dziękuję Ci za miłe słowa, Jak Ty coś napiszesz to od razu humor się poprawia

09.08.16 Wtorek DT

Dziś wpadły barki. Domsy po wczorajszych nogach bolesne. I chyba w końcu przy RDL pośladki też pracują.

Trening D
1. Wyciskanie żołnierskie stojąc 10/10/8/12/max
15x10/17,5x10/27,5x5+3PP/17,5x12/15x16

15x10/17,5x10/27,5x7/17,5x12/15x15
15x10/17,5x10/27,5x5/17,5x12/15x13
15x10/17,5x10/27,5x6/17,5x14/15x15
15x10/17,5x10/27,5x7/17,5x12/15x15
15x10/17,5x10/25x8/17,5x12/10x22

Musze zmniejszyć obciążenie bo nie daję rady w najcięższej seri, stąd push press się pojawił
.
2. Wznosy bokiem stojąc 10/10/10 - zmiana na wyciskanie chwytem neutralnym
7,5x10/8,75x10/10x8+2

7,5x10/8,75x10/8,75x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10
5x10/6,25x10/7,5x10
1,25x10/2,5x10/2,5x10

Nie było warunków zeby nagrać, za duży bajzel
weszło fajnie choć ciężko

3. Wznosy bokiem w opadzie tułowia 10/10/10
3,75x10/5x10/5x10

3,75x10/3,75x10/3,75x10
2,5x10/3,75x10/3,75x10
2,5x10/2,5x10/2,5x10
2,5x10/2,5x10/2,5x10
2,5x10/2,5x10/2,5x10
.

Chyba czuję coraz lepiej barki, bo paliły, może za poł roku poczuję je konkretnie
4. Rotatory (superserie )
Zrobione

Zrobione
Zrobione
Zrobione

Dodałam gumę, żeby był większy opór



5a. Plank 3x max
32/30/30

34sek/30sek/30sek
34s/35s/22s
34s/37s/33s
35sek/36sek/30sek
40sek/32sek/33sek
ledwo dałam rade , żeby te 30 sek wytrzymać

5b. Kółko 3x10
10/10/6

10/10/10
10/10/10
10/10/9
10/10/5
10/10/10



5c.Brzuszki 3x max
40/18/10

33/30/30
20/17/18
18/13/14
30/20/14
Pierwsza seria to było pół brzuszki.

W miskę niewliczone 2 ogórki konserwowe.
I głodna dziś byłam...
A nalęsniki wyszły pyycha

A co to były za skutki uboczne?
Straszliwe osłabienie i senność oraz krwawienie z nosa, którego normalnie praktycznie nie miewam.
Ja już dawkę zmniejszyłam, myślę zjeść listek tylko.
Night dziękuję Ci za miłe słowa, Jak Ty coś napiszesz to od razu humor się poprawia

09.08.16 Wtorek DT

Dziś wpadły barki. Domsy po wczorajszych nogach bolesne. I chyba w końcu przy RDL pośladki też pracują.

Trening D
1. Wyciskanie żołnierskie stojąc 10/10/8/12/max
15x10/17,5x10/27,5x5+3PP/17,5x12/15x16

15x10/17,5x10/27,5x7/17,5x12/15x15
15x10/17,5x10/27,5x5/17,5x12/15x13
15x10/17,5x10/27,5x6/17,5x14/15x15
15x10/17,5x10/27,5x7/17,5x12/15x15
15x10/17,5x10/25x8/17,5x12/10x22

Musze zmniejszyć obciążenie bo nie daję rady w najcięższej seri, stąd push press się pojawił
Możesz zmienić, chociaż ten push press w jednej serii też nie jest złym wyjściem.
.
2. Wznosy bokiem stojąc 10/10/10 - zmiana na wyciskanie chwytem neutralnym
7,5x10/8,75x10/10x8+2

7,5x10/8,75x10/8,75x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10
7,5x10/7,5x10/7,5x10
5x10/6,25x10/7,5x10
1,25x10/2,5x10/2,5x10

Nie było warunków zeby nagrać, za duży bajzel
weszło fajnie choć ciężko
No i super.

3. Wznosy bokiem w opadzie tułowia 10/10/10
3,75x10/5x10/5x10

3,75x10/3,75x10/3,75x10
2,5x10/3,75x10/3,75x10
2,5x10/2,5x10/2,5x10
2,5x10/2,5x10/2,5x10
2,5x10/2,5x10/2,5x10
.

Chyba czuję coraz lepiej barki, bo paliły, może za poł roku poczuję je konkretnie
Super - właśnie o to czucie chodzi.

4. Rotatory (superserie )
Zrobione

Zrobione
Zrobione
Zrobione

Dodałam gumę, żeby był większy opór
OK



5a. Plank 3x max
32/30/30

34sek/30sek/30sek
34s/35s/22s
34s/37s/33s
35sek/36sek/30sek
40sek/32sek/33sek
ledwo dałam rade , żeby te 30 sek wytrzymać
Dobrze jest - jeszcze kiedyś będziesz po minucie trzymać.

5b. Kółko 3x10
10/10/6

10/10/10
10/10/10
10/10/9
10/10/5
10/10/10



5c.Brzuszki 3x max
40/18/10

33/30/30
20/17/18
18/13/14
30/20/14
Pierwsza seria to było pół brzuszki.

W miskę niewliczone 2 ogórki konserwowe.
I głodna dziś byłam...
A nalęsniki wyszły pyycha
Też lubię naleśniki.

10.08.16 Środa DNT

miska nieliczona
-kanapki z pulpetem
-pulpet i banan
- krem brokułowy, skrzydło z indyka
- krem brokułowy

11.08.16 Czwartek DNT


I tabelka z pomiarami, są plusy, źle się z tym czuję, motywacja całkiem pada, wczoraj to bym mogła sobie sesję zdjęciową , ciążowa zrobić, taki miałam brzuch.

Ale to jakieś kosmetyczne zmiany. Mogłaś wody więcej łapnąć, może jakieś wzdęcie itp. Nie przejmuj się tym za bardzo. To nie problem.